Reklama

Być sakramentem delikatności i miłości Boga

Niedziela łomżyńska 36/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z biskupem Edwardem Dajczakiem o Przystanku Jezus rozmawia Piotr Rytel

Alumn Piotr Rytel: - Księże Biskupie, kiedy powstała nazwa Przystanek Jezus?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bp Edward Dajczak: - W pierwszym roku w ogóle tej nazwy nie było. W 1999 r. chcieliśmy przygotować mocne wejście. Chcąc jakoś zaistnieć, pokazać, że wchodzimy z nową rzeczywistością, zorganizowaliśmy konferencję prasową w Zielonej Górze. To było coś niezwykłego, nagle okazało się, że bomba wybuchła. W następnym dniu po konferencji w tak wysoko nakładowym dzienniku, jakim jest Gazeta Wyborcza, na pierwszej stronie - na całą jej szerokość ukazał się artykuł pod tytułem Przystanek Jezus. Powiedzieliśmy sobie, że gdybyśmy wydali ogromne pieniądze, to na taką reklamę nie moglibyśmy sobie pozwolić.

- W jaki sposób Przystanek Jezus przedstawia Kościół?

Od początku mieliśmy świadomość, że twarz Kościoła, jaką tu chcemy pokazać, objawić, jest twarzą ciepłą, serdeczną, otwartą. Kościół gotowy przyjmować, Kościół, który dobro nazywa dobrem, zło - złem. Tu nie chodzi o zamazywanie granic. Chcemy być Kościołem, który tak jak Jezus ma otwarte ramiona dla grzesznika. Grzech nazywa grzechem, ale przytula tego młodego człowieka, który jest jeszcze niestabilny z powodu własnej niedojrzałości, często karkołomnych przeżyć czy braku jakiegokolwiek świadectwa w domu lub wręcz antyświadectwa. Nie tylko w dziedzinie wiary, ale w każdej innej dziedzinie. Mamy być sakramentem delikatności i miłości Boga - powtarzam to jak refren na tym Przystanku, kiedy myślę o Kościele na naszej polskiej ziemi, patrząc na takich wspaniałych młodych ludzi z różnych stron Polski.

Reklama

- Ksiądz Biskup w trakcie Przystanku Jezus często przebywa na placu woodstockowym. Jak młodzież odbiera obecność Księdza Biskupa?

- Czasem słyszę słowa: „Patrzcie, to jest biskup”. Zdarza się, że młodzi ludzie podchodzą do mnie i chcą dotknąć krzyża. Bardzo często mają oni stworzony przez media obraz biskupa, który jest bardzo odległy. Będąc w kościele, widzą, że biskup jest od nich bardzo daleko. Jest niedostępny niezależnie od jego cech osobowych i przystępności. Tak strukturalnie widzą Kościół. I dziwią się, że pasterz Kościoła pojawia się wśród nich. Myślę, że biskup jest tu potrzebny.

- W niektórych mediach młodzież przyjeżdżająca na Przystanek Woodstock kreowana jest na pozbawioną wszelkich zasad. Jak Ksiądz Biskup ocenia tych młodych ludzi?

- Myślę, że jest wśród nich tak wielka różnorodność, że nie sposób wyciągnąć wspólnego mianownika. Styl, jaki oni prezentują, jest często grą. W czasie naszych rozmów niejednokrotnie przyznają, że jest to styl wytworzonego młodzieżowego luzu. To tzw. wolność polegająca na tym, że każdy może robić, co chce. Błędem Przystanku Woodstock jest zła forma lansowania wartości. Nie wszystko da się wykrzyczeć muzyką. Chociaż krzyczą różne rzeczy, to nie wszystkie są właściwe. Nie sądzę, że na Woodstocku jest tylko zła młodzież. Taka opinia byłaby krzywdząca. Owszem, na Przystanku są ludzie bardzo zagubieni, dotknięci przez zło, czasami przesiąknięci nim na wylot. Jest tam ogromny konglomerat i można spotkać ludzi tak opanowanych przez zło, że to może przerażać. Ale są też zwyczajni młodzi ludzie. Największym niebezpieczeństwem na Przystanku Woodstock jest to, że młody człowiek, który jest nieukształtowany, niedojrzały i łatwo ulega pewnym nastrojom społeczeństwa czy wspólnoty, w której się znalazł, może dać się tam wciągnąć w różne nałogi. I tak rzeczywiście się dzieje. Osobiście znam ludzi, którzy przyznali, że tam po raz pierwszy sięgnęli po narkotyki.

- Księże Biskupie, na zakończenie może kilka słów zachęty do udziału w Przystanku Jezus.

- Pragniemy, żeby na Przystanku Jezus zebrali się ludzie, którzy chcą pokazać Chrystusa, żeby z całej Polski przyjeżdżali ci, którzy głoszą Ewangelię. Ci młodzi ludzie wracają później do swoich domów - do blokowisk, starych części miast, miasteczek i wsi. Trzeba tworzyć w diecezjach środowiska ewangelizacji, również tej, która musi być nową ewangelizacją. Myślę m.in. o języku, o formach i o sposobie komunikowania. Do tego potrzeba właśnie takich młodych świeckich świadków. Potrzeba kleryków, księży, sióstr i braci zakonnych tutaj - w naszym Kościele na ziemi polskiej. Musi powstać ruch nowego języka, nowych form, nowych znaków, którymi musi być głoszona przekazana nam odwiecznie przez Boga Ewangelia. Musi on być komunikatywny dla tej części społeczeństwa, która nie jest już w stanie zrozumieć tradycyjnego głoszenia Ewangelii.

- Dziękuję za rozmowę. Szczęść Boże.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Ks. dr Scąber o Helenie Kmieć: pokazuje, że internet nie przeszkadza w drodze do świętości

2024-05-12 08:33

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Helena Kmieć pokazuje, że internet, dobra współczesnego świata, kultura, rozrywka nie przeszkadzają w drodze do świętości – ocenił ks. dr Andrzej Scąber, referent ds. kanonizacyjnych archidiecezji krakowskiej, gdzie ruszył proces beatyfikacyjny młodej wolontariuszki.

Świecka misjonarka została zamordowana na tle rabunkowym w Boliwii ponad siedem lat temu. Miała 26 lat.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Majowy zjazd Ekumenicznej Szkoły Biblijnej

2024-05-12 17:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

W Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi zakończył się kolejny zjazd Ekumenicznej Szkoły Biblijnej. Podczas majowego spotkania słuchacze wysłuchali trzech biblijnych wykładów na temat ofiar starotestamentalnych i zbawczej Ofiary Chrystusa złożonej na krzyżu Golgoty.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję