Reklama

Audiencje Ogólne

Watykan: papież podsumował swoją podróż na Kubę, do ONZ i USA

Na znaczenie rodziny będącej odpowiedzią na wielkie wyzwanie współczesnego świata wskazał Ojciec Święty dokonując podczas dzisiejszej audiencji ogólnej podsumowania swojej wizyty na Kubę, do ONZ i USA. Jego słów na placu św. Piotra wysłuchało około 25 tys. wiernych.

[ TEMATY ]

papież

Watykan

audiencja

Franciszek na Kubie i w USA

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto tekst papieskiej katechezy w tłumaczeniu na język polski:

Drodzy bracia i siostry! Dzień dobry!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzisiejsza audiencja będzie w dwóch miejscach, tutaj na placu i także w Auli Pawła VI, gdzie jest wielu chorych, którzy śledzą audiencję na telebimach. Ponieważ pogodna jest niepewna, postanowiliśmy aby byli pod dachem i mogli spokojniej przeżywać audiencję. Połączmy się ze sobą i pozdrówmy się nawzajem, jedni drugich.

W minionych dniach odbyłem podróż apostolską na Kubę i do Stanów Zjednoczonych Ameryki. Zrodziła się ona z chęci uczestniczenia w Ósmym Światowym Spotkaniu Rodzin, od dawna zaplanowanym w Filadelfii. Ten „pierwotny obszar” poszerzył się do wizyty w Stanach Zjednoczonych Ameryki oraz w siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych, a później również na Kubie, która stała się pierwszym etapem na trasie podróży. Ponownie wyrażam wdzięczność prezydentowi Castro, prezydentowi Obamie i sekretarzowi generalnemu Ban Ki-moonowi za zgotowane mi przyjęcie. Serdecznie dziękuję braciom biskupom oraz wszystkim współpracownikom za wielkie dzieło dokonane z ożywiającej je miłości do Kościoła.

Na Kubie, kraju bogatym w piękno naturalne, kulturę i wiarę przedstawiłem się jako „Misjonarza Miłosierdzia”. Boże Miłosierdzie jest większe od jakiejkolwiek rany, jakiegokolwiek konfliktu czy ideologii. Tym spojrzeniem miłosierdzia mogłem objąć cały naród kubański, w kraju i za granicą, niezależnie od wszelkich podziałów. Symbolem tej głębokiej jedności kubańskiej duszy jest Panna Miłosierdzia z Cobre, która dokładnie przed stu laty została ogłoszona Patronką Kuby. Udałem się jako pielgrzym do sanktuarium tej Matki nadziei, Matki, która prowadzi na drodze sprawiedliwości, pokoju, wolności i pojednania.

Mogłem dzielić z Kubańczykami nadzieję na spełnienie przepowiedni Świętego Jana Pawła II: aby Kuba otworzyła się na świat, a świat otworzył się na Kubę. Aby nie było więcej zamknięcia, eksploatacji ubóstwa, ale aby nastała wolność w godności. Taka jest droga, która ożywia serca wielu młodych Kubańczyków: nie droga ucieczki, łatwych pieniędzy, ale droga odpowiedzialności, służby bliźniemu, troska o to, co kruche. Jest to droga, która czerpie siłę z chrześcijańskich korzeni tego narodu, który tak wiele wycierpiał. Droga na której przydałem szczególnej otuchy kapłanom i wszystkim osobom konsekrowanym, studentom i rodzinom. Niech Duch Święty, przez wstawiennictwo Najświętszej Maryi Panny, sprawi wzrost rzuconych ziaren.

Reklama

Podróż z Kuby do Stanów Zjednoczonych Ameryki miała wymiar symboliczny, mostu, który dzięki Bogu jest odbudowywany. Bóg zawsze chce budować mosty; to my stawiamy mury! A mury padają, zawsze!

A w Stanach Zjednoczonych podróż miała trzy etapy: Waszyngton, Nowy Jork i Filadelfia.

W Waszyngtonie spotkałem się z przedstawicielami władz politycznych, zwykłymi ludźmi, biskupami, kapłanami i osobami konsekrowanymi, najuboższymi i zepchniętymi na margines. Przypomniałem, że największym bogactwem tego kraju i jego mieszkańców jest jego dziedzictwo duchowe i etyczne. Chciałem w ten sposób zachęcić do rozwijania konstrukcji społecznej w wierności jej zasadzie podstawowej a mianowicie, że wszyscy ludzie stworzeni są przez Boga równymi i obdarzeni niezbywalnymi prawami, takimi jak prawo do życia, do wolności i dążenia do szczęścia. Te wartości, wspólne dla wszystkich, znajdują swoją pełnię w Ewangelii, jak to wyraźnie ukazała kanonizacja ojca Junipero Serra, franciszkanina, wielkiego ewangelizatora Kalifornii. Święty Juniper wskazuje drogę radości: iść i dzielić się z innymi miłością Chrystusa. To jest droga chrześcijanina, ale także każdego człowieka, który poznał miłość, nie trzymać jej dla siebie, ale dzielić się nią z innymi. Na tej podstawie religijnej i moralnej zrodziły się i rozwinęły Stany Zjednoczone Ameryki i na tej podstawie mogą one być nadal krajem wolności i gościnności a także współpracować na rzecz świata bardziej sprawiedliwego i braterskiego.

Reklama

W Nowym Jorku dane mi było odwiedzić centralną siedzibę Narodów Zjednoczonych i pozdrowić zatrudnione tam osoby. Odbyłem rozmowy z sekretarzem generalnym oraz przewodniczącymi ostatnich Zgromadzeń Ogólnych i Rady Bezpieczeństwa. Przemawiając do przedstawicieli narodów, śladem moich poprzedników ponowiłem poparcie Kościoła katolickiego dla tej instytucji oraz jej roli w promowaniu rozwoju i pokoju, przypominając zwłaszcza konieczność zgodnego i rzeczywistego zaangażowania w troskę o rzeczywistość stworzoną. Podkreśliłem także apel o powstrzymanie i zapobieganie przemocy wobec mniejszości etnicznych i religijnych oraz przeciwko ludności cywilnej.

Modliliśmy się o pokój i braterstwo pod pomnikiem na Ground Zero, wraz z przedstawicielami religii, krewnymi wielu poległych i mieszkańców Nowego Jorku, tak bogatego w różnorodność kulturową. A w intencji pokoju i sprawiedliwości sprawowałem Eucharystię w hali Madison Square Garden. Zarówno w Waszyngtonie jak i w Nowym Jorku miałem możliwość spotkania się z pewnymi instytucjami charytatywnymi i edukacyjnymi będącymi symbolem ogromnej posługi jaką wspólnoty katolickie - kapłani, zakonnice, zakonnicy, osoby świeckie - oferują w tych dziedzinach.

Punktem kulminacyjnym tej podróży było Światowe Spotkanie Rodzin w Filadelfii, gdzie horyzont poszerzył się na cały świat przez, że tak powiem „pryzmat” rodziny. Rodzina, to znaczy owocne przymierze między mężczyzną a kobietą, jest odpowiedzią na wielkie wyzwanie naszego świata, które jest podwójnym wyzwaniem: rozdrobnienia i umasowienia - dwóch skrajności, które współistnieją i wzajemnie się wspierają oraz wspólnie umacniają konsumpcyjny model ekonomiczny. Rodzina jest odpowiedzią, ponieważ jest komórką takiego społeczeństwa, które równoważy wymiar osobisty i społeczny, a który jednocześnie może być modelem zrównoważonego zarządzania dobrami i zasobami stworzenia. Rodzina jest głównym podmiotem ekologii integralnej, ponieważ jest głównym podmiotem społecznym, zawierającym w sobie dwie podstawowe zasady ludzkiej cywilizacji na ziemi: zasadę komunii oraz zasadę owocności. Humanizm biblijny przedstawia nam następującą ikonę: para ludzi, zjednoczona i owocna, umieszczona przez Boga w ogrodzie świata, aby go uprawiać i strzec.

Pragnę skierować braterskie i serdeczne podziękowanie ks. abp Charlesowi Chaputowi, arcybiskupowi Filadelfii, za jego zaangażowanie, pobożność, entuzjazm i jego wielkie umiłowanie rodziny wyrażone w organizacji tego wydarzenia. Jeśli przyjrzymy się bliżej, to nie przypadek, ale dzieło Opatrzności, że to orędzie, a wręcz to świadectwo Światowego Spotkania Rodzin nadchodzi teraz ze Stanów Zjednoczonych Ameryki, to znaczy z kraju, który w ubiegłym wieku osiągnął maksymalny rozwój gospodarczy i technologiczny nie zapierając się swoich korzeni religijnych. Obecnie właśnie te korzenie domagają się wyjścia od rodziny, aby przemyśleć i zmienić wzorzec rozwoju, dla dobra całej rodziny ludzkiej. Dziękuję.

2015-09-30 11:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: papież ustanowił Sekretariat ds. Gospodarczych - jego prefektem będzie kard. Pell

[ TEMATY ]

papież

Watykan

Franciszek

Włodziemierz Rędzioch

Ojciec Święty na mocy Listu Apostolskiego w formie Motu Proprio „Fidelis dispensator et prudens” ustanowił nową strukturę koordynującą sprawy gospodarcze i administracyjne Stolicy Apostolskiej i Państwa Watykańskiego. Jest to Sekretariat ds. Gospodarczych, na którego czele stanie dotychczasowy arcybiskup Sydney kard. George Pell.

CZYTAJ DALEJ

Św. Józef - Rzemieślnik

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Domami mieszkańców Nazaretu były zazwyczaj naturalne lub wykute w zboczu wzgórza groty, z ewentualnymi przybudówkami, częściowo kamiennymi, częściowo drewnianymi. Taki był też dom Świętej Rodziny. W obecnej Bazylice Zwiastowania w Nazarecie zachowała się grota, która była mieszkaniem Świętej Rodziny. Obok, we wzgórzu, znajdują się groty-cysterny, w których gromadzono deszczową wodę do codziennego użytku. Święta Rodzina niewątpliwie posiadała warzywny ogródek, niewielką winnicę oraz kilka oliwnych drzew. Możliwe, że miała również kilka owiec i kóz. Do dziś na skalistych zboczach pasterze wypasają ich trzody. W dolinie rozpościerającej się od strony południowej, u stóp zbocza, na którym leży Nazaret - od Jordanu po Morze Śródziemne - rozciąga się żyzna równina, ale Święta Rodzina raczej nie miała tam swego pola, nie należała bowiem do zamożnych. Tak Józef, jak i Maryja oraz Jezus mogli jako najemnicy dorabiać przy sezonowym zbiorze plonów na polach należących do zamożniejszych właścicieli.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość poświęcenia kamienia węgielnego pod kościół św. Jana Pawła II w Villaricca

2024-05-01 15:49

[ TEMATY ]

Włochy

św. Jan Paweł II

Portret Jana Pawła II (aut. Zbigniew Kotyłło), fot. wikimedia / CC BY-SA 3.0

We Włoszech powstaje nowy kościół dedykowany św. Janowi Pawłowi II i kompleks parafialny pod wezwaniem polskiego Papieża. We wtorek 30 kwietnia w Villaricca w diecezji Neapolu poświęcono i położono kamień węgielny pod nową świątynię.

W skład nowego kompleksu parafialnego wejdą: sala liturgiczna, kaplica, muzeum poświęcone św. Janowi Pawłowi II, plac kościelny, sale katechetyczne, a także amfiteatr na świeżym powietrzu, sala wielofunkcyjna (teatr), place zabaw, tereny zielone i miejsca parkingowe, służące również miejscowej szkole. Inicjatywa jest swoistym wotum wdzięczności emerytowanego metropolity Neapolu kard. Crescenzio Sepe, wieloletniego współpracownika św. Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję