Edyta z Katowic napisała: Miałam ostatnio pewne znaczące spotkanie z zaprzyjaźnioną młodą
niewiastą. Opowiedziała mi, że właśnie rozstała się z mężczyzną,
z którym przeżyła ostatnie 7 lat w tzw. wolnym związku, czyli mieszkając
razem. Po prostu sobie odszedł. Ona nawet jakby nie była tym zbulwersowana,
choć pewnie nie powiedziała mi wszystkiego. Według mnie jednak, to było
7 zmarnowanych lat.
Nie jest to jedyny znany mi przypadek. W zaprzyjaźnionej rodzinie jest dwóch
synów, jeden kończy studia, drugi już pracuje. I obaj mieszkają ze swoimi
dziewczynami, oczywiście, bez ślubu. Że też rodzina to toleruje! Mama ich może
nawet jest zadowolona, że się nie „szwendają” z byle kim, no ale te panienki mają
jednak nieciekawe perspektywy, bo kto potem zechce taki (pardon, mówiąc
brutalnie) przechodzony „towar”.
Moim zdaniem, kobiety nie powinny się godzić na takie układy! Same sobie
szkodzą. I nie jest ważne, kto kogo zostawia, bo to kobieta zawsze jest przegrana.
Stanowczo za mało mówi się o takich sprawach, przechodząc nad tym
do tzw. porządku dziennego.
– Życie duchowe, życie wiary, należy rozwijać w sobie nieustannie, poczynając od najmłodszych lat. Najpierw pod kierunkiem własnych rodziców i opiekunów, potem dodatkowo pod kierunkiem duszpasterzy i katechetów, a także nauczycieli i wychowawców, instruktorów i przyjaciół, we wspólnocie sakramentalnej. Poznawanie Boga i Jego Miłości to piękna droga całego życia, prowadząca aż do granicy między doczesnością i wiecznością - pisze abp Andrzej Dzięga. Księża czytają w niedzielę 10 marca list metropolity szczecińsko-kamieńskiego w kościołach archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej.
– Z niepokojem zauważamy, że część katolików próbuje dzisiaj godzić wyznawaną wiarę z treściami sprzecznymi z pierwszym Przykazaniem. Potwierdza się zasada, że im niższa znajomość treści wiary – tym łatwiej o przyjmowanie poglądów dla niej szkodliwych, a nawet z nią sprzecznych - pisze abp Dzięga.
Nigeria/ Uratowano 24 uczennice uprowadzone w zeszłym tygodniu
2025-11-25 21:08
PAP
Adobe Stock
ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE
Wszystkie 24 dziewczynki, które uprowadzili w zeszłym tygodniu ze szkoły uzbrojeni napastnicy w nigeryjskim stanie Kebbi, zostały uwolnione – poinformował we wtorek prezydent Nigerii Bola Tinubu.
Dziewczynki porwano 17 listopada z żeńskiej szkoły z internatem. W tym dniu władze podały, że uprowadzono 25 dziewcząt, ale z wtorkowego oświadczenia prezydenta wynika, że było ich 24. - Czuję ulgę, że wszystkie 24 dziewczynki są już w domu. Musimy teraz pilnie rozmieścić w najbardziej zagrożonych rejonach więcej żołnierzy, by uniknąć kolejnych porwań – oznajmił prezydent.
Prezydent USA Donald Trump poinformował, że żołnierze Gwardii Narodowej, postrzeleni w środę nieopodal Białego Domu, są w stanie krytycznym i że sprawca również został postrzelony. Zapowiedział, że napastnik zapłaci za zbrodnię wysoką cenę.
„Zwierzę, które postrzeliło dwóch żołnierzy Gwardii Narodowej - obaj ciężko ranni i obecnie przebywający w dwóch różnych szpitalach - również jest ciężko ranne, ale niezależnie od tego zapłaci bardzo wysoką cenę” - napisał Trump na platformie społecznościowej Truth Social.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.