Ks. Marcin Gołębiewski: – W jaki sposób zrodził się pomysł na tego rodzaju pielgrzymkę?
Ks. Zenon Czumaj: – Myśl o pieszej pielgrzymce z Drohiczyna do Loretto rysowała się stopniowo i zrodziła się w wyniku rozmów z loretankami, pracującymi w Drohiczynie, zwłaszcza z s. Bogumiłą Kaczorek, pracującą w Muzeum Diecezjalnym. Odkąd zostało mi ono powierzone, zabierałem s. Bogumiłę na jednodniową pieszą pielgrzymkę do „serca” jej rodziny zakonnej w Loretto, organizowaną od 2006 r. przez parafie w Ostrówku i Kamionnie. Pierwszy raz taki pomysł przemknął w drodze powrotnej z takiej pielgrzymki w 2015 r. Właśnie zbliżała się okrągła – 150. rocznica urodzin i chrztu bł. Ignacego Kłopotowskiego – założyciela Zgromadzenia Loretanek i samego Loretto, który był ochrzczony w naszej katedrze. Pomysł podchwyciła pracująca wtedy w Drohiczynie s. Elwira Bilska, a za nią inne loretanki. W efekcie, gdy wiosną 2016 r. ówczesna przełożona generalna Zgromadzenia – s. Stefania Korbuszewska – zwróciła się z prośbą do bp. Tadeusza Pikusa, aby przewodniczył uroczystościom odpustowym i jubileuszowym w Loretto, wspomniała także o pieszej pielgrzymce.
Pomóż w rozwoju naszego portalu