Reklama

Drugie skrzypce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zapytano pewnego razu wybitnego dyrygenta, który instrument w orkiestrze jest najtrudniejszy. Podobno pomyślał chwilę i odpowiedział: – Drugie skrzypce. Tak, zdecydowanie. Wszyscy chcą być solistami, a bez nich nie ma harmonii.

Czyż nie jest to uniwersalna zasada, dotycząca nie tylko orkiestry, ale i życia w ogóle? Kto jednak jest na tyle dojrzały, że dla owej życiowej harmonii świadomie wybiera taką rolę? Wiemy, jakie to trudne i jednocześnie wielkie. Bo wiadomo, ważniejsza jest owa harmonia niż popisy solistów, rywalizacja, walki kogutów czy uporczywe rozkładanie pawiego ogona. Drugie skrzypce ratują świat. Mogą się bić pierwsze skrzypce, kontrabasy, wiolonczele, nie wspominając już o drewnie, blasze czy kotłach, ale nie one – ciche, pracowite, wypełniające luki brzmienia między awanturnikami i ratujące sens utworu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Można się z kimś bić, bo chce się narzucić swoje zdanie, bo brakło argumentów, bo ktoś atakuje, bo honor itd.

Po drugie, można się bić o coś, co jest dla nas ważne – nie tylko w sferze interesów, ale i wartości. Tu już chodzi nie o awanturę, afekty czy demonstrację siły, ale o niezgodę na łamanie zasad. To już nawet jest powinnością uczciwych ludzi.

Reklama

Po trzecie, można bić pianę. Pusty dźwięk, bez treści, nieważne, że w złym guście, byle głośniej, byle ktoś zwrócił uwagę. I ten niewyszukany, a chwytliwy sposób, by zyskiwać rozpoznawalność i związane z nią profity.

Po czwarte, można się bić z myślami – a to już zupełnie inna kategoria. Chciałoby się powiedzieć: szlachetna walka. Mocować się z samym sobą, odkrywać wyzwalający ład, harmonię, w wysiłku samorefleksji poznawać i przyznawać się do swojej miary i przy tym pokornieć. To jest twórczy proces.

Po piąte zaś – bić się w piersi, bo poznaliśmy prawdę o sobie i starczyło odwagi, aby się z tym zmierzyć, a nie wypierać to czy zagłuszać. W tym przypadku nie ma agresji, jest natomiast pokorna świadomość zarówno własnych win i słabości, jak i ich konsekwencji. Zgoda na siebie takiego właśnie, nie według iluzji czy własnych projekcji, nie według oczekiwań innych, ale tak jak jest. W ten sposób wykuwa się dojrzałość. Ten proces doskonale widać na przykładzie przypowieści o synu marnotrawnym. Na początku jest ta jego niecierpliwość: daj zaraz, natychmiast, ja sam lepiej wiem, jak ma wyglądać moje szczęśliwe życie. A później, kiedy to życie zweryfikowało jego nastawienie i przymiera on głodem, odtrącony i porzucony, przychodzą refleksja i słowa: „uczyń mnie jednym z...”. Czy zawsze takie odkrycie musi tyle kosztować?

Rzeczywistość zwykle nie będzie dostosowywać się do naszych pragnień czy wyobrażeń, ale będzie właśnie taka, jaka jest. Nie bardzo rozsądne jest obrażanie się na nią, prezentowanie niezadowolenia czy tupanie nogami w proteście. Strzelanie focha tylko nas ośmiesza. Drugie skrzypce to wiedzą. Nie rywalizują, nie zwracają koniecznie na siebie uwagi, nie wymuszają grania głównego tematu, choć też im się to zdarza. Pracowicie grają tercje czy kwinty i dzięki temu akord wybrzmiewa, całość nabiera sensu. Jak się wychować do takiej postawy? Jak wybierać takie role bez zgorzknienia i poczucia krzywdy, z musu? Jak odnajdywać w tym spełnienie? Oto jest pytanie.

2025-08-12 14:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przyjaciel Anioł Stróż

Niedziela Ogólnopolska 39/2015, str. 26-27

[ TEMATY ]

anioł

Anioł Stróż

Karol Porwich/Niedziela

2 października obchodzimy w Kościele wspomnienie Świętych Aniołów Stróżów. Zazwyczaj w liturgii upamiętnia się imiona świętych, ale Aniołowie Stróżowie są uosobieniem działania Bożej Opatrzności. Chociaż więc nie znamy ich z imienia, rola ich jest szczególna. W granicach świętych obcowania dane jest nam przeżywać więź z istotami, o których wiemy niewiele, ale których ślady obecności zapisane są w świadomości Kościoła, a także w doświadczeniu wierzących.

Czy aniołowie istnieją naprawdę, a jeśli tak, to kim są? Choć nasza wiara pełna jest odniesień do niebieskich duchów, do istot widzialnych i niewidzialnych, do ich działania i obecności, to często tak naprawdę nie wiemy, jak włączyć ich istnienie do naszej codzienności, by było owocne, realne i skuteczne, a przy tym by nie przesłaniało nam Boga.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec - chrześcijańska odpowiedź na zmęczenie świata [Felieton]

2025-10-02 00:29

Adobe Stock

Wśród wielu bolączek współczesnego człowieka jest zmęczenie, przepracowanie, zestresowanie. Człowiek poszukuje ciszy, sensu życia. Jest szeroka oferta dająca człowiekowi to czego szuka. Niektóre z nich tylko pozornie niosą pomoc, a mogą przy okazji siać duże spustoszenie w duszy człowieka. W tym całym poszukiwaniu człowieka dziś niestety przodują kursy mindfulness, aplikacje do medytacji, weekendowe wyjazdy z jogą. Bierze się to, co popularne, a pomija się fakt, że chrześcijaństwo od wieków ma swoją medytację, która nie tylko uspokaja, ale przemienia życie.

Przykre jest to, że wielu katolików nie jest świadoma tego, jak ta modlitwa potrafi działać piękne rzeczy w życiu człowieka. Tymczasem zamiast używać go w praktyce, chowa się go w szufladzie, pomija, lekceważy - tym narzędziem do modlitwy jest różaniec, który nie jest starą dewocją do odklepania, ale żywą modlitwą, w której bije serce Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Włochy: konferencja episkopatu chce otworzyć szpital w Gazie

2025-10-02 14:10

[ TEMATY ]

Włochy

szpital w Gazie

konferencja episkopatu

PAP

Strefa Gazy

Strefa Gazy

Włoska Konferencja Biskupia chce otworzyć szpital w Gazie. Poinformowano o tym po wizycie jej sekretarza generalnego, abp. Giusppe Baturiego w Ziemi Świętej. Przekazał on pomoc humanitarną na ręce łacińskiego patriarchy Jerozolimy kard. Pierbattisty Pizzaballi. Zapowiedział też zorganizowanie solidarnościowej pielgrzymki włoskich biskupów do Ziemi Świętej.

„Chcemy dzielić się wiarą w nadziei na lepszy świat, ale również oburzeniem z powodu niesprawiedliwej przemocy, która depcze ludzką godność - oświadczył abp Baturi. Wskazał, że „trzeba zaprzestać przemocy, uwolnić zakładników i zaprzestać ataków na lud, którego nie można karać w ten sposób”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję