Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Las, który pamięta

Obchody 81. rocznicy bitwy pod Osuchami stały się okazją do wspomnienia heroicznych czynów polskich partyzantów, ale także przypomnieniem o wartościach, które kształtują naszą tożsamość narodową. To wydarzenie, które od lat gromadzi lokalną społeczność, młodzież i instytucje państwowe, stanowi nie tylko hołd dla tych, którzy oddali życie za wolność, lecz także lekcję patriotyzmu, pamięci i prawdy, którą powinniśmy przekazywać kolejnym pokoleniom. Prawdy, dla której warto pielęgnować to miejsce, najpierw profanowane przez ideologię, a potem – od lat dziewięćdziesiątych – skrupulatnie ratowane przed zapomnieniem.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 31/2025, str. IV

[ TEMATY ]

Bitwa pod Osuchami

Joanna Ferens

Eucharystia w intencji poległych partyzantów

Eucharystia w intencji poległych partyzantów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiesława Kubów, dyrektor GOK-u w Łukowej, przypomniała, że bitwa pod Osuchami to największa bitwa partyzancka w Polsce, a jej cmentarz – największy w Europie. Przez lata przedstawiano dowództwo Armii Krajowej jako nieudolne, winione za tragedię. Dziś jednak te coroczne uroczystości umożliwiają wejście na ścieżkę prawdy historycznej, nadając temu miejscu należną rangę i przywracając pamięć o mężnych ludziach, którzy służyli Ojczyźnie. Nie chodzi tylko o ceremoniał: składanie wieńców, odzywające się werble Apelu Poległych czy patriotyczną muzykę. To przede wszystkim próba dotarcia do młodych – przez inscenizacje historyczne, wystawy i występy chóru „Harmonia”. To dzięki nim historia wojny przybiera twarze, imiona i dramatyczne wybory, które miały szansę uczynić z patriotyzmu żywy wybór, a nie tylko szkolną lekcję.

Wśród zgromadzonych została zauważona wyjątkowa postać – Anna Stańczyk-Przyłuska, córka Romana Kicińskiego „Orkana”, żołnierza oddziału „Corda”. Jako przedstawicielka Stowarzyszenia Rodzin Żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego „Osuchy 1944”, z niezwykłą emocjonalnością wspominała tatę i przyjaciół. – To dla mnie najważniejsze miejsce na ziemi, gdy przekraczam granice powiatu biłgorajskiego, ogarnia mnie fala wzruszenia i łez – podkreślała.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Gościem honorowym podczas uroczystości była Aniela Terlecka ps. „Mała”, uczestniczka i naoczny świadek bitwy pod Osuchami z oddziału por. Adama Haniewicza ps. „Woyna”. w rozmowie wspominała wydarzenia z czerwca 1944 r. Urodzona w 1919 r., Aniela była zwyczajną kobietą, której życie przewróciła wojna. Pracując w sekcji krawieckiej utworzonej w obozie por. Konrada Bartoszewskiego „Wira”, stała się częścią niezwykłej solidarności, która zrodziła się wśród więźniów i uczestników ruchu oporu. Gdy do jej oddziału dołączył por. Adam Hadziewicz „Woyna”, jej życie nabrało nowego wymiaru, a ona sama stała się świadkiem wydarzeń, które na zawsze wyryły się w jej pamięci. Przywołując te wspomnienia, kobieta nie potrafi powstrzymać łez. – My byliśmy jak rodzina – mówi, wspominając tych, którzy odeszli w walce, tych, których na zawsze zabrakło. To bolesne, ale i piękne, że mimo tak wielkiego cierpienia, pamięć o nich trwa, a ich losy są dla niej jak cenny skarb, do którego wraca w chwilach refleksji. Idzie na cmentarz, modli się i płacze, bo dla niej ci ludzie to nie tylko numery na grobach, ale bliscy, bracia i siostry, którzy oddali wszystko dla wolności.

Starosta Andrzej Szarlip zaznaczał, że pamięć o tamtych bohaterach determinuje naszą teraźniejszość. Ich walka o wolną Polskę – nie abstrakcyjną ideę, ale warunek codziennego istnienia. Twierdził, że bez tej świadomości łatwo zrezygnować z wolności, a wtedy kamienie historycznych katedr szybko kruszeją.

Z kolei wójt gminy Łukowa Stanisław Kozyra i dr Adam Pleskaczyński dyrektor Biura Edukacji Narodowej IPN, przypomnieli dramat czerwca 1944 r.: 1 200 partyzantów Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich otoczonych przez niemieckie siły (30 tys. żołnierzy plus lotnictwo i artyleria). W cieniu Rzeki Sopot rozgrywał się dramat – próba wydostania się z kotła, który stał się masowym grobem dla wielu. Inni, poddani zostali torturom Gestapo, zostali straceni 4 lipca w lesie na Rapach koło Biłgoraja. Ok. 300 partyzantów spoczywa na cmentarzu w Osuchach – największym cmentarzu partyzanckim w Polsce. A także – w Europie. To świadectwo nie tylko walki, ale i tragedii mieszkańców okolicznych wsi – wielu zamordowanych, wielu wypędzonych. Wszystko to w imię niemieckiej idei totalnej dominacji.

Reklama

Młodzież, która bierze udział w obchodach, to nie tylko bierni widzowie. To dziedzice prawdy historycznej, którą mają nieść kolejnym pokoleniom. Dr Pleskaczyński zwraca uwagę na obecność młodych: – Bez tych młodych ludzi nie będzie sztafety pokoleń – tłumaczył. Stąd potrzeba multifunkcyjnego Muzeum Partyzantów Polskich w Osuchach – przestrzeni narracyjnej, interaktywnej, budzącej świadomość, że historia ma wiele warstw; nie tylko w Warszawie, ale i w zakamarkach leśnych obozów.

Uczestnicy obchodów mieli także okazję obejrzeć pierwszą wystawę czasową w powstającym muzeum. Ekspozycja „Kiedy las mówi o wojnie” prezentuje zdjęcia Edwarda Buczka – fotografa Armii Krajowej. Jego prace z obozów leśnych oraz zwykłego życia mieszkańców Biłgoraja pozwalają przeniknąć między strefy konfrontacji i codzienności. Czarno-białe i kolorowe fotografie stanowią świadectwo kontrastów – wojna ukryta w ramionach rodzin, piękno i tragedia splatające się w jednym kadrze.

Reklama

Myśląc o tym miejscu, jakim są Osuchy, nie można nie podkreślić fundamentalnego faktu: pamięć jest czynna, nie bierna. To zadanie, które angażuje nie tylko uczucia, lecz i działania – Msze św., inscenizacje, wystawy, identyfikacja grobów. Każdy rok, każda ceremonia sprawia, że Osuchy się rozrastają – metaforycznie i rzeczywiście – o przestrzeń edukacji, psychicznego odrodzenia, wspólnoty. Patriotyzm tu nie jest przeładowanym słowem. To żywy odruch: kiedy zakładasz mundur, dotykasz krzyża, stajesz przy grobie – uczysz się, że wolność nie jest tylko stanem, lecz obowiązkiem. O tym mówią tu również dzieci, które śpiewają w chórze i biorą udział w konkursie wiedzy o AK i BCh. To one będą prowadzić sztafetę pamięci, dlatego ich zaangażowanie to klucz do podtrzymania „sztafety pokoleń”. W 81. rocznicę bitwy pod Osuchami nie wystarczy tylko wspominać – trzeba odpowiadać. Otwierając wystawę Buczka i planując identyfikację grobów, nadajemy pamięci konkret. Osuchy stają się nie tylko cmentarzem i miejscem modlitwy, ale placem naszych decyzji – o tym, co jest dla nas ważne i jak pamięć buduje tożsamość.

Uroczystości w Osuchach pokazują, jak wielką siłę ma lokalna społeczność i jak ważne jest, aby pamięć o bohaterach była pielęgnowana na poziomie lokalnym. Obchody 81. rocznicy bitwy pod Osuchami to nie tylko chwila zadumy, lecz także aktywny apel o pamięć i edukację. To hołd dla tych, którzy oddali życie za wolną Polskę, oraz zobowiązanie, aby ich poświęcenie nie zostało zapomniane. Wspólnie możemy i powinniśmy dbać o to, aby historia, heroizm i patriotyzm pozostały żywe w sercach kolejnych pokoleń, bo to one będą budowały przyszłość naszej ojczyzny.

Osuchy pozostają zatem symbolem męstwa, odwagi i patriotyzmu. Cmentarz – symbolem świadomej pamięci. A jego przyszłość leży w nas – w naszych decyzjach i w gotowości, by przekraczać rzekę Sopot nie tylko raz w roku, ale w każdym dniu, kiedy uczymy, wspominamy, modlimy się za tych, którzy walczyli za wolną Polskę.

2025-07-29 13:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Historia woła do młodych

W czwartek, 27 września w Osuchach odbyły się uroczystości związane z obchodami Dnia Polskiego Państwa Podziemnego.

Zorganizowana przez Gminny Ośrodek Kultury w Łukowej uroczystość była również rocznicą pochówku żołnierzy Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich na największym w kraju cmentarzu partyzanckim w Osuchach.
CZYTAJ DALEJ

Bp Artur Ważny o spadku zaufania do Kościoła: biję się w piersi

2025-09-18 07:12

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

Karol Porwich/Niedziela

Bp Artur Ważny

Bp Artur Ważny

Zaufanie do Kościoła spadło w 9 lat z 58 proc. (2016) do 35,1 proc. (2025). Biję się w piersi, chociaż wiem, że to nie wystarczy - napisał w środę na portalu X biskup sosnowiecki Artur Ważny.

Według opublikowanego w środę badania IBRiS łączny odsetek osób, które deklarują zaufanie („zdecydowanie” lub „raczej”) do Kościoła katolickiego, spadł z 58 proc. we wrześniu 2016 roku do 35,1 proc. we wrześniu 2025 roku. To spadek o 22,9 punktu procentowego. Jednocześnie poziom nieufności wzrósł w tym samym okresie prawie dwukrotnie, z 24,2 proc. do 47,1 proc.
CZYTAJ DALEJ

MŚ siatkarzy - Brazylia i Francja poza turniejem

2025-09-18 18:37

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/FRANCIS R. MALASIG

Siatkarze Brazylii i Francji niespodziewanie odpadli w czwartek z mistrzostw świata na Filipinach. W ostatniej kolejce fazy grupowej „Canarinhos” przegrali z Serbią 0:3, natomiast „Trójkolorowi” ulegli Argentynie 2:3.

Brazylijczycy to trzykrotni mistrzowie świata, nie schodzili z podium tej imprezy od 2002 roku, ostatnie mistrzostwa, przed trzema laty, zakończyli na trzecim miejscu. Turniej na Filipinach rozpoczęli od zwycięstw nad Chinami 3:1 i Czechami 3:0. Niekorzystnie jednak ułożyły się dla nich wyniki innych spotkań. Wygrana Czech z Chinami 3:0 zepchnęła Brazylię na trzecie miejsce w grupie. Przesądził o tym przegrany set w meczu z Chińczykami.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję