Reklama

Niedziela Rzeszowska

Spotkanie w pół drogi

Z powodu trwającej wojny na Ukrainie tegoroczna 17. Piesza Pielgrzymka z Rzeszowa do Lwowa nie odbyła się w tradycyjnej formie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sobotę 14 czerwca wyruszyliśmy autokarem do Lubaczowa, gdzie w tamtejszej konkatedrze spotkały się dwie grupy: nasza z Polski i z Ukrainy. Pielgrzymów z Rzeszowa poprowadzili ks. Władysław Jagustyn – od początku związany z ideą pielgrzymki do Lwowa – oraz ks. Tomasz Mytych. W Lubaczowie spotkaliśmy się z grupą ukraińskich pielgrzymów – znajomych, przyjaciół, gospodarzy z lat poprzednich, którzy przez wiele lat przyjmowali nas, pątników w swoich domach, parafiach, miasteczkach. To było nasze polsko-ukraińskie „spotkanie w pół drogi”.

Czas wspomnień

W drodze towarzyszyły nam modlitwa i śpiew, jak i rozmowy o poprzednich pielgrzymkach. Wspominaliśmy obrazy z tamtych dni – twarze pielgrzymów, którzy z nami szli, miejscowości, przez które przechodziliśmy i ludzi, którzy z wielką serdecznością otwierali przed nami domy i serca. Spotkanie w konkatedrze było pełne wzruszeń. Wspólna Eucharystia, adoracja Najświętszego Sakramentu, modlitwa różańcowa, a potem rozmowy przy herbacie, kawie i słodkim poczęstunku stały się przestrzenią prawdziwego spotkania. To był czas dzielenia się nie tylko modlitwą, ale i nadzieją.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Budowanie mostów

Reklama

Hasło „Spotkanie w pół drogi” nabrało głębokiego, duchowego znaczenia – serca spotkały się, choć granic nie udało się przekroczyć. W Roku Jubileuszowym, którego hasło brzmi „Pielgrzymi nadziei”, to wydarzenie nabrało jeszcze pełniejszego sensu. W czasach niepewności i niepokoju, pielgrzymowanie – nawet symboliczne – było dla nas wyrazem duchowego trwania, zawierzenia i poszukiwania pokoju. Niosąc w sercu intencje osobiste i obu naszych narodów, jako uczestnicy tej pielgrzymki staliśmy się rzeczywiście „pielgrzymami nadziei” – nadziei na pokój, pojednanie i lepsze jutro.

Miejsce z historią

Konkatedra – lubaczowska świątynia, w której odbyło się spotkanie, nosi wezwanie bł. Jakuba Strzemię – franciszkanina i arcybiskupa halickiego, znanego z troski o wiarę ludów Rusi i działalności misyjnej. To patron mostów między narodami i wytrwałego pokoju. Właśnie do Lubaczowa po II wojnie światowej przeniesiono część duchowego dziedzictwa archidiecezji lwowskiej. Przez lata rezydował tu abp Eugeniusz Baziak – ostatni metropolita lwowski, przebywający na ziemiach polskich, a zarazem duchowy opiekun młodego Karola Wojtyły. To z jego rąk przyszły papież przyjął święcenia kapłańskie. W konkatedrze znajduje się także cudowny obraz Matki Bożej Łaskawej – niegdyś otaczany czcią w katedrze lwowskiej. Po wojnie przeniesiony został do Lubaczowa, gdzie do dziś pozostaje znakiem duchowej ciągłości i zawierzenia Maryi.

Z nadzieją i wiarą

Pielgrzymowanie – nawet w formie symbolicznej, skróconej – jest znakiem duchowej wierności i pragnienia pokoju. Pielgrzymowanie przypomina, że chrześcijaństwo to droga i działanie. To gotowość wyruszenia z miejsca, w którym tkwimy, ku temu, co jeszcze przed nami.

Na zakończenie spotkania wielu z nas wypowiedziało jedno wspólne pragnienie: „Mamy nadzieję, że jeszcze przyjdzie czas, kiedy znowu wyruszymy pieszo do Lwowa. Kiedy przejdziemy przez tę ziemię już nie z bólem i niepokojem w sercu, ale z radością i dziękczynieniem – za dar wolności i pokoju”. Bo pielgrzymka to nie tylko droga, to znak, że nie zrezygnowaliśmy z wiary w dobro, w Boga i w drugiego człowieka. To spotkanie serc, które pokonuje granice.

2025-07-08 11:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wiara i pamięć

Niedziela zamojsko-lubaczowska 27/2025, str. VI

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Archiwum autora

Celem pielgrzymki był kościół Wniebowzięcia NMP w miejscowości Uhnów

Celem pielgrzymki był kościół Wniebowzięcia NMP w miejscowości Uhnów

Zachodnia Ukraina, nieopodal granicy z Polską, skrywa niezwykłe miejsce – Uhnów. To tu, w zapomnianym przez czas i ludzi kościele Wniebowzięcia NMP gromadzą się pielgrzymi z Polski, aby oddać cześć św. Antoniemu.

Pod hasłem: „O pokój, Panie nasz błagamy Cię” 7 czerwca odbyła się XIX Piesza Pielgrzymka Dyniska-Uhnów. Wydarzenie zostało zorganizowane przez wójta gminy Ulhówek Mariusza Skorniewskiego oraz proboszcza parafii św. Antoniego w Dyniskach Starych Wiesława Mokrzyckiego, a zgromadziło licznych pielgrzymów, którzy wyruszyli o poranku z Ulikowa, by w duchu modlitwy i refleksji dotrzeć do Uhnowa.
CZYTAJ DALEJ

Pomóc może tylko Jezus, dlatego mam kochać Go bardziej niż innych!

2025-09-04 12:43

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Problemem nie jest uwolnienie się od krzyża, ale wierne pójście za Tym, który go niósł i zwyciężył dla nas. Ludzie nam w tym nie pomogą. Nawet nasi rodzice, rodzeństwo, przyjaciele czy znajomi. Pomóc może tylko Jezus, dlatego mam kochać Go bardziej niż innych. Wyznam Jezusowi szczerze moje obawy wobec Jego wymagań.

Wielkie tłumy szły z Jezusem. On odwrócił się i rzekł do nich: «Jeśli ktoś przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem. Kto nie dźwiga swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem. Bo któż z was, chcąc zbudować wieżę, nie usiądzie wpierw i nie oblicza wydatków, czy ma na wykończenie? Inaczej, gdyby położył fundament, a nie zdołałby wykończyć, wszyscy, patrząc na to, zaczęliby drwić z niego: „Ten człowiek zaczął budować, a nie zdołał wykończyć”. Albo jaki król, mając wyruszyć, aby stoczyć bitwę z drugim królem, nie usiądzie wpierw i nie rozważy, czy w dziesięć tysięcy ludzi może stawić czoło temu, który z dwudziestu tysiącami nadciąga przeciw niemu? Jeśli nie, wyprawia poselstwo, gdy tamten jest jeszcze daleko, i prosi o warunki pokoju. Tak więc nikt z was, jeśli nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem».
CZYTAJ DALEJ

El. MŚ 2026 - Polska zrewanżowała się Finlandii

2025-09-07 23:06

PAP

Polska pokonała w Chorzowie Finlandię 3:1, a Holandia na wyjeździe dość szczęśliwie wygrała z Litwą 3:2 w niedzielnych meczach grupy G eliminacji piłkarskich mistrzostw świata.

Gola dla biało-czerwonych nr 86 w 160. występie w drużynie narodowej zdobył kapitan Robert Lewandowski. W drugim kolejnym meczu na listę strzelców wpisał się Matty Cash, który otworzył wynik spotkania z Finami. Trzeci bramkę dla gospodarzy zdobył Jakub Kamiński. Polska drużyna zrewanżowała się Finlandii za czerwcową porażkę 1:2 w Helsinkach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję