Reklama

Niedziela Świdnicka

Wróciły, by dzielić się Krwią Chrystusa

Po trzech latach przerwy znów rozległa się modlitwa i śpiew w klasztornych murach Wilkanowa. Siostry Misjonarki Krwi Chrystusa powróciły do swego domu w dekanacie bystrzyckim – na peryferiach geograficznych, ale w samym sercu Kościoła.

2025-06-10 13:53

Niedziela świdnicka 24/2025, str. IV

[ TEMATY ]

Misjonarki Krwi Chrystusa

Archiwum Misjonarek Krwi Chrystusa

Wspólnota to radość i współpraca – także na rolkach i rowerze

Wspólnota to radość i współpraca – także na rolkach i rowerze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co sprawia, że chcą żyć tu, gdzie „kończy się świat”? Czym dla nich jest powołanie i jak wygląda ich codzienność? O tym opowiadają: s. Beata Maria, s. Danuta, s. Joanna Maria i s. Jana.

Powołane do życia dla Jezusa

– Jesteśmy wspólnotą, która powstała w Polsce w 1987 r. Naszym celem jest poświęcenie się Panu Bogu w tajemnicy Krwi Chrystusa – wyjaśnia s. Beata Maria. – Wszystko w naszym życiu ma wymiar misyjny: modlitwa, praca, rozmowa z drugim człowiekiem. Głosimy słowo Boże, prowadzimy rekolekcje, nabożeństwa, a także po prostu staramy się być blisko Jezusa cierpiącego w drugim człowieku. Naszym wzorem jest Maryja, która stała pod krzyżem i „zbierała” duchowo Krew Chrystusa do swojego serca. Tego uczymy się każdego dnia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dom w Wilkanowie znowu tętni życiem. Siostry zaczynają dzień wspólną jutrznią, a następnie rozważają Ewangelię dnia. Każda ma swoje obowiązki – jedna pracuje w szkole, inna w szpitalu, siostry organizują spotkania dla dzieci, przygotowują młodzież do bierzmowania, prowadzą adoracje i rekolekcje. – Dopiero zaczynamy, więc wsłuchujemy się w potrzeby parafii i mieszkańców. Nasz dom jest otwarty dla wszystkich – podkreśla s. Danuta. – Można tu przyjechać indywidualnie, pomodlić się, odpocząć, odzyskać duchową równowagę.

Powołanie zrodzone z relacji

Reklama

Zapytane o początki, siostry z uśmiechem wspominają swoje duchowe dojrzewanie. – Nikt nie przyszedł z nieba z listem powołaniowym – żartuje s. Danuta. – Po prostu, jako nastolatka poznałam siostry. Urzekła mnie ich otwartość, prostota, rodzinna atmosfera. Przez lata przyjeżdżałam na rekolekcje, aż w końcu zrodziła się we mnie więź z Jezusem i pragnienie, by żyć dla Niego.

S. Joanna Maria powiedziała szczerze: – Najpiękniejsze, jak i najtrudniejsze jest życie wspólnotowe. Tak jak apostołowie – różni, a posłani razem. Różnimy się temperamentem, poglądami, ale łączy nas Jezus. Trudności we wspólnocie uczą pokory i jednocześnie budują prawdziwą jedność – właśnie przez codzienne zmaganie się z samą sobą.

Powrót na peryferie i do źródeł

Dom w Wilkanowie był przez kilka lat nieczynny. – Bóg jednak pisał historię dalej. Teraz wróciłyśmy – jakby „na koniec świata” – podkreśliła s. Danuta. – A jednak właśnie tu, czujemy się potrzebne. Mówimy o Jezusie tym, którzy przychodzą tu z własnej woli. Pomagamy ofiarom powodzi, organizujemy rekolekcje i spotkania.

Serce duchowości sióstr stanowi tajemnica paschalna – męka, śmierć i zmartwychwstanie. – Krew Chrystusa to dla nas najgłębszy wyraz Bożej miłości, ale też siła w codziennym zmaganiu – podkreśla s. Beata Maria. – Ona prowadzi nas od porażki do zwycięstwa. Jest mocniejsza niż nasze słabości, smutki, lęki. W chwilach trudnych powtarzamy: „Krew Chrystusa jest mocniejsza”.

Jak przygotowują się do rekolekcji?

Reklama

– Zaczynam od modlitwy – mówi s. Beata Maria. – Najpierw za parafię do której jedziemy oraz do Ducha Świętego, by On prowadził wszystko. Później zbieramy pomysły: krótkie scenki, piosenki, zabawy. Tworzymy plan i spotykamy się w grupie sióstr, by wszystko omówić. Zawsze cała nasza wspólnota sióstr modli się za rekolekcje. Jedzie nas zawsze kilka, nigdy jedna. A najważniejsze jest to, żeby dzieci doświadczyły, że są kochane przez Boga – i że ich wartość jest zapisana w Krwi Chrystusa.

Siostry z entuzjazmem wspominają tegoroczne rekolekcje w parafii Świętych Aniołów Stróżów w Wałbrzychu. – Piękny kościół, wspaniała akustyka, ale najpiękniejsze były dzieci – mówi s. Jana. – Słuchały uważnie, były skupione, aktywne i naprawdę otwarte na słowo o Bogu. – A wielu z nich przystąpiło do sakramentu pokuty – dodała s. Joanna Maria. – To było świadectwo ich głębi.

– Ujęło mnie, że po każdym spotkaniu z dziećmi Pan Jezus był wystawiony w Najświętszym Sakramencie i zawsze ktoś trwał na modlitwie. Może nie tłumy, ale wytrwałe osoby, które modlą się za parafię, za nas, za dzieci. To było bardzo wzruszające – akcentowała s. Danuta.

Niech Jezus wejdzie w wasze domy

Na zakończenie pytamy, czego siostry życzą dzieciom i rodzinom diecezji. – Życzymy głębokiej radości z tego, że Jezus zwyciężył – mówi s. Jana. – Niech Zmartwychwstały wejdzie w wasze domy, w miejsca konfliktów i niezrozumienia. Niech przyniesie pojednanie, przebaczenie, miłość i jedność.

Siostry Misjonarki Krwi Chrystusa z Wilkanowa serdecznie zapraszają do współpracy duszpasterzy, katechetów i osoby świeckie. Chętnie poprowadzą rekolekcje parafialne, spotkania formacyjne, dni skupienia czy warsztaty dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Ich dom w Wilkanowie – nazywany przez wielu „Zakątkiem Pana Boga” – jest także otwarty na indywidualne pobyty rekolekcyjne i modlitewne. Kontakt do wspólnoty w Wilkanowie: tel. 571 049 967. Media społecznościowe – Siostry Misjonarki Krwi Chrystusa (np. Facebook). Nie bój się zaprosić sióstr do swojej parafii – przyjadą z radością, modlitwą i żywym świadectwem wiary.

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wilkanów. Nowa kaplica dla sióstr i pielgrzymów

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

wilkanów

Misjonarki Krwi Chrystusa

Archiwum prywatne

Bp Marek Mendyk wraz z Siostrami Misjonarkami Krwi Chrystusa i kapłanami podczas uroczystości poświęcenia nowej kaplicy

Bp Marek Mendyk wraz z Siostrami Misjonarkami Krwi Chrystusa i kapłanami podczas uroczystości poświęcenia nowej kaplicy

Tuż przed Świętami Wielkanocnymi, bp Marek Mendyk poświęcił nową kaplicę mszalną w domu Sióstr Misjonarek Krwi Chrystusa.

Siostry powróciły do tego miejsca po kilkuletniej przerwie, otwierając je na nowo nie tylko dla siebie, ale i dla wszystkich, którzy szukają duchowego wytchnienia.
CZYTAJ DALEJ

#LudzkieSerceBoga: On jest naszym pokojem

[ TEMATY ]

#LudzkieSerceBoga

Adobe Stock

By zrozumieć wezwanie, przy którym dziś chcemy się zatrzymać, nie trzeba odwoływać się do skomplikowanych pojęć, ani wiele tłumaczyć. Wystarczy przykład z naszego zwykłego życia rodzinnego.

Bo pewnie w niejednej rodzinie nie raz i nie dwa można usłyszeć takie lub podobne słowa: „Póki babcia żyła, to wszyscy się spotykaliśmy”; „Póki była mama, to jakoś umieliśmy się dogadać”; „Póki ojciec nad wszystkim czuwał, to jakoś to szło”… Bardzo proste i konkretne doświadczenie, które miało wielu z nas, a ci, którzy nie mieli tego szczęścia są w stanie je sobie wyobrazić bez większego trudu. Doświadczenie polegające na tym, że był lub (daj Boże!) jest nadal ktoś, czyja obecność łączy innych. Ktoś, do kogo wszystkim jest jakoś tak naturalnie i po prostu blisko. Ktoś, kto jakimś „cudem” (ten cud nazywa się: bezwarunkowa miłość) potrafi być jednocześnie dla wszystkich, choć oni między sobą mogą się ogromnie różnić. Ktoś, przy kim dla każdego znajdzie się miejsce, i kto dla każdego znajdzie czas i zrozumienie. Babcia, mama, ojciec, dziadek, albo jeszcze ktoś inny, przy kim wszyscy potrafią się zebrać i jako tako dogadać.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra wpisana w plany wakacyjne dzieci i młodzieży

2025-06-27 19:53

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wakacje

BPJG

Rozpoczynające się wakacje to dla dzieci i młodzieży czas odpoczynku od szkoły, wczesnego wstawania, nauki i zajęć dodatkowych. Plany wakacyjne jasnogórskich pielgrzymów są bogate, bo obejmują zarówno podróże po Polsce, jak i zagraniczne wyprawy, to jednak jedno mają wspólne - nie ma takiej „odległości”, by Pan Bóg nie dostrzegł, czy pozostajemy wierni także podczas czasu wolnego.

Ósmoklasiści Katolickiej Szkoły Podstawowej im. św. Stanisława Kostki w Poznaniu podczas swojej tradycyjnej pielgrzymki podzielili się planami wakacyjnymi: Watykan, obóz harcerski, wyjazd w góry, Medjugorie czy odwiedziny dziadków. Choć nastolatkowie planują wyjazdy w różnych kierunkach, zgodnie podkreślają, że nie da się odjechać od Boga, bo On jest wszędzie. Nie ma „wakacji od Kościoła”. We Mszy św. trzeba uczestniczyć także w wakacje, a to przekładać się będzie na wiarę w dorosłości.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję