Co sprawia, że chcą żyć tu, gdzie „kończy się świat”? Czym dla nich jest powołanie i jak wygląda ich codzienność? O tym opowiadają: s. Beata Maria, s. Danuta, s. Joanna Maria i s. Jana.
Powołane do życia dla Jezusa
– Jesteśmy wspólnotą, która powstała w Polsce w 1987 r. Naszym celem jest poświęcenie się Panu Bogu w tajemnicy Krwi Chrystusa – wyjaśnia s. Beata Maria. – Wszystko w naszym życiu ma wymiar misyjny: modlitwa, praca, rozmowa z drugim człowiekiem. Głosimy słowo Boże, prowadzimy rekolekcje, nabożeństwa, a także po prostu staramy się być blisko Jezusa cierpiącego w drugim człowieku. Naszym wzorem jest Maryja, która stała pod krzyżem i „zbierała” duchowo Krew Chrystusa do swojego serca. Tego uczymy się każdego dnia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dom w Wilkanowie znowu tętni życiem. Siostry zaczynają dzień wspólną jutrznią, a następnie rozważają Ewangelię dnia. Każda ma swoje obowiązki – jedna pracuje w szkole, inna w szpitalu, siostry organizują spotkania dla dzieci, przygotowują młodzież do bierzmowania, prowadzą adoracje i rekolekcje. – Dopiero zaczynamy, więc wsłuchujemy się w potrzeby parafii i mieszkańców. Nasz dom jest otwarty dla wszystkich – podkreśla s. Danuta. – Można tu przyjechać indywidualnie, pomodlić się, odpocząć, odzyskać duchową równowagę.
Powołanie zrodzone z relacji
Reklama
Zapytane o początki, siostry z uśmiechem wspominają swoje duchowe dojrzewanie. – Nikt nie przyszedł z nieba z listem powołaniowym – żartuje s. Danuta. – Po prostu, jako nastolatka poznałam siostry. Urzekła mnie ich otwartość, prostota, rodzinna atmosfera. Przez lata przyjeżdżałam na rekolekcje, aż w końcu zrodziła się we mnie więź z Jezusem i pragnienie, by żyć dla Niego.
S. Joanna Maria powiedziała szczerze: – Najpiękniejsze, jak i najtrudniejsze jest życie wspólnotowe. Tak jak apostołowie – różni, a posłani razem. Różnimy się temperamentem, poglądami, ale łączy nas Jezus. Trudności we wspólnocie uczą pokory i jednocześnie budują prawdziwą jedność – właśnie przez codzienne zmaganie się z samą sobą.
Powrót na peryferie i do źródeł
Dom w Wilkanowie był przez kilka lat nieczynny. – Bóg jednak pisał historię dalej. Teraz wróciłyśmy – jakby „na koniec świata” – podkreśliła s. Danuta. – A jednak właśnie tu, czujemy się potrzebne. Mówimy o Jezusie tym, którzy przychodzą tu z własnej woli. Pomagamy ofiarom powodzi, organizujemy rekolekcje i spotkania.
Serce duchowości sióstr stanowi tajemnica paschalna – męka, śmierć i zmartwychwstanie. – Krew Chrystusa to dla nas najgłębszy wyraz Bożej miłości, ale też siła w codziennym zmaganiu – podkreśla s. Beata Maria. – Ona prowadzi nas od porażki do zwycięstwa. Jest mocniejsza niż nasze słabości, smutki, lęki. W chwilach trudnych powtarzamy: „Krew Chrystusa jest mocniejsza”.
Jak przygotowują się do rekolekcji?
Reklama
– Zaczynam od modlitwy – mówi s. Beata Maria. – Najpierw za parafię do której jedziemy oraz do Ducha Świętego, by On prowadził wszystko. Później zbieramy pomysły: krótkie scenki, piosenki, zabawy. Tworzymy plan i spotykamy się w grupie sióstr, by wszystko omówić. Zawsze cała nasza wspólnota sióstr modli się za rekolekcje. Jedzie nas zawsze kilka, nigdy jedna. A najważniejsze jest to, żeby dzieci doświadczyły, że są kochane przez Boga – i że ich wartość jest zapisana w Krwi Chrystusa.
Siostry z entuzjazmem wspominają tegoroczne rekolekcje w parafii Świętych Aniołów Stróżów w Wałbrzychu. – Piękny kościół, wspaniała akustyka, ale najpiękniejsze były dzieci – mówi s. Jana. – Słuchały uważnie, były skupione, aktywne i naprawdę otwarte na słowo o Bogu. – A wielu z nich przystąpiło do sakramentu pokuty – dodała s. Joanna Maria. – To było świadectwo ich głębi.
– Ujęło mnie, że po każdym spotkaniu z dziećmi Pan Jezus był wystawiony w Najświętszym Sakramencie i zawsze ktoś trwał na modlitwie. Może nie tłumy, ale wytrwałe osoby, które modlą się za parafię, za nas, za dzieci. To było bardzo wzruszające – akcentowała s. Danuta.
Niech Jezus wejdzie w wasze domy
Na zakończenie pytamy, czego siostry życzą dzieciom i rodzinom diecezji. – Życzymy głębokiej radości z tego, że Jezus zwyciężył – mówi s. Jana. – Niech Zmartwychwstały wejdzie w wasze domy, w miejsca konfliktów i niezrozumienia. Niech przyniesie pojednanie, przebaczenie, miłość i jedność.
Siostry Misjonarki Krwi Chrystusa z Wilkanowa serdecznie zapraszają do współpracy duszpasterzy, katechetów i osoby świeckie. Chętnie poprowadzą rekolekcje parafialne, spotkania formacyjne, dni skupienia czy warsztaty dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Ich dom w Wilkanowie – nazywany przez wielu „Zakątkiem Pana Boga” – jest także otwarty na indywidualne pobyty rekolekcyjne i modlitewne. Kontakt do wspólnoty w Wilkanowie: tel. 571 049 967. Media społecznościowe – Siostry Misjonarki Krwi Chrystusa (np. Facebook). Nie bój się zaprosić sióstr do swojej parafii – przyjadą z radością, modlitwą i żywym świadectwem wiary.