Reklama

Niedziela Kielecka

Droga do koronacji

Rok 2025 obfituje w wydarzenia symboliczne, rocznicowe i historyczne, a jednym z nich jest 1000 lat od koronacji Bolesława Chrobrego na pierwszego króla Polski. Dlaczego to takie ważne?

Niedziela kielecka 19/2025, str. I

[ TEMATY ]

1000‑lecie koronacji

T.D.

Ks. dr Tomasz Gocel wyjaśnia historyczne kulisy koronacji Chrobrego

Ks. dr Tomasz Gocel wyjaśnia historyczne kulisy koronacji Chrobrego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Koronacja była wydarzeniem bez precedensu, o randze quasi-sakramentu, wprowadzającym młodą monarchię w rodzinę państw europejskich. Nieodwracalnie.

Data niejednoznaczna

Z przekazów historyków niemieckich wynika, iż koronacja Bolesława Chrobrego odbyła się na krótko przed jego śmiercią, która nastąpiła 17 czerwca 1025 r. Najczęściej podawaną datą koronacji jest ówczesna Wielkanoc (w 1025 r. przypadająca 18 kwietnia), bowiem wydarzenia takie jak koronacja, musiały odbywać się w najważniejsze święta. Możliwe są również inne daty: 23 kwietnia (dzień św. Wojciecha, patrona Polski) czy 6 czerwca (Zielone Świątki). Nie można też wykluczyć świąt Bożego Narodzenia (25 grudnia) 1024 r., które według obowiązującego wówczas kalendarza rozpoczynały nowy rok (1025).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dostojny obrzęd

Reklama

„Droga do koronacji Bolesława Chrobrego i jej znaczenie dla dziejów naszej Ojczyzny” – wygłoszona pod tym tytułem kwietniowa konferencja w kieleckiej bazylice, zainaugurowała obchody Tysiąclecia Korony Polskiej w diecezji kieleckiej. Inicjatorem i organizatorem wydarzenia był Diecezjalny Instytut Akcji Katolickiej przy parafii katedralnej. Diecezjalny asystent stowarzyszenia ks. Jacek Malewski podkreślał znaczenie formacji historycznej, która „rodzi naszą tożsamość”. Ks. dr Tomasz Gocel, historyk, dyrektor Archiwum Diecezjalnego, przedstawił trzy aspekty tego historycznego dla Polski wydarzenia: sam obrzęd koronacji, drogę Bolesława do korony i znaczenie tego faktu dla Polski.

– Bolesław po tym akcie stawał się pomazańcem Bożym. Istotą koronacji było namaszczenie olejami i pozycja monarchy, który uzyskiwał religijną sankcję władzy – mówił. Obrzęd koronacji kształtował się od czasów państwa Franków, aby ostatecznie okrzepnąć w Niemczach w X w. podczas rządów otomańskich.

Nie zachowały się insygnia koronacyjne Chrobrego, poza „Szczerbcem”, kopią włóczni św. Maurycego, którą Chrobry otrzymał od Ottona III podczas Zjazdu Gnieźnieńskiego, jako symbol władzy. Do insygniów należały także pierścień koronacyjny, berło, płaszcz purpurowy i korona.

Droga niełatwa i wyboista

Sam zjazd w Gnieźnie był niejako próbą do koronacji. Ottonowi III przyświecała idea odnowienia starożytnego imperium rzymskiego w nowym kształcie, z dołączeniem Słowian, a Bolesław i jego państwo stanowili najpotężniejszą ich reprezentację. Przez gest Ottona III nastąpiło przyjęcie Chrobrego do rodziny władców chrześcijańskich. – Największym sukcesem tamtego okresu, tzw. koronacji gnieźnieńskiej, było powstanie własnej metropolii – podkreślał ks. Gocel.

Reklama

Omówił także 25 lat walki Bolesława o koronę, na co złożyły się trzy wojny z Niemcami, dwie z Rusią, zmagania z Czechami – wszystkie służące zabezpieczeniu granic. Chrobry walczył m.in. o Morawy, Milsko, Łużyce, odzyskał Grody Czerwieńskie. Państwo Bolesława powiększyło się dwukrotnie i stało się mocarstwem europejskim. – Gdy Bolesław podjął – samodzielną – decyzję o koronacji, jego pozycja była na tyle silna, że nikt nie ośmielił się zaprotestować – tłumaczył prelegent. Koronacja stanowiła ważki czynnik ówczesnej równowagi europejskiej.

Znaczenie

Skutki koronacji Chrobrego były olbrzymie: uzyskanie pełnej suwerenności, przyśpieszenie procesów cywilizacyjnych w „przyjęciu skarbu zachodniej kultury i sakralizacji władzy”, rozszerzanie chrześcijaństwa przez realizację misji w królestwie (np. misja św. Wojciecha, męczeństwo pustelników z Italii, misja Brunona z Kwerfurtu) oraz zjednoczenie państwa i niepodzielność królestwa. Król był konsekrowany i królestwo było uświęcone, czego wyrazem było powstanie metropolii złożonej z czterech diecezji. – Warto w tysiąc lat po zbudowaniu tego fundamentu odnaleźć się w czasach, gdy naciskają wielkie imperia ze wschodu i z zachodu – zachęcał ks. Gocel.

Licznie zebrani kielczanie odśpiewali Bogurodzicę. Modlono się za Polskę i Polaków podczas nabożeństwa różańcowego i Eucharystii.

2025-05-06 14:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Narodziny królestwa

Niedziela Ogólnopolska 15/2025, str. 38-39

[ TEMATY ]

historia

koronacja

1000‑lecie koronacji

commons.wikimedia.org

Jan Bogumił Jacobi, Bolesław Chrobry król Polski, 1828 r.

Jan Bogumił Jacobi, Bolesław Chrobry król Polski, 1828 r.

Rok 1025 zapisał się w naszej historii dwiema koronacjami królewskimi. Ten fakt miał znaczenie nie tylko symboliczne.

Pierwsi Piastowie, korzystając z pomocy kościelnych elit, szybko przyswajali sobie pojęcia z zakresu polityki. Rozumieli znaczenie niezależności swojej władzy, która w średniowieczu związana była z ładem opartym na uniwersalistycznych zasadach rządzących christianitas, czyli cywilizacją chrześcijańską w Europie X-XI wieku.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: z Michniowem miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie

2025-07-12 15:12

[ TEMATY ]

Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej

Andrzej Duda

pl.wikipedia.org

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 82. rocznicy pacyfikacji Michniowa podkreślił, że w zamyśle niemieckiego okupanta miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie. Dodał, że pamięć o ofiarach zbrodni to ważny element tożsamości całego narodu.

Jak wskazał prezydent w liście, Michniów chlubił się wielopokoleniową tradycją udziału w walkach o niepodległą Polskę. „Wielu mieszkańców służyło w Wojsku Polskim podczas wojny obronnej 1939 roku. Wieś pomagała też oddziałowi partyzanckiemu Armii Krajowej pod dowództwem porucznika Jana Piwnika ps. Ponury” - napisał.
CZYTAJ DALEJ

Bp Długosz: miłosierdzie nie oznacza, że mamy otwierać drzwi przed wszystkimi nielegalnymi emigrantami

2025-07-12 14:50

[ TEMATY ]

bp Antoni Długosz

Ruch Obrony Granic

yt.com/zrzut ekranu

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

„Matko Boża, Ty wiesz, że Polacy zdali egzamin, kiedy trzeba było otworzyć drzwi dla milionów uciekających Ukraińców. A w imię miłości bliźniego potrafili zapłacić najwyższą cenę za pomoc Żydom” – powiedział biskup Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025.

"Kochana Matko, jak co wieczór przechodzimy do Ciebie, by powiedzieć Ci nasze małe prywatne troski, ale też i ukazać wielkie narodowe problemy. Przychodzimy, by prosić Ciebie o wstawiennictwo za nami u Twojego Syna. Dziś chcemy modlić się za obrońców naszych granic tych w mundurach strażników granicznych, żołnierzy, policjantów, celników, Wojska Obrony Terytorialnej, ale również wolontariuszy z Ruchu Obrony Granic tych, którzy bezinteresownie organizują patrole" – mówił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję