Do tego gabinetu terapeutycznego w starej dzielnicy japońskiego Kioto niełatwo trafić. A jeśli już się uda, można się zdziwić zaordynowaną przez specjalistę niekonwencjonalną metodą leczenia. Przepisuje się tam tymczasowe towarzystwo kota. Dwudziestoparolatek zapracowany i upokarzany w pracy, gość w średnim wieku cierpiący nie tylko na bezsenność, perfekcjonistka, która szuka porządku w życiu, gejsza starająca się odzyskać równowagę po stracie – wszyscy oni przejdą terapię kotem. To jednak nie kot – uchylmy rąbka tajemnicy – jest lekiem. On jest tylko (aż) katalizatorem. Urok zwierzęcia jest skontrastowany z chaosem emocjonalnym, z którym mierzą się poddani terapii kotem. Zaleca się kota to książka pełna humoru; przeznaczona nie tylko dla wielbicieli kotów, choć dla nich szczególnie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu