Reklama

Pelplin

Współczesna siła Chrobrego

Tylko wspólne działanie wszystkich stron w imię bezpieczeństwa i dobrobytu ojczyzny zapewni nam trwałość i dostatek naszej państwo-wości – powiedział bp Arkadiusz Okroj podczas otwarcia wystawy Chrabri vis moderna w Muzeum Diecezjalnym im. bp. Stanisława Okoniewskiego w Pelplinie.

2025-04-23 08:27

Niedziela Plus 17/2025, str. VII

Archiwum Tomasza Awdziejczyka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obchodzony stosunkowo niedawno jubileusz stulecia niepodległości Polski był okazją do refleksji nad wolnością i tragedią zniewolenia. Tysiąclecie to rzecz dziesięciokrotnie poważniejsza. Kim byliśmy przed chrztem? Co zmieniło się po wprowadzeniu przez Bolesława Chrobrego Polski do rodziny narodów chrześcijańskiej Europy?

Historia w sztuce zamknięta

Na te pytania próbują odpowiedzieć artyści biorący udział w wystawie „Chrabri vis moderna (Współczesna siła Chrobrego). Artyści na 1000-lecie koronacji”, która wpisuje się w obchody Roku Milenium Koronacji Dwóch Pierwszych Królów Polski. Wydarzenie to jest wyjątkową okazją do zapoznania się z interpretacją historycznych wydarzeń w sztuce współczesnej. Artyści, obdarzeni przez Boga talentami, są szczególnie zobowiązani do poszukiwania odpowiedzi na najważniejsze dla społeczeństwa kwestie. Być może perspektywa milenium pozwoli dostrzec najważniejsze wartości przemiany kulturowej, która się wówczas odbyła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Malarze zaproszeni na wystawę w pelplińskim muzeum diecezjalnym badają i ilustrują chrześcijański wpływ na historię Polaków. Każdy na swój sposób. Jedni bardziej dosłownie, ale z wirtuozerskim mistrzostwem pędzla – jak Daniel Pawłowski z Włocławka. Inni metaforycznie, wykorzystując grę struktur i plam, w formie niemal abstrakcyjnej, aby zilustrować szarpiące ich dusze uczucia. Przykładem niech będą dzieła Grzegorza Steca z Krakowa.

Reklama

Szczególny rodzaj metaforyki proponuje artysta z Tczewa – Jarosław Kukowski. Czas jako metafizyczna alegoria doczesności króluje w jego tykających rzeźbiarskich instalacjach, które rzeczywiście odmierzają kwanty czasu. Z kolei Daniel Pielucha zmysłowo spuścił z łańcucha biblijne stwory kojarzone częściej z grzechem niż ze świętością.

Lojalni wobec stanu

Uroczystość otwarcia wystawy stała się okazją do zaakcentowania najważniejszych dla nas obecnie wartości. Biskup Arkadiusz Okroj mówił o potrzebie lojalności wszystkich wobec racji stanu. – Tylko wspólne działanie wszystkich stron w imię bezpieczeństwa i dobrobytu ojczyzny zapewni nam trwałość i dostatek naszej państwowości – podkreślił hierarcha. Następnie wręczył wyróżnionym artystom Medale Tysiąclecia przyznane z inicjatywy Stefana Kukowskiego, Wielkiego Mistrza Konfederacji Orderu św. Stanisława.

Dyrektor Muzeum Diecezjalnego w Pelplinie ks. Krystian Feddek wyraził zadowolenie, że wśród zabytkowych eksponatów rzeźby, malarstwa etc., których klejnotem jest jedyny w Polsce egzemplarz oryginalnej Biblii Gutenberga, wydrukowanej w XV wieku, znalazły się dzieła współczesnych mistrzów, które wpisują się w wielowiekową tradycję prezentowanej w szacownych murach sztuki chrześcijańskiej. Wydarzenie uświetnił występ Chóru Schola Cantorum Gymevensis z Gniewu.

Wystawę można oglądać do 27 lipca. Więcej na: www.muzeum.diecezja.org .

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Indie: cud eucharystyczny w Vilakkannur

2025-05-19 20:01

[ TEMATY ]

cud Eucharystyczny

Indie

Karol Porwich

Na 31 maja zaplanowane jest ogłoszenie uznania przez Stolicę Apostolską cudu eucharystycznego, do jakiego doszło w Indiach. 15 listopada 2013 roku w czasie porannej Mszy św., odprawianej przez ks. Thomasa Pathickala w kościele Chrystusa Króla w Vilakkannur, w stanie Kerala, na konsekrowanej hostii pojawiła się twarz Jezusa Chrystusa.

O watykańskim uznaniu cudu poinformował 9 maja abp Joseph Pamplany, metropolita Tellicherry obrządku syromalabarskiego. Uroczyste ogłoszenie tej decyzji nastąpi w kościele w Vilakkannur podczas Mszy odprawianej przez nuncjusza apostolskiego w Indiach abp. Leopoldo Girellego.
CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy
Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena. Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę. W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych. Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej. W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena. Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Proboszcz - urząd wymagający przygotowania

2025-05-20 23:26

[ TEMATY ]

Świdnica

diecezja świdnicka

egzamin proboszczowski

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Księża podczas egzaminu proboszczowskiego przed komisją złożoną z przedstawicieli Świdnickiej Kurii Biskupiej.

Księża podczas egzaminu proboszczowskiego przed komisją złożoną z przedstawicieli Świdnickiej Kurii Biskupiej.

W poniedziałek 19 maja, w murach Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Świdnickiej odbył się egzamin kończący kilkuletnią formację kapłanów przygotowujących się do objęcia urzędu proboszcza.

Egzamin nie tylko sprawdzał wiedzę, ale – jak podkreślali sami organizatorzy – był również okazją do wzajemnego ubogacenia duchowego i duszpasterskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję