Reklama

Niedziela Podlaska

Pamiętamy o rodakach

Wolontariusze wraz z opiekunami ze Szkoły Podstawowej Nr 2 im. Janusza Korczaka w Łochowie i Zespołu Szkół Ponadpodstawowych w Łochowie razem z wolontariuszami z Wyszkowa i Ostrowi Mazowieckiej pojechali do Dyneburga na Łotwie w ramach akcji Paczka na Kresy.

Niedziela podlaska 8/2025, str. IV

[ TEMATY ]

Diecezja Drohiczyńska

Archiwum autorki

Wolontariusze Paczki na Kresy u Matki Bożej Ostrobramskiej

Wolontariusze Paczki na Kresy u Matki Bożej Ostrobramskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nasza przygoda z Paczką na Kresy zaczęła się w grudniu 2022 r. Wtedy nasz udział w akcji polegał na zebraniu produktów spożywczych i dostarczeniu ich do jednego z kilku punktów zbiórki. Obecnie bierzemy udział we wszystkich etapach projektu: od zbiórki, przez segregowanie i pakowanie docelowych paczek aż po wyjazd na Kresy.

To tylko cztery dni, a ilość przeżyć ogromna. Każdy wyjazd to czas na spotkanie z historią. I tym razem byliśmy na Cmentarzu w Ławkiesach, w Liksne przy pomniku upamiętniającym Emilię Plater, na Cmentarzu w Dyneburgu przy Grobie Nieznanego Żołnierza, przy Krzyżu na Słobódce, w kościele gdzie został ochrzczony kpt. Raginis – w Jauborne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jednym z najbardziej wzruszających momentów naszego wyjazdu były spotkania z rodakami od pokoleń mieszkającymi na Łotwie. Odwiedziliśmy mieszkańców Dyneburga, Elerne, Iluksty, Rezekne, Jekabpils. Oficjalne zakończenie Akcji zawsze ma miejsce w Kaplicy Powstańców Styczniowych na cmentarzu na Rossie w Wilnie.

Reklama

Kiedy zapytałam moich wolontariuszy o ich wrażenia ze spotkań, to najpierw pojawiały się łzy wzruszenia a potem pełne emocji opowieści o spotkanych osobach: Pani Stefania, która cieszy się, bo może zaprosić swoją przyjaciółkę na zimę do swojego domu. Pani Helena, która, choć mieszka w strasznych warunkach, z radością wita nas śpiewem kolęd po polsku. Starszy, schorowany i bardzo samotny Pan, który na widok wręczanej flagi Polski rozpłakał się i ucałował jej brzeg dziękując za prezent. Pani Maria, która przesłała podziękowania ze szpitala, smutna, że nie może osobiście się z nami spotkać. Pani Halinka – sympatyczna, ciepła i troskliwa osoba, która dzieliła się swoimi wspomnieniami pokazując albumy wypełnione zdjęciami z młodości, stare książki, które kupił jeszcze jej ojciec, ręcznie pisane listy, zeszyty, śpiewniki. W międzyczasie nakarmiła, oprowadziła po Dyneburgu i podarowała smakołyki łotewskie.

Po jednym z takich spotkań usłyszałam słowa: „proszę pani, ja już nigdy nie będę narzekał, że czegoś mi brakuje”.

Te spotkania, to najpiękniejsza lekcja dobroci, miłości i wrażliwości na drugiego człowieka.

To niezwykle wzbogacające doświadczenie, które pozwoliło nam zrozumieć, jak ważna jest nasza pomoc i jak wiele możemy dać, ale i otrzymać w zamian.

Wyjazd do Dyneburga był nie tylko okazją do pomocy innym, ale również do przemiany serc. Każdy z nas wrócił z nowymi doświadczeniami, umiejętnościami i wspomnieniami, które będą nam towarzyszyć przez wiele lat. Zrozumieliśmy, jak ważna jest współpraca, empatia i otwartość na innych. Ten wyjazd nauczył nas, że nawet najmniejsze gesty mogą mieć ogromne znaczenie.

Pomimo że nasz wyjazd do Dyneburga dobiegł końca, nasze zaangażowanie w pomoc innym nie skończyło się. Chcemy kontynuować naszą misję, dzielić się naszymi doświadczeniami i inspirować innych do działania. Planujemy kolejną akcję już na przełomie marca i kwietnia.

Wspomnienia z wyjazdu wolontariuszy pozostaną z nami na zawsze. Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do realizacji tego projektu i mamy nadzieję, że również w kolejnej edycji nam pomogą. Z niecierpliwością czekamy na XVIII Paczkę na Kresy – Wielkanoc 2025, która wyruszy na Łotwę w dniach 3-6 kwietnia.

2025-02-19 10:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szlachetne pragnienie serca

Niedziela podlaska 22/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Diecezja Drohiczyńska

Agnieszka Bolewska-Iwaniuk

Nowa kaplica w Korczewie

Nowa kaplica w Korczewie

Zwykle zaczyna się od trzeźwej oceny sytuacji, od szlachetnego pragnienia, które nieśmiało pojawia się w sercach jakiejś grupy wiernych w parafii na czele z proboszczem – mówił bp Piotr Sawczuk o nowo zbudowanej kaplicy w Korczewie.

Kolejne etapy to szukanie pomysłu, opracowanie projektu i kosztorysu, a nade wszystko praca ludzi, którzy zechcą zaangażować się, oddać swój czas, siły i wspierać budowę finansowo. Za tą warstwą czysto ludzką widać wyraźnie Boże działanie. Bo to wszystko przecież na Jego chwałę i na duchowy pożytek tych, którzy tu będą się spotykali ze swoim Panem, otwierali uszy na Ewangelię, doświadczali Bożej miłości i przebaczenia, napełniali się nadprzyrodzoną siłą i przywracali nadzieję – podkreślał pasterz diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Święto Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny

[ TEMATY ]

Matka Boża

pl.wikipedia.org

"Z życia Maryi-Nawiedzenie" - obraz Giotto di Bondone w Kaplicy Scrovegnich

Z życia Maryi-Nawiedzenie - obraz Giotto di Bondone w Kaplicy Scrovegnich
Wywodzi się ono z religijności chrześcijańskiego Wschodu. Uroczystość tę wprowadził do zakonu franciszkańskiego św. Bonawentura w roku 1263. Kiedy zaś powstała wielka schizma na Zachodzie, wtedy święto to rozszerzył na cały Kościół papież Bonifacy IX w roku 1389, aby uprosić za przyczyną Maryi jedność w Kościele Chrystusowym. Sobór w Bazylei (1441) to święto zatwierdził.
CZYTAJ DALEJ

Ma 9 lat i już zorganizował pielgrzymkę na Jasną Górę!

2025-06-01 12:21

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że nie trzeba być dorosłym, żeby zorganizować pielgrzymkę na Jasną Górę, przekonał wszystkich 9-letni Wojtek Małozięć z Łęk Górnych w diec. tarnowskiej. Kiedyś był tu z rodzicami, zakochał się w Jasnej Górze, zwłaszcza, gdy jeden z paulinów pokazał mu organy i jak twierdzi chłopiec, chciałby tu w przyszłości grać Matce Bożej.

Wojtek przyjechał na Jasną Górę z rodzicami, kiedy odbywała się pielgrzymka rolników. Były tłumy pielgrzymów. Kiedy weszli na górną część przybudówki, chłopiec mógł obserwować kaplicę z góry. Jeden z paulinów pokazał chłopcu chór i organy. - Poczułem, że to jest moje miejsce i chcę tutaj zostać. I nawet namawiałem rodziców, żeby przedłużyli urlop, aby dłużej pozostać na Jasnej Górze. Pomyślałem, że jeżeli wszystko dobrze pójdzie, to zostanę organistą i będę tutaj grał - opowiadał chłopiec. To była tak wielka inspiracja, że od września Wojtek rozpocznie naukę w szkole muzycznej. Wielkie wrażenie też zrobił na nim Apel Jasnogórski, czyli wieczorne nabożeństwo na cześć Matki Bożej, na które gromadzi się wielu ludzi. Teraz chłopiec prawie codziennie śledzi transmisje z Jasnej Góry i powoli staje się prawdziwym znawcą tego miejsca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję