Reklama

Zdrowie

Z natury

Jak oczyścić organizm z metali ciężkich?

Coraz częściej stawia się hipotezę, że jedną z przyczyn współczesnych chorób, w tym nowotworów, są zanieczyszczenia organizmu metalami ciężkimi.

2025-01-07 11:21

Niedziela Ogólnopolska 2/2025, str. 72

[ TEMATY ]

zdrowie

organizm

metale ciężkie

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zaliczamy do nich rtęć, ołów, kadm, chrom, nikiel, arsen i inne. Ich toksyczne działanie związane jest także z ich zdolnością do kumulacji w organizmie oraz przenikania bariery krew-mózg. A z tymi zanieczyszczeniami możemy się spotkać niemal wszędzie, skażone mogą być gleba, woda, rośliny, grzyby, zwierzęta, kosmetyki i otoczenie; na zanieczyszczonej glebie rosną skażone rośliny, a te zjadają zwierzęta i ludzie. Żywność dopuszczona do obrotu zazwyczaj nie przekracza ustalonych norm bezpieczeństwa, ale poprzez różne drogi dostawania się metali do organizmu i czasem utrudnioną detoksykację, należy brać pod uwagę fakt, że mogą one stanowić zagrożenie dla zdrowia.

Wygląda na to, że w dzisiejszych czasach u wielu osób taka konieczność istnieje, zwłaszcza u tych, które mają problemy ze zdrowiem, siłami witalnymi i energią w dniu codziennym. Chodzi szczególnie o osoby, u których detoksykacja może być utrudniona, które od dłuższego czasu zażywają leki, piją mało wody, mają stany zapalne i zdiagnozowane choroby, w tym autoimmunologiczne czy alergiczne, oraz osoby, które pracują w szczególnych warunkach narażenia na toksyny. Są to m.in. pracownicy fabryk i laboratoriów przemysłu chemicznego, nawozów sztucznych, przemysłu celulozowo-papierniczego, rafinerii, przemysłu metalurgicznego oraz hut – osoby, które w pracy mają kontakt z nawozami, opryskami, farbami czy innymi chemikaliami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Do organizmu mogą się dostać codziennie drogą pokarmową, przez skórę, drogi oddechowe, a nawet zabiegi medyczne. Zawierają je kosmetyki (np. antyperspiranty z aluminium), plomby amalgamatowe, zwykła żywność – również jej kontakt z opakowaniami takimi jak puszki aluminiowe czy folia aluminiowa może być przyczyną zanieczyszczeń metalami. Do niebezpieczniejszej żywności zaliczamy ryby, zwłaszcza mięsożerne, np. tuńczyk, a także ryż, zboża, mięso czy nawet zwykłe warzywa korzeniowe. Stosunkowo dużą możliwość kumulacji metali ciężkich mają: sałata, kapusta, buraki, marchew, szpinak, pietruszka, ziemniaki, a sporo mniejszą – owoce.

Nadmierne obciążenie metalami i ich kumulacja w organizmie mogą być przyczyną zatruć ostrych i przewlekłych, poczucia braku sił, nerwowości. Metale mogą wywoływać różne choroby, np. układu nerwowego, obciążenia narządów, w tym tarczycy, nadnerczy, nerek, wątroby oraz alergie, napięcia układu nerwowego, a także zaburzenia zachowań, w tym dziecięcych, a nawet nowotwory.

Takie badanie nie jest ani proste, ani jednoznaczne. We krwi badamy tylko aktualne zatrucie, a nie całkowitą zawartość metali, chyba że zrobimy prowokację usuwania toksyn, wtedy możliwe jest zbadanie, czy znajdują się w organizmie. Najprostszą i w miarę pewną metodą jest badanie włosa lub metoda Volla czy Vega test.

Reklama

Toksyny blokujemy przez stosowanie błonnika w codziennej diecie. Szczególne znaczenie ma kolendra – warto używać ją z natką pietruszki. Dobrym rozwiązaniem będzie dołożenie alg do codziennej diety – należy przyjmować 2 razy dziennie, najlepiej przed posiłkiem. Warto dbać o dobrą jakość spożywanych produktów żywnościowych, unikać tych, które mają konserwanty, barwniki i inne chemiczne dodatki, zwłaszcza wieprzowiny. Istotne jest spożywanie dużej ilości wody, ziół i warzyw. Wskazane jest oczyszczanie wody – filtracja bazująca na węglu aktywnym, odwróconej osmozie i inne. Nie należy pić z puszek metalowych zwłaszcza coca-coli i napojów energetycznych, a żywność powinno się magazynować w szklanych i ceramicznych naczyniach.

Sposoby oczyszczania

– Pierwszą metodą, którą można bezpiecznie zastosować, jest przyjmowanie chlorelli lub spiruliny 2 razy dziennie przez minimum 3 miesiące. Do tego po kilku tygodniach warto dołączyć kolendrę w dawce 400 mg dziennie lub 7 kropli olejku z kolendry – najlepiej stosować ok. pół godziny przed posiłkiem.

– Inną bezpieczną metodą jest przyjmowanie kwasu alfa-liponowego ALA, zeolitu, Pectasolu, a najlepszą – połączenie tych sposobów.

– Najtańszą metodą jest stosowanie węgla aktywowanego czy jodu. Wspomagająco działają czosnek, ostropest, mniszek, L-karnityna, L-glutation, witamina C oraz magnez i selen. Istnieją protokoły i metody chelatacji. Można wybrać gotowy preparat, taki jak Metal detoks czy Detoks and Cleanse.

– Sposób detoksykacji najlepiej dobrać do organizmu i skonsultować ze specjalistą. Ważne, aby zacząć od metody bezpiecznej, a najlepiej wspomagającej cały organizm, takiej jak chlorella.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obowiązuje nowa lista leków refundowanych

[ TEMATY ]

zdrowie

lekarstwa

moakets/PIXABAY

Do katalogu chemioterapii dopisano substancję czynną Erwinase (we wskazaniu ostra białaczka limfoblastyczna w niektórych przypadkach stosowania). W katalogu tym znalazły się także dwa odpowiedniki leków dotychczas refundowanych: Mitoxantron Accord oraz Fludarabine Accord.
CZYTAJ DALEJ

Św. Franciszek Salezy

[ TEMATY ]

media

dziennikarze

św. Stanisław

Edycja Świętego Pawła

Drodzy bracia i siostry, „Dieu est le Dieu du coeur humain » [Bóg jest Bogiem serca ludzkiego] (Traktat o miłości Bożej, 1, XV): w tych pozornie prostych słowach znajdujemy pieczęć duchowości wielkiego nauczyciela, o którym chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć - św. Franciszka Salezego, biskupa i doktora Kościoła. Urodzony w 1567 r. w nadgranicznym regionie francuskim był synem Pana z Boisy - starożytnego i szlacheckiego rodu z Sabaudii. Żyjąc na przełomie dwóch wieków - szesnastego i siedemnastego - zgromadził w sobie to, co najlepsze z nauczania i zdobyczy kulturalnych stulecia, które się skończyło, godząc spuściznę humanizmu z właściwym nurtom mistycznym bodźcem ku absolutowi. Otrzymał bardzo dobrą formację; w Paryżu odbył studia wyższe, zgłębiając także teologię, a na Uniwersytecie w Padwie studiował nauki prawne, na życzenie ojca, zakończone świetnym dyplomem „in utroque iure” - z prawa kanonicznego i prawa cywilnego. W swej pogodnej młodości, skupiając się na myśli św. Augustyna i św. Tomasza z Akwinu, doświadczył głębokiego kryzysu, który doprowadził go do postawienia pytań o własne zbawienie wieczne i o przeznaczenie Boże względem siebie, przeżywając jako prawdziwy dramat duchowy podstawowe problemy teologiczne swoich czasów. Modlił się gorąco, ale wątpliwości wstrząsały nim tak mocno, że przez kilka tygodni prawie zupełnie nie mógł jeść ani spać. W szczytowym okresie tych doświadczeń udał się do kościoła dominikanów w Paryżu, otworzył swe serce i tak się modlił: „Cokolwiek się wydarzy, Panie, to Ty trzymasz wszystko w swych rękach, a Twoimi drogami są sprawiedliwość i prawda; cokolwiek postanowiłeś wobec mnie...; Ty, który zawsze jesteś sprawiedliwym sędzią i Ojcem miłosiernym, będę Cię kochał, Panie [...], będę Cię tutaj kochał, mój Boże i będę zawsze pokładał nadzieję w Twoim miłosierdziu i zawsze będę powtarzał Twoją chwałę... Panie Jezu, będziesz zawsze moją nadzieją i moim zbawieniem na ziemi żyjących” (I Proc. Canon., t. I, art. 4). Dwudziestoletni Franciszek znalazł spokój w radykalnej i wyzwalającej rzeczywistości miłości Bożej: kochać Go, nie chcąc nic w zamian i ufać w miłość Bożą; nie chcieć nic ponad to, co uczni Bóg ze mną: kocham Go po prostu, niezależnie od tego, ile mi to da czy nie da. Tak oto znalazł spokój a zagadnienie przeznaczenia [predestynacji] - wokół którego dyskutowano w owym czasie - zostało rozwiązane, gdyż nie szukał już tego, co mógł mieć od Boga; kochał Go po prostu, zdawał się na Jego dobroć. Będzie to tajemnicą jego życia, która pojawi się w jego głównym dziele: Traktacie o Bożej miłości.
CZYTAJ DALEJ

Jeśli maszerować, to w marszach życia, a nie śmierci

2025-01-24 22:40

MR

Msza święta w kościele NMP Królowej Polski w Brzegu Dolnym

Msza święta w kościele NMP Królowej Polski w Brzegu Dolnym

Chcemy pamiętać o tych, którzy odeszli, którzy przetrwali i o tych, którzy kultywują pamięć o tych, dzięki, którym żyjemy dzisiaj i jesteśmy wolni - mówił ks. Jacek Włostowski, proboszcz parafii NMP Królowej Polski w Brzegu Dolnym, podczas uroczystości związanych z 80. rocznicą marszu śmierci z obozów filialnych Dyhernfurth do KL Gross-Rosen.

Obchody tej rocznicy w Brzegu Dolnym trwała trzy dni. Jednym z wydarzeń była Eucharystia, której przewodniczył bp Maciej Małyga. Wprowadzając w liturgię, biskup wyjaśnił dlaczego podczas Mszy świętej, będą modlitwy mówiące o pokoju i sprawiedliwości. - Chcemy, żeby ta historia nigdy się nie powtórzyła albo żeby przynajmniej nikt z nas w czymś podobnym nie brał udziału. Ani jako ofiara ani tym bardziej jako oprawca. Dlatego formularz tej Mszy Świętej, czyli treść naszych modlitw będzie często mówiła o zachowaniu pokoju i sprawiedliwości - zaznaczył bp Małyga.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję