Reklama

Edytorial

Edytorial

By nie zabrakło nas z tyłu

Kiedy w imię postępu gubi się wartości najwyższe, gubi się też człowieczeństwo.

2024-11-12 12:50

Niedziela Ogólnopolska 46/2024, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Margita Kotas

Bożena Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obyś żył w ciekawych czasach – chińskie przysłowie przyjęło się jako przekleństwo. Tymczasem trudno dziś nie ulec wrażeniu, że żyjemy w czasach wręcz nadmiernie ciekawych. Dzieje się tak dużo, a świat zmienia się w tak niewiarygodnym tempie, że trudno za nim nadążyć. Wrażenie to potęguje szybkość mediów, które błyskawicznie informują nas o wszystkich wydarzeniach z najodleglejszych nawet zakątków świata. A informacje te nie zawsze są dobre, nawet wówczas, gdy pozornie dotyczą kolejnych sukcesów ludzkości i zdobyczy cywilizacji.

Reklama

„Możliwości techniczne, medyczne, eksperymentalne wyprzedzają rozum i zdrowy rozsądek i przez to często te zdobycze obracają się przeciwko człowiekowi” – przestrzega prof. Wojciech Roszkowski, z którym rozmowę zamieszczamy w bieżącym numerze (s. 10-13). Fakt, nic tak nie cieszy jak postęp w wielu dziedzinach życia, ale gdy zamienia się on w tyranię, która zmiata z powierzchni ziemi wszystko to, co stanowiło dotychczasowy porządek naszego świata, uśmiech zamienia się w grymas niesmaku i bólu. To dzieje się na naszych oczach. Jesteśmy świadkami rewolucji cywilizacyjnej – ze wszystkimi jej „zdobyczami” – która spycha stary ład na margines. I nie chodzi mi o zaprzęgniętą w pomoc człowiekowi sztuczną inteligencję, która, owszem, gdyby wymknęła się spod naszej kontroli, mogłaby stać się naprawdę groźna. Zanim bowiem zrobi to ona, okaleczą lub zabiją nas inne „zdobycze”, choćby tak dziś promowane prawo do powszechnych aborcji i eutanazji, transhumanizm z groźnymi eksperymentami na żywym organizmie, nakręcana moda na transpłciowość i tranzycję, za którymi stoją wielki biznes, wielkie pieniądze i coraz częściej dramat okaleczonych ludzi, którzy żałują decyzji sprzed lat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Można dziś odnieść wrażenie, że im bardziej coś jest wbrew naturze, tym lepiej, tym bardziej jest to postępowe. Wartości chrześcijańskie, korzenie, z których wyrośliśmy w naszej części świata i na których zbudowaliśmy naszą cywilizację, są dziś passé, powinny odejść do lamusa i ustąpić miejsca nowej cywilizacji. „Centra «postępu» m.in. przez media manipulują opinią publiczną, zarażając ludzi ślepotą i głuchotą, twierdząc: «Nic się nie dzieje, spokojnie, to tylko postęp, wszystkim będzie lepiej»” – wskazuje prof. Roszkowski. Pytanie tylko, czy na pewno wszystkim i czy na pewno lepiej.

„Poniżanie, bójki, przemoc seksualna, wynaturzone zachowania puszczane w internecie na żywo i podbijane lajkami to codzienność wielu nastolatków” – zauważa w artykule Patologie w sieci Katarzyna Krawcewicz (s. 30-31). Zjawisko, o którym pisze, podparte jest wynikami badań Nastolatki 3.0, które zostały opracowane przez Naukową i Akademicką Sieć Komputerową – Państwowy Instytut Badawczy: „Co czwarty nastolatek ogląda tzw. patostreamy, a blisko co szósty nie jest w stanie określić, czy oglądane przez niego treści mają cechy patostreamu i czy są wulgarne lub nacechowane przemocą”. To jedno z oblicz tego galopującego postępu. Jaki związek mają ze sobą te dwa zjawiska? Taki, że kiedy w imię postępu gubi się wartości najwyższe, gubi się też człowieczeństwo. Z jednej strony coraz doskonalsza technologia, z drugiej – kompletny brak zahamowań i wrażliwości na drugiego człowieka, który staje się jedynie przedmiotem. Transmisje gwałtów, dręczenia bezdomnych, niepełnosprawnych – i tysiące nastolatków, którzy śledzą je w sieci. Ba, są nawet gotowi zapłacić, by „igrzyska” były bardziej krwawe. Dokąd zmierzamy? – pytamy w bieżącym numerze Niedzieli. Dokąd zmierza ta cywilizacyjna rewolucja? Czy będziemy tylko jej niemymi świadkami?

Nie bądźmy tacy do przodu, bo nas z tyłu zabraknie – chciałoby się skwitować, ale powiedzenie to wydaje się zbyt trywialne wobec problemu, z którym się mierzymy. Sięgnijmy raczej po zdrowy rozsądek, nie pozwólmy sobą manipulować i spychać się na margines – wciąż mamy jako zdroworozsądkowi wiele do zaoferowania naszemu światu. Nie możemy być głusi, ślepi, niemi i bierni.

Ocena: +12 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ślady

By pokochać Warszawę, trzeba umieć na nią patrzeć, zejść z utartych szlaków, patrzeć pod nogi. Uważnie czytać jej ślady...

Była zbyt duża w małym pokoju mieszkania pod nowym adresem, ponad 200 km od pierwszego lokum. Zbyt duża w pokoju, ale w sam raz na historię, którą mieściła. Niewiele udało się mojej babci, wypędzonej z Warszawy podczas powstania, przywieźć po wojnie z ocalałego mieszkania przy Belwederskiej. Zagnieździli się tam już nowi lokatorzy, dobrani z powojennego „klucza”. Do Częstochowy trafiły mały kredens, tremo i wspomniana szafa z potężnymi szufladami i kilkoma śladami po kulach na politurze. Był piękny letni dzień, gdy przy otwartym szeroko oknie babcia krzątała się po pokoju. W pewnym momencie z wilii naprzeciwko, zajętej przez okupantów, padła seria z karabinu maszynowego. Przez ponad 30 lat patrzyłam na te wojenne ślady na szafie, zanim zastąpiła ją nowa. Nowa, bardziej pasująca do wnętrza i pozbawiona dramatycznej historii. Po starej pozostał jednak trwały ślad w mojej pamięci. Rodzinna historia. Rodzinny kod genetyczny.
CZYTAJ DALEJ

Panie, spraw, bym był świadkiem prawdy o Twoim zwycięstwie nad złem!

2024-11-21 09:19

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Najważniejszym obowiązkiem, powołaniem i misją ucznia jest słuchać uważnie i z miłością słów Mistrza. Mówi On, że Jego królestwo już się zaczęło i jest w ciągłym stanie rozwoju. Jest ono jednak inne od królestw ziemskich, dlatego jest słabo widoczne dla naszych cielesnych oczu, a nawet zgoła zdaje się być niewidoczne. Bóg działa jednak w sercach ludzi i działanie to jest niewidoczne, ale realne.

Piłat powiedział do Jezusa: «Czy Ty jesteś Królem żydowskim?» Jezus odpowiedział: «Czy to mówisz od siebie, czy też inni powiedzieli ci o Mnie?» Piłat odparł: «Czy ja jestem Żydem? Naród Twój i arcykapłani wydali mi Ciebie. Co uczyniłeś?» Odpowiedział Jezus: «Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś królestwo moje nie jest stąd». Piłat zatem powiedział do Niego: «A więc jesteś królem?» Odpowiedział Jezus: «Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu».
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: Królestwo Boga jest tu i teraz!

2024-11-24 20:45

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Nam się wydaje, że królestwo niebieskie jest w niebie, gdzieś w zaświatach, a królestwo Boga jest tu i teraz, tylko nie jest stąd! - mówił
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję