Reklama

Niedziela Legnicka

Zakrólowała nad Złotoryją

– W imię Boże, zaczynamy! – po tych słowach, wypowiedzianych przez proboszcza franciszkańskiej parafii św. Jadwigi w Złotoryi, o. Bogdana Koczora OFM, 15 sierpnia wyruszyła procesja na „Wilczak”, miejscową górę, dominującą nad miastem.

Niedziela legnicka 36/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Złotoryja

Ks. Piotr Nowosielski/Niedziela

Figura Matki Bożej nad kamieniołomem i miastem

Figura Matki Bożej nad kamieniołomem i miastem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Procesja wyruszyła o godz. 15, w Godzinie Miłosierdzia, przy dźwiękach pieśni maryjnych granych przez Złotoryjską Górniczą Orkiestrę Dętą, modląc się Koronką do Bożego Miłosierdzia.

Modlono się za miasto, mieszkańców miasta i gminy, a także za tych, którzy w tym miejscu odebrali sobie życie. Naliczono już 36 osób, po których pozostały na stoku góry zaznaczone krzyże z kolejnymi numerami, w miejscach, gdzie znaleziono ich ciała.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Matka Boża Złotoryjska

Wybrano to miejsce na modlitwę nieprzypadkowo. Tego dnia została tu odprawiona Msza św. i poświęcona figura Matki Bożej, której za zgodą biskupa legnickiego nadano nazwę Złotoryjskiej, a stanęła w pobliżu szczytu Wilczej Góry, na szlaku, nazywanym „ścieżką samobójców”.

Bliska każdemu człowiekowi

W homilii ojciec proboszcz nawiązał do przeżywanego maryjnego święta. Przypomniał, że w Jej życiu był także czas boleści i męki, od narodzin po moment, kiedy była świadkiem śmierci ukochanego Syna. Porównał do tego obrazu Maryi, trzymającej w swoich ramionach ciało Syna po zdjęciu z krzyża, sytuację matek, które przeżywały boleść po stracie swoich dzieci, które tu targnęły się na życie.

Reklama

– W tym miejscu, na Wilczej Górze, przychodzimy dzisiaj, żeby zostawić figurę Matki Bożej. Co więcej, oddać siebie, zawierzyć miasto i gminę właśnie Jej. Dlaczego? Bo jest Matką, do której możemy przyjść z największym bólem. Maryja otacza wsparciem ludzi, którzy stracili swoje dzieci, dotkniętych udrękami. Do niej przychodzą również ci, którzy pogrzebali swoich bliskich. Maryja rozumie ból osób, których bliscy pogubili się w życiu, ludzi odrzuconych i szukających swojego miejsca w świecie, samotnych, cierpiących z powodu straty najbliższych a także osób pochodzących z rodzin rozbitych, dotkniętych problemem alkoholizmu i narkomanii. Ona chroni nas przed nieszczęściem i pragnie, byśmy wyszli na prostą. Dba o nasze dobro, przynosi ukojenie oraz otacza nas swoją opieką – mówił proboszcz.

Poświęcenie i rozesłanie

– Idźcie i opowiadajcie wszystkim, co dzisiaj widzieliście, w czym uczestniczyliście. O tym, że w tym kamieniołomie dzisiaj została odprawiona pierwsza w historii Msza św, że została poświęcona i postawiona figura Matki Bożej, że w miejscu swoistego „profanum” zawitało „sacrum” – mówił o. Bogdan do zgromadzonych.

Po zakończonej Mszy św. poświęcenia figury dokonał o. Paulin Adamowski OFM, jeden z ojców duszpasterzy pracujących w parafii św. Jadwigi. Sama figura, o wysokości 135 cm, ważąca 200 kg, została umieszczona na bazaltowym cokole. Wcześniej przez kilka miesięcy była omadlana w kościele parafialnym. Uroczystość zakończyły słowa podziękowań i modlitwa różańcowa.

Oby ten symbol opieki nad miastem był także „ostatnią deską ratunku” dla tych, którzy zmagają się z różnymi osobistymi problemami i strapieniami.

Więcej na: www.legnica.niedziela.pl.

2024-09-03 13:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mała rocznica

Niedziela legnicka 29/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Złotoryja

Ks. Piotr Nowosielski/Niedziela

Kościół św. Jadwigi i zespół klasztorny powrócił przed 10 laty do franciszkanów

Kościół św. Jadwigi i zespół klasztorny powrócił przed 10 laty do franciszkanów

30 czerwca w parafii św. Jadwigi Śląskiej wspólnota franciszkanów Prowincji św. Jadwigi Zakonu Braci Mniejszych, obchodziła 10-lecie powrotu do Złotoryi. Powrotu, bo ich udokumentowana obecność w tym mieście pochodzi z XIII w.

Na przestrzeni wieków miały miejsce wydarzenia, które wpłynęły na historię różnych miejsc, wspólnot czy ludzi. Podobnie było i w Złotoryi, do której franciszkanów sprowadziła św. Jadwiga Śląska. Mieszkańców miasta i zakonników dotknął w XV w najazd husytów i pożar kościoła. W 1530 r. na skutek szerzącej się reformacji zakon opuścił Złotoryję. W XVII w., kiedy wojska austriackie zajęły Śląsk, dynastia Habsburgów dokonała rekatolizacji regionu i w 1704 r. franciszkanie powrócili. W 1810 r. ponownie musieli opuścić miasto i udać się do Czech. Po II wojnie światowej kościół znalazł się w zarządzie księży diecezjalnych. Trzeba było czekać do roku 2014, kiedy to po decyzjach kapituły zakonnej i ówczesnego Administratora Apostolskiego Diecezji Legnickiej, bp. Stefana Cichego, 16 czerwca 2014 r. podpisana została stosowna umowa, na mocy której Braciom Mniejszym Prowincji św. Jadwigi został przekazany w 50-letnią dzierżawę kościół z zespołem klasztornym.
CZYTAJ DALEJ

Św. kard. Karol Boromeusz - wzór pasterza

Niedziela łowicka 44/2005

[ TEMATY ]

św. Karol Boromeusz

pl.wikipedia.org

„Wszystko, co czynicie, niech się dokonuje w miłości” - mawiał św. Karol Boromeusz. Bez cienia wątpliwości można powiedzieć, że w tym zdaniu wyraża się cała Ewangelia Chrystusowa. Jednocześnie stanowi ono motto życia i działalności św. Karola Boromeusza, którego Kościół liturgicznie wspomina 4 listopada.

Przyszło mu żyć w trudnych dla Kościoła czasach: zepsucia moralnego pośród duchowieństwa oraz reakcji na to zjawisko - reformacji i walki z nią. Karol Boromeusz urodził się w 1538 r. na zamku Arona w Longobardii. Ukończył studia prawnicze. Był znawcą sztuki. W wieku 23 lat, z woli swego wuja - papieża Piusa IV, na drodze nepotyzmu został kardynałem i arcybiskupem Mediolanu, lecz święcenia biskupie przyjął 2 lata później. Ta nominacja, jak się później okazało, była „błogosławioną”. Kiedy młody Karol Boromeusz zostawał kardynałem i przyjmował sakrę biskupią, w ostateczną fazę obrad wchodził Sobór Trydencki (1545-63). Wyznaczył on zdecydowany zwrot w historii świata chrześcijańskiego. Sprecyzowano wówczas liczne punkty nauki i dyscypliny, m.in. zreformowano biskupstwo, określono warunki, jakie trzeba spełnić, aby móc przyjąć święcenia, zajęto się (głównie przez polecenie tworzenia seminariów) lekceważoną często formacją kapłańską, zredagowano katechizm dla nauczania ludu Bożego, który nie był systematycznie pouczany. Sobór ten miał liczne dobroczynne skutki. Pozwolił m.in. zacieśnić więzy, jakie powinny łączyć papieża ze wszystkimi członkami Kościoła. Jednak, aby decyzje były skuteczne, trzeba je umieć wcielić w życie. Temu głównie zadaniu poświęcił życie młody kard. Boromeusz. Od momentu objęcia diecezji jego dewiza zawarła się w dwóch słowach: modlitwa i umartwienie. Mimo młodego wieku, nie brakowało mu godności. W 23. roku życia nie uległ pokusie władzy i pieniądza, żył ubogo jak mnich. Kard. Boromeusz był przykładem biskupa reformatora - takiego, jakiego pragnął Sobór. Aby uświadomić sobie ogrom zadań, jakie musiał podjąć Karol Boromeusz, trzeba wspomnieć, że jego diecezja liczyła 53 parafie, 45 kolegiat, ponad 100 klasztorów - w sumie 3352 kapłanów diecezjalnych i 2114 zakonników oraz ok. 560 tys. wiernych. Na jej terenie obsługiwano 740 szkół i 16 przytułków. Kardynał przeżył liczne konflikty z władzami świeckimi, jak i z kapłanami i zakonnikami. Jeden z mnichów chciał go nawet zabić, gdy ten modlił się w prywatnym oratorium. Kard. Boromeusz był prawdziwym pasterzem owczarni Pana, dlatego poznawał ją bardzo dokładnie. Ze skromną eskortą odbywał liczne podróże duszpasterskie. W parafiach szukał kontaktu z ludnością, godzinami sam spowiadał, głosił Słowo Boże, odprawiał Mszę św. Jego prostota i świętość pozwoliły mu zdobywać kolejne dusze.
CZYTAJ DALEJ

Uwagi do rozporządzenia ws. organizacji lekcji religii: uderzają w prawa rodziców

2024-11-04 17:33

[ TEMATY ]

katecheza

religia

Karol Porwich/Niedziela

Rządowe Centrum Legislacji opublikowało projekt rozporządzenia Ministra Edukacji dotyczący organizacji lekcji religii i etyki od września 2025 r. Instytut Ordo Iuris przesłał do MEN uwagi do projektu rozporządzenia.

Eksperci wskazali, że zapisy dotyczące marginalizacji lekcji religii i etyki zawarte w projekcie, budzą wątpliwości pod względem zgodności z artykułami Konstytucji oraz Konkordatu, a także uderzają w prawa rodziców.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję