Reklama

Niedziela Kielecka

Tu wszystko się zaczęło

To tutaj Maryja uśmiecha się do ludzi, Nida wije się krętymi meandrami, a rosnące nad nią wiekowe drzewa, szumiąc opowiadają przedziwne historie o Wiślanach, królu Łokietku i Janie Długoszu. To prastara Wiślica – bo o niej mowa – miejsce, które koniecznie trzeba zobaczyć, aby poznać starożytne zabytki, a również po to, aby poznać korzenie wiary.

Niedziela kielecka 33/2024, str. IV-V

[ TEMATY ]

Wiślica

TER

Kolegiata wiślicka

Kolegiata wiślicka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Położona nad Nidą Wiślica należy do najstarszych miejscowości w naszym kraju, założona została jeszcze przed powstaniem państwa Mieszka. W IX wieku była najważniejszym grodem Wiślan, w którym przecinały się szlaki handlowe.

Prastara Wiślica

Według tradycji to właśnie do Wiślicy jako pierwszego miejsca na ziemiach Polski dotarło chrześcijaństwo. Rozkwit miasta nastąpił za Kazimierza Wielkiego, który wzniósł mury obronne i rozbudował zamek oraz wybudował nowy kościół kolegiacki. W 1347 r. uchwalono w mieście nad Nidą tzw. Statuty Wiślickie. W XV w. kustoszem miejscowej kolegiaty był Jan Długosz, który ufundował dzwonnicę oraz tzw. Dom Długosza. Rozkwit Wiślicy przerwał najazd szwedzki, a do upadku doprowadziły represje carskie po klęsce powstania styczniowego. Obecnie Wiślica jest małym, sennym miasteczkiem, w którym życie toczy się powolnym rytmem, a którego mieszkańcy są dumni z historii tego wyjątkowego miejsca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Legenda o Matce Bożej Łokietkowej

Reklama

Według tradycji przyszły król Polski Władysław Łokietek, podczas walk z Wacławem Czeskim prowadzonych o tron krakowski, ukrywał się w podziemiach wiślickiego kościoła. Jak wspomina Jan Długosz: „Łokietek żarliwie się modlił do Matki Najświętszej o pomoc. Pewnego razu, podczas modlitwy, Łokietek zwrócił się do Maryi słowami hymnu «Witaj Gwiazdo morza». Powiedział: «Okaż się nam Matką». Zdziwiony usłyszał odpowiedź: «Wstań, Władysławie, idź, zwyciężysz». Tak też się stało. W dowód wdzięczności za wysłuchane prośby, król zapowiedział, że ufunduje kościół. Jednak ojcowską obietnicę wypełnił jego syn – Kazimierz Wielki, który wybudował świątynię w 1350 r.”.

U Uśmiechniętej Pani

Największym zabytkiem górującym nad miastem jest widziana z odległości wielu kilometrów wiślicka kolegiata. Jej budowę ukończono w 1382 r. Została wzniesiona na miejscu poprzedniej małej świątyni romańskiej.

Skarbem wiślickiej kolegiaty jest figura Maryi z Dzieciątkiem. Nieznany artysta wyrzeźbił postać Maryi, której twarz ozdabia uśmiech, rzecz rzadka w wyobrażeniach Matki Jezusa, a jakże prawdziwa. Wczesnogotycka (ok.1300 r.) kamienna rzeźba podczas jubileuszu milenium Polski w lipcu 1966 r. została koronowana przez prymasa Stefana Wyszyńskiego przy współudziale krakowskiego biskupa Karola Wojtyły. O tym, kto jest fundatorem tego kościoła, można się dowiedzieć z płaskorzeźby umieszczonej nad południowym wejściem do świątyni. Przedstawia ona króla Kazimierza Wielkiego, trzymającego model kolegiaty, klęcząc przed Maryją z Dzieciątkiem. Wnętrze świątyni zaskakuje. Wchodząc głównymi drzwiami, nie widzimy ołtarza w prezbiterium, lecz kolumny ustawione w głównej nawie. Kościół bowiem wybudowany jest „na palmie”, co oznacza, że przez środek kościoła biegną filary podtrzymujące sklepienie. Na ścianach prezbiterium zachowały się polichromie rusko-bizantyjskie, pochodzące z końca XIV w.

Reklama

W latach 1958-63 prowadzono badania archeologiczne w świątyni, odkryto relikty dwóch budowli romańskich oraz kryptę ze słynną posadzką gipsową tzw. płytą wiślicką. Przedstawione są tam postaci ludzkie w pozycji modlitewnej oraz bogata ornamentyka roślinna i fantastyczna. Jest to jeden z najcenniejszych na świecie przykładów sztuki romańskiej – ornamentowana posadzka, tzw. płyta orantów, fundacji Kazimierza Sprawiedliwego.

Dom Długosza

Wspaniałym zabytkiem znajdującym się obok kolegiaty jest Dom Długosza. Ta piętrowa, ceglana budowla została wybudowana przez znanego dziejopisa w 1460 r. Dzisiaj pięknie zachowane wnętrze udostępnione zostało zwiedzającym. Na szczególną uwagę zasługuje jedna z sal, w której podczas ostatnich renowacji odkryto malowidła naścienne z XV w. W piwnicach budynku odbywają się zajęcia edukacyjne Muzeum Archeologicznego w Wiślicy.

Wiślica jest historycznym grodem związanym z kolebką chrześcijaństwa na ziemiach polskich, gdzie pogański książę Wiślan przyjął chrzest w obrządku wschodnim wraz z poddanymi już w 860 r., co zapisano w Żywocie św. Metodego. Obecnie na miejscu wcześniejszych obiektów sakralnych mamy gotycki kościół ze słynącą łaskami figurą Matki Bożej Uśmiechniętej, zwanej Łokietkową, bo to Jej Władysław Łokietek zawierzył polską sprawę. Mieści się tu diecezjalne sanktuarium. W 2006 r. kościół w Wiślicy został mianowany bazyliką mniejszą. Wiślica jako jedna z niewielu miejscowości w Polsce jest objęta całkowitą ochroną konserwatorską.

Wiślickie grodzisko

Reklama

Na południe od rynku pośród łąk i starorzeczy Nidy znajdują się pozostałości grodu wiślickiego. Według badaczy właśnie w tym miejscu na przełomie IX i X w. istniała osada, która z czasem została przekształcona w gród. Na przełomie XII i XIII w. wybudowany został nowy gród otoczony ogromnymi wałami o długości 440 m. Niestety nie przetrwał on najazdu Tatarów, którzy zniszczyli go ok.1241r . i już nie został odbudowany. Ostatnio grodzisko zostało uporządkowane i dzięki przeprowadzonej rewitalizacji udostępnione dla zwiedzających.

Kościół u wrót Wiślicy

Wjeżdżając do Wiślicy od północy, w dawnej wsi Gorysławice, zauważymy piękny zabytek architektury gotyckiej: kościół św. Wawrzyńca. Murowana świątynia powstała w 1535 r. na miejscu drewnianego kościoła. Wsparty z zewnątrz szkarpami, pokryty został blachą miedzianą. Prezbiterium ma sklepienie żebrowe z herbami na zwornikach, na ścianach są barokowe polichromie. Do głównej fasady dobudowano w 1676 r. staraniem rodziny Żelazowskich nakrytą kopułą kaplicę.

W Chotlu Czerwonym

Będąc w Wiślicy, koniecznie trzeba odwiedzić Chotel Czerwony, małą miejscowość oddaloną od miasteczka o 7 km na północny-wschód. W Chotlu bowiem znajduje się gotycki kościół św. Bartłomieja wzniesiony w latach 1440-50 z fundacji, a jakże by inaczej – Jana Długosza. Świątynia składa się z kwadratowej nawy, do której przylegają kruchty, od południa gotycka, od zachodu neogotycka wybudowana w połowie XIX w. W kościele znajduje się kilka cennych gotyckich rzeźb, m.in. gotycki krucyfiks z 1400 r. umiejscowiony na północnej ścianie nawy. Na jednym z portali znajdują się zagadkowe, wyrzeźbione ślady ludzkich stóp. Gotycka tablica erekcyjna z 1450 r. przedstawia postaci Matki Bożej z Dzieciątkiem oraz świętych Stefana i Hieronima. Kościół stoi na wyniosłym, gipsowym wzgórzu, wewnątrz którego znajduje się grota o długości ok. 20m zwana kuchnią proboszcza. To tylko niektóre ze skarbów nadnidziańskiej ziemi, które warto zobaczyć podczas wakacyjnych wędrówek.

2024-08-13 16:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapituła Wiślicka - świadek świetności wieków

[ TEMATY ]

diecezja kielecka

Wiślica

Agnieszka Dziarmaga

Rozwój kapituły wiślickiej, zaliczanej do jednej z najstarszych na ziemiach polskich, łączy się z rozkwitem miejscowej kolegiaty. Aż po czasy wczesno-nowożytne kolegiata wiślicka zawsze wymieniana była na trzecim miejscu wśród wszystkich kapituł diecezji krakowskiej, po katedralnej i kolegiackiej sandomierskiej.

Obecnie kapitułę tworzy ponad 80 kanoników: gremialnych, seniorów i honorowych. Dziekanem kapituły jest ks. Jan Iłczyk, scholastykiem ks. Jan Staworzyński, a kustoszem ks. Wiesław Stępień – proboszcz i kustosz sanktuarium w Wiślicy. Pięciu nowych kanoników zostało uroczyście wprowadzonych podczas ostatniego odpustu - 8 września.
CZYTAJ DALEJ

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Na szczycie jadownickiej góry

2025-07-27 19:56

Marek Białka

Na Bocheńcu, na wysokości bezwzględnej, blisko 400 metrów nad poziomem morza, w klimatycznym i zacisznym miejscu, pełnym uroku, zieleni, którego epicentrum stanowi historyczny, z końca XVI w. kościółek pw. św. Anny, odbyły się uroczystości odpustowe ku czci patronki tego miejsca i kościoła.

Mszę świętą koncelebrowaną, pod przewodnictwem ks. Sylwestra Brzeznego, sprawowali nie tylko miejscowi kapłani, ale również księża przebywający w tym czasie na urlopach. Główny celebrans, a zarazem kaznodzieja odpustowy, nawiązał w homilii do wzorowego życia Anny i Joachima - rodziców Matki Bożej, którzy swoją świętością powinni dawać żywy przykład współczesnym rodzinom, zwłaszcza w okresie kryzysów małżeńskich, w których niewątpliwie brakuje słuchania i wzajemnego kompromisu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję