Reklama

Niedziela Sandomierska

Wolnościowy zryw

Młodzi ludzie swoją postawą pokazali, że potrafią mieć w sercach miłość do ojczyzny, bohaterstwo, patriotyzm i niesamowite poświęcenie dla takich idei jak wolność, niepodległość i życie w wolnym kraju – mówił Marcin Piwnik.

Niedziela sandomierska 32/2024, str. V

[ TEMATY ]

Sandomierz

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Patriotyczne utwory zaprezentowali również młodzi sandomierzanie

Patriotyczne utwory zaprezentowali również młodzi sandomierzanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 27-28 lipca odbyły się uroczyste obchody 80. rocznicy akcji Burza i bitwy pod Pielaszowem. Jubileuszowe obchody rozpoczęły się na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Sandomierzu, gdzie zebrani śpiewali patriotyczne piosenki pod przewodnictwem Anny Przybysz z zespołem Triodeon oraz Grupy Wokalnej SAN-Do-MIR. Do grupy muzyków przyłączyli się także sympatycy, mieszkańcy miasta, turyści oraz samorządowcy. Wszyscy wspólnie odśpiewali pieśni patriotyczne, niepodległościowe oraz powstańcze oddając tym samym hołd bohaterom walk pod Pielaszowem. – Ta niezwykła akcja jest szczególnie ważna pod kątem edukacji historycznej młodych osób, aby pokazać im, jak istotne jest podtrzymywanie pamięci o ważnych wydarzeniach oraz budowanie postaw patriotycznych – mówił Paweł Niedźwiedź, burmistrz Sandomierza.

Kolejny dzień obchodów, w niedzielę, rozpoczął się uroczystą Mszą św. w kościele św. Józefa w Sandomierzu. Następnie delegacje uczestniczące w uroczystości udały się na Cmentarz Katedralny, aby złożyć hołd przy mogile Pielaszowiaków. Po wysłuchaniu hymnu państwowego, głos kolejno zabrali: Paweł Niedźwiedź burmistrz Sandomierza, Marcin Piwnik starosta sandomierski oraz Magdalena Socha prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Koło w Sandomierzu. Występujący w swoich przemówieniach podkreślali wagę i istotę wydarzeń zw. z akcją Burza oraz bitwą pod Pielaszowem. Były one doskonałą okazją do podsumowań historycznych działań wojennych oraz oddania hołdu dzielnym żołnierzom i cywilom, którzy toczyli zaciekłe walki z niemieckim okupantem. Częścią uroczystości była również recytacja wierszy przez Zespół Artystyczny „Etiuda” pod przewodnictwem dr. Danuty Paszkowskiej, która wprowadziła zgromadzonych w nastrój zadumy i refleksji. Wszystkie przybyłe na wydarzenie delegacje złożyły kwiaty i zapaliły znicze na sandomierskiej mogile Pielaszowiaków. Uroczystość zakończyła się odegraniem utworu Cisza Wojska Polskiego, która przypomniała o spokoju, na jaki zasługują bohaterowie tamtych wydarzeń. To była chwila, która skłoniła wszystkich do zadumy i uczczenia pamięci tych, którzy walczyli i oddali życie za ojczyznę. Burmistrz podkreślał dumę z tego, że tak wiele osób przyszło uczcić pamięć bohaterów. Przypomniał, że w tragicznej bitwie pod Pielaszowem 80 lat temu zginęło ponad 60 żołnierzy, a część z nich została zamordowana w wyniku represji ze strony Niemców. – Dysproporcje sił były przerażające, tylko połowa naszych żołnierzy była uzbrojona, a mimo to podjęli walkę, w której zginęli młodzi ludzie, chłopcy i dziewczęta, a inni zostali rozstrzelani po lasach, po katowniach – mówił burmistrz. Starosta sandomierski stwierdził natomiast, że ta rocznica to bardzo ważna karta w historii Polski i regionu. – Młodzi ludzie swoją postawą pokazali, że potrafią mieć w sercach miłość do ojczyzny, bohaterstwo, patriotyzm i niesamowite poświęcenie dla takich idei jak wolność, niepodległość i życie w wolnym kraju – powiedział starosta.

Organizatorami obchodów byli: Paweł Niedźwiedź burmistrz Sandomierza, Rada Miasta Sandomierza oraz Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej Koło w Sandomierzu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-08-07 08:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kuźnia intelektu i ducha

Niedziela Ogólnopolska 39/2020, str. 24-25

[ TEMATY ]

Sandomierz

Ks. Wojciech Kania

Seminarium mieści się w budynkac klasztoru panien benedyktynek

Seminarium mieści się w budynkac
klasztoru panien benedyktynek

Każdy, kto choć raz odwiedził sandomierskie seminarium duchowne, bądź widział jego zdjęcia, zapewne był pod wrażeniem figury Dobrego Pasterza, usytuowanej na dziedzińcu wewnętrznym. W jej cieniu wzrastały pokolenia kapłanów.

W tym roku Wyższe Seminarium Duchowne w Sandomierzu obchodzi 200. rocznicę działalności formacyjno-dydaktycznej. Po utworzeniu diecezji sandomierskiej w 1818 r. bullą Ex imposita Nobis pierwszy biskup sandomierski Szczepan Hołowczyc podjął starania o utworzenie seminarium.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Lubuskie: Fala kulminacyjna na Odrze przechodzi przez Nową Sól

2024-09-23 15:57

[ TEMATY ]

powódź w Polsce (2024)

PAP/Lech Muszyński

NOWA SÓL SYTUACJA POWODZIOWA

NOWA SÓL SYTUACJA POWODZIOWA

Fala kulminacyjna minęła powiat wschowski i przechodzi przez Nową Sól. Poziom Odry wynosi tam 646 cm. Stan alarmowy to 450 cm – poinformował PAP dyrektor biura wojewody lubuskiego Sławomir Pawlak.

Zanotowano spadek poziomu Odry w pow. wschowskim o 10 cm. "Wszystkie wały wytrzymały. Na bieżąco tamowane są przesiąki" – podał Pawlak. Na Baryczy po tzw. cofce woda znów płynie normalnie. Poziom rzeki spadł o 3 cm.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję