Reklama

Zdrowie

Nasze zdrowie

Życie z zespołem Gilberta

Nie mówi się o nim zbyt często, chociaż nie należy do grupy chorób rzadkich.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest to choroba uwarunkowana genetycznie i nieuleczalna. To złe informacje, ale są też dobre – odpowiednia dieta i styl życia zapewnią, że chociaż choroba będzie trwać całe życie, nie będzie sprawiać dolegliwości.

Diagnoza

Zespół Gilberta jest schorzeniem wątroby, a dokładniej zaburzeniem metabolizmu bilirubiny w wątrobie. Sprawcą jest wystąpienie mutacji genu UGT1A1, a choroba ujawnia się tylko w takim przypadku, kiedy oboje rodzice przekażą dziecku kopię wadliwego genu. Innymi słowy – stwierdzenie u pacjenta zespołu Gilberta oznacza, że oboje rodzice są nosicielami wadliwego genu albo chorują na zespół Gilberta. Pierwszy sygnał choroby może się pojawić w okresie noworodkowym – to przedłużająca się fizjologiczna żółtaczka u noworodków karmionych piersią.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Statystyki nie są zbyt precyzyjne, szacuje się, że zespół Gilberta występuje u ok. 7% populacji. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego schorzenia, bo albo nie zwraca uwagi na niezbyt uciążliwe objawy, albo przypisuje je innym czynnikom. Te objawy to m.in. okresowe lekko żółte zabarwienie gałek ocznych i skóry, czasem odbarwione stolce, ciemne zabarwienie moczu. Chorobę diagnozuje się zwykle przypadkowo, przy okazji innych badań. Częściej dotyka mężczyzn niż kobiety. Sygnałem wskazującym na zespół Gilberta jest podwyższony poziom bilirubiny we krwi. Trzeba jednak pamiętać, że podwyższony poziom bilirubiny we krwi może towarzyszyć nie tylko zespołowi Gilberta, ale również innym schorzeniom, takim jak wirusowe zapalenie wątroby, choroby trzustki czy pęcherzyka żółciowego. Dlatego przed postawieniem diagnozy trzeba wykonać jeszcze inne badania biochemiczne krwi, sprawdzić m.in. poziom ALAT, AspAT i GGTP. Lekarz może też zlecić próby czynnościowe, jedną z nich jest tzw. test głodowy – sprawdzenie, o ile podwyższy się poziom bilirubiny po kilku dniach kontrolowanej głodówki. Jednoznaczną odpowiedź daje badanie genetyczne pacjenta na mutację genu UGT1A1.

Zalecenia

Zespół Gilberta nie wymaga leczenia farmakologicznego. Numerem jeden na liście zaleceń dla pacjenta jest racjonalna dieta. Nie są wskazane stosowanie diet głodówkowych lub niskokalorycznych w żadnej postaci ani dłuższe pozostawanie na czczo. Sprawdza się zasada mniej i częściej, czyli mniejsze objętościowo posiłki w regularnych odstępach czasu. Zalecana jest dieta lekkostrawna, różnorodna i bogata w składniki odżywcze. Ważne jest ograniczenie spożycia produktów tłustych i wysokoprzetworzonych. Potrawy przygotowujemy w sposób, który nie wymaga użycia dużej ilości tłuszczu, czyli decydujemy się na gotowanie (również na parze), pieczenie. Korzystne i wskazane jest wprowadzenie do jadłospisu większych ilości warzyw i owoców, jednak pod warunkiem, że nie towarzyszy temu dyskomfort trawienny. W przypadku równoległego występowania innych schorzeń, np. alergii pokarmowych, trzeba uwzględnić wskazania dietetyczne dotyczące danego schorzenia. Ważne jest zadbanie o mikroflorę jelitową.

Objawem nasilenia się choroby może być pojawiające się okresowo lekkie zażółcenie gałek ocznych lub skóry. Przyczyny tej sytuacji trzeba szukać w: nieprawidłowej diecie, odwodnieniu organizmu, infekcji przebiegającej z wysoką gorączką, spożyciu alkoholu lub napojów energetycznych, dłuższym obciążeniu stresem, nasilonym wysiłku fizycznym.

2024-07-16 18:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: Mam małe rączki, ale wielkie serce, Bóg mnie tak stworzył

[ TEMATY ]

dziecko

choroba

Family News Service

Archiwum Państwa Walczaków

„W ósmym miesiącu ciąży podczas badania USG dowiedzieliśmy się, że Nathan urodzi się bez rączek. Doktor nie wiedział jak nam to powiedzieć. Stwierdził, że na aborcję jest już za późno. Ja jednak nigdy bym nie dopuściła do tego, aby zabić swoje dziecko” – mówi Family News Service Sabina Walczak. 12 sierpnia Nathan Walczak skończy 6 lat. Chłopiec urodził się z rzadką wadą genetyczną – zespołem TAR, który objawia się brakiem kości przedramienia, bądź ich szczątkowym występowaniem.

„Lekarz nie wiedział, jak ma nam o tym powiedzieć. Milczał przez chwilę, a potem odwrócił monitor USG. Wasze dziecko nie ma kości ramiennej i przedramienia” – tak Sabina Walczak opisuje wizytę u lekarza, podczas której dowiedziała się o wadzie genetycznej syna. Ginekolog podkreśliła tylko, że, gdyby wcześniej udało się zauważyć chorobę dziecka, rodzice mogli by je abortować, a tak to było już za późno.
CZYTAJ DALEJ

Legnica: Pijany i półnagi 35-latek zakłócał nabożeństwo w kościele

2025-09-19 15:12

[ TEMATY ]

Legnica

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

Legniccy policjanci interweniowali wobec mężczyzny, który zakłócił przebieg nabożeństwa w kościele. 35-latek swoim zachowaniem obrażał uczucia religijne wiernych, był agresywny i wulgarny. Dzięki szybkim i trafnym działaniom dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy, mężczyzna został szybko namierzony i zatrzymany. Dziś usłyszy zarzuty, za które grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, że podczas nabożeństwa pijany i półnagi mężczyzna wszedł do świątyni, przeszedł przez całą jej długość i położył się przed ołtarzem. Gdy wierni próbowali go wyprowadzić, zaczął krzyczeć wulgaryzmy i obrażać uczucia religijne zgromadzonych. Ostatecznie udało się go wyprowadzić z kościoła, jednak mężczyzna oddalił się z miejsca zdarzenia.
CZYTAJ DALEJ

Między Miami, a Wyrykami

2025-09-20 06:24

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Jak nie zarządzać państwem? Zacznijmy od „sukcesów” polityki bezpieczeństwa i zagranicznej Donalda Tuska i Radosława Sikorskiego. W cudzysłowie - bo ostatnie dni przypominają raczej nerwowy PR niż państwową robotę.

Ujawnienie treści listu prezydenta USA do prezydenta RP w mediach i na X, fałszywe informacje wygłaszane na forum ONZ, manipulowanie słowami amerykańskiego prezydenta przez PAP i TVP w likwidacji, blokowanie szefa BBN przez szefa MSZ, próba obniżenia rangi wizyty polskiego prezydenta w Białym Domu oraz naprędce zorganizowana „kontrakcja” w Miami — to nie są potknięcia, lecz wzorzec. Do tego dochodzi sprawa Wyryk: ukrywanie faktu uderzenia obiektu w dom i porzucone szczątki, które znajdują mieszkańcy. Jeśli to ma być miara skuteczności, to mówimy o sukcesach jedynie w tabelce propagandy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję