Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Być dobrym jak chleb

Święty Brat Albert był nie tylko ikoną pobożności, ale sam stał się tym człowiekiem z Ewangelii, który miał wiele posiadłości. Jednak nie odszedł zasmucony – powiedział w kazaniu ks. Włodzimierz Skoczny.

Niedziela sosnowiecka 26/2024, str. IV

[ TEMATY ]

diecezja sosnowiecka

Archiwum Hospicjum Homo-Homini

Uczestnicy pielgrzymki przed sanktuarium na Krzeptówkach

Uczestnicy pielgrzymki przed sanktuarium na Krzeptówkach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W diecezji sosnowieckiej 17 czerwca obchodzona jest uroczystość ku czci św. Brata Alberta Chmielowskiego, jednego z patronów diecezji. Brat Albert patronuje również parafiom w Będzinie, Jaworznie-Pieczyskach i Sosnowcu.

W parafii w Sosnowcu w dniu odpustu była możliwość zabrania do domu chleba, po to, by połamać się nim z bliskimi i sąsiadami. To znak bycia dobrymi dla innych. Na zaproszenie ks. Andrzeja Żuławińskiego, proboszcza parafii, sumie odpustowej przewodniczył i kazanie wygłosił ks. Włodzimierz Skoczny, proboszcz i kustosz sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Jaworznie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Zdanie, że Jezus wybierał się w drogę, jest nie tylko stwierdzeniem faktu, że właśnie wychodzi, wybiera się w drogę. Ono jest stwierdzeniem czegoś znacznie głębszego. Jezus, odkąd rozpoczął swoją publiczną działalność, a tak naprawdę odkąd przyszedł na ziemię, zawsze wybierał się w drogę. To była zawsze droga dla nas i dla naszego zbawienia – przypomniał w kazaniu ks. Skoczny.Odniósł się również do sceny z Ewangelii, w której bogaty młodzieniec pyta Jezusa, co ma zrobić, aby osiągnąć życie wieczne. – To jedno z najważniejszych pytań, jakie możemy postawić na ziemi Panu Bogu – powiedział ks. Skoczny. Zaznaczył, że św. Brat Albert był nie tylko ikoną pobożności, ale sam stał się tym człowiekiem z Ewangelii, który miał wiele posiadłości. Jednak nie odszedł zasmucony.

Święty jest również patronem hospicjum Homo-Homini w Jaworznie. W tym roku pracownicy, wolontariusze i rodziny osierocone we wspomnienie świętego udali się do Zakopanego na Kalatówki, gdzie znajduje się pustelnia Brata Alberta. Zgodnie ze swoją tradycją, hospicyjna wspólnota co roku odwiedza miejsca związane z życiem patrona. W minionych latach były to m.in. Kraków i Igołomia. Hospicjum ma również relikwie św. Brata Alberta.

Natomiast w jaworznickiej kolegiacie wystawiono obraz św. Alberta Chmielowskiego, a po porannej Mszy św. odmówiono Litanię ku czci świętego oraz specjalne modlitwy.

2024-06-25 14:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pożar w parafii św. Floriana w Sosnowcu

W dniu dzisiejszym, 21 czerwca 2023 r. ok. godz. 14:30 wybuchł pożar w parafii św. Floriana w Sosnowcu na Zagórzu.

CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Samarytanie w sercu Argentyny

2025-07-07 14:58

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

źródło: pixabay.com

W książce pt. "Jezuita. Papież Franciszek" dwoje argentyńskich dziennikarzy przedstawiło zapis wielogodzinnych rozmów przez dwa lata prowadzonych z prymasem Argentyny kardynałem Bergoglio. Książka jest bardzo osobista i odsłaniająca nie tylko fakty biograficzne papieża, ale nade wszystko jego wrażliwość, sposób postrzegania świata, odwagę i bezkompromisowość w podążaniu za Bogiem, któremu on ufa i który jemu zaufał.

Odpowiadając na wiele pytań kardynał powtarza, że utrata poczucia grzechu utrudnia spotkanie z Bogiem. Mówi, że są ludzie, którzy uważają się za sprawiedliwych, na swój sposób przyjmują katechezę, wiarę chrześcijańską, ale nie mają doświadczenia bycia zbawionymi. „Bo co innego – tłumaczy – gdy ktoś opowiada, że pewien chłopak topił się w rzece i jakaś osoba rzuciła mu się na ratunek, co innego, gdy to widzę, a jeszcze co innego, gdy to ja jestem tą osoba, która się topi i ktoś mnie ratuje. Są osoby, którym ktoś opowiedział, co się działo z chłopcem. One jednak same tego nie widziały, nie doświadczyły więc na własnej skórze, co to oznacza. Myślę, że tylko wielcy grzesznicy mają taką łaskę. Mam zwyczaj powtarzać za św. Pawłem, że chlubić się możemy tylko z naszych słabości” – mówił przyszły papież Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję