Reklama

W wolnej chwili

Zaskarbić serca melomanów

Raz do roku, tak spektakularnie jak rzadko kiedy, do głosu dochodzi muzyka Wolfganga Amadeusza Mozarta. Festiwal dedykowany jego muzyce od ponad trzech dekad odbywa się w stolicy za sprawą Warszawskiej Opery Kameralnej.

Niedziela Ogólnopolska 26/2024, str. 53

[ TEMATY ]

muzyka

FB/mat. prom WOK

Musicae Antiquae Collegium Varsoviense w Wiener Musikverein. Na pierwszym planie (od lewej): Danuta Bodzek, Jessica Pratt i Alicja Węgorzewska-Whiskerd

Musicae Antiquae Collegium Varsoviense w Wiener Musikverein. Na pierwszym planie (od lewej): Danuta Bodzek, Jessica Pratt i Alicja Węgorzewska-Whiskerd

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Właśnie dobiega końca, zapisując się na stronach historii jako najbardziej spektakularny, bowiem muzyka zabrzmiała zarówno w Warszawie, jak i w przysłowiowej mozartowskiej jaskini lwa – Wiedniu. Tegoroczna edycja festiwalu została zainaugurowana w Filharmonii Narodowej 13 maja, następnie w ramach 33. już edycji mozartowskie frazy rozbrzmiewały w Teatrze WOK i licznych lokalizacjach Warszawy, w tym chociażby w bazylice Świętego Krzyża (muzyka sakralna z Mszą c-moll i Requiem na czele) czy w Zamku Królewskim. Liczne adresowane do młodych melomanów propozycje trafiły również na Scenę Basen Artystyczny, czyli do miejsca, którym warszawscy kameraliści władają od niespełna dekady. Jeśli ktoś szuka dowodów na artystyczną ekspansję i nieustający rozwój tej renomowanej instytucji, to należy odnotować fakt, że tym razem trzy koncerty Festiwalu Mozartowskiego odbyły się w Wiedniu. I to gdzie! W słynnej Złotej Sali Wiener Musikverein (na zdjęciu), domu Mozarta (Mozarthaus) oraz Hofburgkapelle, czyli kaplicy w pałacu Habsburgów, władców Austrii. Przed melomanami jeszcze tradycyjna Gala Finałowa Mozart Night, tym razem skupiona na ikonicznej konfrontacji Salieri – Mozart. Zanim jednak zabrzmią finałowe dźwięki festiwalu w Teatrze Polskim, dwukrotnie posłuchamy Wesela Figara, które w interpretacji WOK zachwyciło nie tylko polską publiczność, ale również melomanów w Japonii i Europie Zachodniej.

Można śmiało powiedzieć, że za sprawą muzyki Mozarta warszawscy kameraliści stali się wizytówką naszej kultury i muzyki. I fakt ten nie dziwi, bowiem zamiłowanie do muzyki salzburskiego mistrza przejawiał sam Fryderyk Chopin, odwołując się wprost do jego fraz (jak choćby w słynnych wariacjach na fortepian z orkiestrą La ci darem la mano opartych na duecie z Don Giovanniego). A skoro o Don Giovannim mowa – opery, oczywiście, nie zabrakło w czasie tegorocznego festiwalu – to chyba nigdy dotąd jej przesłanie nie wydawało się tak aktualne jak teraz. Od 29 października 1787 r., dnia praskiej prapremiery, trwa w zasadzie jeden kluczowy spór: czy to jedna z najwybitniejszych oper w historii gatunku, czy też najwybitniejsze dzieło operowe wszech czasów w ogóle (!).

To jedno z trzech Mozartowskich dzieł opartych na libretcie Lorenza da Ponte dotyka drażliwych tematów na styku obyczajowości i – jak to określił James Conlon w Don Giovanni, The Unknowable, a classical Antihero – polityki seksualno-społecznej. To czyni sam wydźwięk dzieła nieśmiertelnym, można powiedzieć – idealnie wpisującym się w cały nurt dzisiejszej aktywności spod szyldu ruchu #MeToo. W wystawianej od kilku lat w WOK nowej inscenizacji (reż. Michał Znaniecki, scenografia Rafał Olbiński, Luigi Scoglio) szefowa tej opery – Alicja Węgorzewska-Whiskerd pokazała ponadczasowość i uniwersalność tego arcydzieła. Sam Mozart w historii Don Juana pokazał na scenie śmierć i przemoc, które w owym czasie nie były tematem – nazwijmy go – modnym. Kompozytor odważył się również na rzecz dotąd nie do pomyślenia: na przedstawienie w teatrze rygorystycznego stosowania prawa religijnego. O ile w dotychczasowych operach Mozarta zło niemal zawsze zostało wybaczone, wygrywała skrucha, o tyle tutaj nieuchronność kary zawisła nad głównym bohaterem od pierwszych taktów. Grozę wiecznej kary w piekle ujął w tak przejmujący sposób, że jego skojarzenie śmierci właśnie z tonacją d-moll panowało aż do XX wieku. Końcowa scena budzi podziw: ani wierzący, ani niewierzący nie mogą pozostać obojętni na jej przerażenie i przesłanie nieuniknionej kary. Don Giovanni – taki, jakim dali go światu Mozart i Da Ponte – to opowieść o ukaranym złu oraz o nieskończonej złożoności, bogactwie i niejednoznaczności ludzkiej duszy. Mozart nie wyposaża Don Giovanniego w jakikolwiek opis – arię. Pozbawia tę postać credo, chyba że za credo uznać hedonizm opisany w krótkich nie tyle ariach, ile raczej jednowymiarowych migawkach z winem, oszustwem, uwodzeniem i przemocą na pierwszym planie. Mozart wyrwał go ze świata burleski, osadzając w dramacie na miarę romantyzmu. A to kolejny asumpt ku temu, aby wpisać operę w poczet arcydzieł, a jego samego – do ekskluzywnego grona geniuszy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-06-25 14:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kresowe prezentacje

Regionalne Centrum Animacji i Kultury w Zielonej Górze zorganizowało w dniach 19-20 października 6. Prezentacje Kultury Polaków z Kresów Wschodnich i Bukowiny. Koncerty odbywały się w sobotę w Szprotawie, a w niedzielę w Zielonej Górze. W obu miastach publiczność dopisała. W pierwszym nikt nie chciał opuszczać sali, w drugim zabrakło krzeseł. - Jakże mogłoby mnie tu nie być, należę do Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich, moja rodzina mieszka w Baranowiczach, a ta muzyka jest taka radosna - mówiła pionierka Winnego Grodu Teresa Górecka. Wystąpiło 7 zespołów z regionu i nie tylko. Była grupa z Katowic oraz ze Lwowa. - Cieszymy się, że możemy zaśpiewać dla naszych rodaków, widzimy ich wzruszenie i to są dla nas wspaniałe momenty - mówiła artystka Alina z kapeli Lwowska Fala. Prezentacjom towarzyszyła wystawa pocztówek, a w Szprotawie także warsztaty kulinarne.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Przemysława Babiarza: Pan Jezus nigdy mnie nie opuści

2024-10-01 07:17

[ TEMATY ]

świadectwo

Przemysław Babiarz

MezczyzniSwJozefa YT

Przemysław Babiarz

Przemysław Babiarz

W odpowiedzi na wezwanie Ojca Świętego do Roku Modlitwy, warsztaty przygotowujące mężczyzn do VIII Oblężenia Jasnej Góry w 2024 roku odegrały kluczową rolę. Jednym z ciekawszych momentów była obecność Przemysława Babiarza, który jako gość specjalny podzielił się swoją refleksją na temat roli modlitwy w życiu zawodowym i osobistym. Jego świadectwo o tym, jak wiara pomaga mu zachować równowagę w codziennym życiu, było inspiracją dla wielu uczestników.

– Bardzo się cieszę, że jestem wśród tej wspólnoty, która będzie oblegać Jasną Górę, a w razie czego – jak się domyślam – byłaby gotowa również jej bronić; bo przecież w końcu nie jesteśmy Szwedami! – od tych słów zaczął przemówienie Przemysław Babiarz.
CZYTAJ DALEJ

Specjalista: picie alkoholu może przyczynić się do rozwoju WZW C

2024-10-01 09:43

[ TEMATY ]

alkohol

choroba

wątroba

WZW C

Adobe Stock

Picie alkoholu, zwłaszcza regularne, może poważnie uszkodzić wątrobę i przyczynić się do rozwoju WZW C - ostrzegł w Międzynarodowy Dzień Walki z Wirusowym Zapaleniem Wątroby typu C specjalista chorób zakaźnych dr n. med. Jan Miczek.

"Należy zmiejszyć krajowe spożycie alkoholu, bo to się nam przyczynia do uszkodzenia wątroby. Szczególnie picie systematyczne może skutecznie zniszczyć ten narząd" - powiedział dr n. med. Jan Miczek ze Szpitala Miejskiego w Gliwicach.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję