Wiemy, że grzechów głównych wylicza się siedem; są to nazwy dotkliwych wad, które potem prowadzą do konkretnych złych czynów. Pycha, chciwość, nieczystość, zazdrość, nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu, gniew, lenistwo. Można by jednak dodać do tej listy jeszcze głupotę. Po polsku mawia się wprawdzie, że głupota to nie grzech, ale niesłusznie. Ludzie mają przecież rozum i są odpowiedzialni za jego użycie. Głupota prowadzi do rozmaitego zła. Sporo jest na ten temat w Piśmie Świętym. Uwagi o głupocie mają w nim charakter dość ostry, nie są one dla głupich miłe. Oto garść przykładów, tak przetłumaczonych, żeby uwypuklić zwięzłość i stanowczość oryginału. Brzmi to, niestety, dość aktualnie...
„Głupi wierzy we wszystko, co mówią” (por. Prz 14, 15) – pomyślmy o ludziach, którzy wierzą w obietnice wyborcze, plotki i fejki. Głupi nie chcą słuchać prawdy, gdyż „dla głupiego wiedza to kajdany” (por. Syr 21, 19). „Głupi uważa, że ma rację, mądry przyjmie radę” (por. Prz 12, 15). „Mądry się lęka, głupi jest zadufany” (por. Prz 14, 16).
Pomóż w rozwoju naszego portalu