Reklama

Pielgrzymka krwiodawców

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sobotę 24 maja wczesnym rankiem 30-osobowa grupa Honorowych Dawców Krwi "Nadzieja" z Sypniewa udaje się do Częstochowy na VI Krajową Pielrzymkę HDK. W pielgrzymce bierze udział zawsze prezes Klubu dr Roman Zakrzewski oraz opiekun duchowy krwiodawców ks. Ryszard Dębek.
Kilkugodzinna podróż minęła szczęśliwie i szybko, z modlitwą i śpiewem. Przebrani w klubowe koszulki z pocztem sztandarowym udajemy się pod Jasnogórski Szczyt, gdzie będziemy uczestniczyli we Mszy św.
Przed Eucharystią ks. ppłk Zenon Surma - krajowy duszpasterz krwiodawców wita i przedstawia wszystkie przybyłe kluby krwiodawców i poczty sztandarowe. W pielgrzymce wzięło udział ok. 5 tys. krwiodawców. Punktualnie w południe rozpoczęła się Msza św. na wałach jasnogórskich. Głównym celebransem i kaznodzieją był ks. prał. płk Henryk Polak delegowany przez biskupa polowego gen. Leszka Głódzia, który tym razem nie mógł być z nami. Ksiądz Biskup przewodniczył Mszy św. Eucharystię odprawiają także: duszpasterz krajowy dawców krwi ks. ppłk Zenon Surma oraz ks. phm Jan Ujma - krajowy duszpasterz ZHP oraz kilkunastu duszpasterzy krwiodawców.
Słowo Boże Kaznodzieja wygłasza do pielgrzymów harcerzy (było ich ok. 1000) i do krwiodawców. W słowach skierowanych do krwiodawców Kaznodzieja powiedział m.in., że ten, kto oddaje krew, realizuje w heroiczny sposób Chrystusowe przykazanie miłości bliźniego. Idzie więc krwiodawca śladami swojego patrona św. Maksymiliana Marii Kolbego, który życie oddał za współwięźnia.
W czasie Mszy św. wiele klubów składa dar ołtarza. W tym roku z racji 25-lecia istnienia naszego klubu krwiodawców też taki dar składamy - kielich mszalny z pateną i bielizną kielichową. Po Mszy św. niewiele czasu mamy na odpoczynek, bo zaledwie 1,5 godziny, i spotykamy się na wałach na Drodze Krzyżowej. Mamy zaszczyt czytać rozważanie drugiej stacji: "Pan Jezus bierze krzyż na swe ramiona". Na zakończenie Drogi Krzyżowej ks. Surma dziękuje wszystkim za modlitewne skupienie i zaprasza na następne ogólnopolskie spotkanie Krwiodawców w listopadzie do Niepokalanowa.
Nasza grupa nocuje w Częstochowie. Po Apelu Jasnogórskim udajemy się na zasłużony odpoczynek. Następnego dnia mimo krótkiej nocy prawie wszyscy są na Godzinkach o Najświętszej Maryi Pannie i odsłonięciu Cudownego Obrazu o godz. 6.00. Godzinę później jesteśmy już w drodze do Sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w klasztorze Ojców Karmelitów Bosych w Czernej, tutaj uczestniczymy we Mszy św. Mamy czas na modlitwę, zwiedzanie i zachwyt przyrodą w tym przepięknym miejscu.
Wkrótce wyruszamy dalej do Krakowskich Łagiewnik, gdzie o godz. 15.00 modlimy się Koronką do Miłosierdzia Bożego. Po modlitwie wyruszamy w długą podróż do Sypniewa. Trochę zmęczeni, ale ubogaceni duchowo, szczęśliwie dojeżdżamy około północy. Tak kończy się kolejna VI pielgrzymka Honorowych Dawców Krwi na Jasną Górę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Parakletos

2025-05-21 08:38

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Grażyna Kołek

Komentarz do Ewangelii na VI Niedzielę Wielkanocną roku C.

CZYTAJ DALEJ

Diecezja pelplińska żegna bp. A. Okroja. 6 czerwca ingres w Toruniu

2025-05-25 08:15

[ TEMATY ]

ingres

Toruń

bp Arkadiusz Okroj

diecezja pelplińska

Episkopat News

bp Arkadiusz Okroj

bp Arkadiusz Okroj

Podczas Mszy św. w bazylice katedralnej w Pelplinie 24 maja dziękowano za posługę dotychczasowego biskupa pomocniczego Arkadiusza Okroja, który od 6 czerwca będzie pełnił urząd biskupa diecezjalnego w Toruniu. W homilii biskup pelpliński Ryszard Kasyna dziękował za to, że bp Okroj „z odwagą, zapałem i pasją głosi Chrystusową naukę”.

We Mszy św. koncelebrowanej przez kilkudziesięciu prezbiterów wzięli również udział liczni diecezjanie, w tym osoby konsekrowane oraz świeccy.
CZYTAJ DALEJ

U schyłku kampanii wyborczej - nie zgadzam się z Janem Rokitą

2025-05-25 19:19

[ TEMATY ]

wybory

kampania

Milena Kindziuk

Jan Rokita

Red

„Potrafiłby pan mnie przekonać, żebym poszedł na wybory?” – takie pytanie (przed pierwszą turą wyborów prezydenckich) Robert Mazurek zadał Janowi Rokicie w Kanale Zero. „Chyba bym potrafił” – odparł Rokita (przyznając, że sam zawsze bierze udział w głosowaniu). I rozpoczął swój wywód: „Generalnie chodzenie na wybory jest ok, nie uważam jednak, żeby było to obowiązkiem moralnym, jak biskupi zwykli twierdzić w Polsce regularnie… Zawsze się temu dziwiłem, nawiasem mówiąc, że biskupi, którzy mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz, ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory i że Pan Bóg nas rozlicza za chodzenie na wybory. To nie jest prawda… Nie uważam, żeby to było obowiązkiem moralnym”. I tu pojawia się kłopot.

W mojej ocenie jest to bardzo ciekawa rozmowa (można odsłuchać na Kanale Zero), często na poziomie metapolityki, prawdziwa uczta intelektualna! W tym punkcie jednak, pozwolę sobie nie zgodzić się ze stanowiskiem znanego polityka Jana Rokity. Faktycznie bowiem, udział w wyborach jest dla katolika nie czym innym, tylko właśnie obowiązkiem moralnym, wypływającym najpierw z biblijnego wezwania do „czynienia sobie ziemi poddanej”, potem z Ewangelii, która jasno wskazuje granice między dobrem i złem, między kłamstwem i prawdą, wreszcie z katolickiej nauki społecznej. To z tego powodu biskupi „ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory”, usilnie przypominając, na kogo można a na kogo nie powinno się głosować z etycznego i moralnego punktu widzenia. I nie ma w tym sprzeczności, że z racji swego powołania „biskupi mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz”. Te dusze nie są wyizolowane – ani od ciała ani od świata. Troskę o zbawienie naszych dusz duchowni – zgodnie z ich misją - muszą wykazywać także i w ten sposób, że będą nam zakreślać wyraźne granice postępowania nie tylko w życiu osobistym, ale też społecznym i publicznym. Chrześcijanin ma obowiązek przemieniać ten świat na lepsze zgodnie z nauczaniem Chrystusa. I nie ma tu kompromisów. Taka jest nasza wiara, taka jest Ewangelia. Czyż zresztą nie w tym duchu nauczał nas przez 27 lat pontyfikatu papież Jan Paweł II, gdy apelował, byśmy byli „ludźmi sumienia”, byśmy w naszej Ojczyźnie, „która jest matką”, uczyli się dobrze zagospodarowywać naszą wolność i przestrzegając, że „demokracja bez wartości przemienia się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm”?
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję