Ważnym elementem podtrzymywania dziedzictwa nauczania polskiego papieża są, chociażby jego relikwie, które obecne są w wielu parafiach naszej archidiecezji. W Uroczystość św. Stanisława BM dołączyła do tego grona parafia w Kozielicach, w dekanacie Banie.
W ubiegłym roku 11 lipca gościliśmy w Szczecinie abp. Mieczysława Mokrzyckiego, metropolitę lwowskiego, który podczas uroczystej Mszy św. w 70. rocznicę Rzezi Wołyńskiej wręczył delegacjom kilkudziesięciu parafii relikwie św. Jana Pawła II (cząstka włosów papieża), a także mały fragment krzyża, który z taką miłością tulił do siebie w Wielki Piątek 2005 r. Jan Paweł II, na tydzień przed swoim odejściem do domu Pana. Po otrzymaniu tych relikwii w obdarowanych parafiach odbyły się uroczystości ich intronizacji.
Podczas tegorocznego odpustu ku czci swego patrona św. Stanisława ze Szczepanowa wierni z Kozielic bardzo godnie powitali pośród siebie znak obecności świętego Polaka, który jeszcze będąc biskupem krakowskim, stał się następcą św. Stanisława w tym królewskim mieście. Wierni z Kozielic niezwykle ofiarnie przygotowali się do chwili instalacji relikwii. Odnowiono tabernakulum oraz wykonano marmurową płytę ołtarzową pod miejscem oddawania czci dla Najświętszego Sakramentu, a także ufundowano dwa relikwiarze. Uroczystej Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył bp prof. Henryk Wejman, w asyście dziekana bańskiego ks. kan. Roberta Gołębiowskiego, dziekana pyrzyckiego ks. kan. Grzegorza Harasimiaka, ks. Bogusława Kozioła chrystusowca – postulatora procesu beatyfikacyjnego sługi Bożego kard. Augusta Hlonda oraz kapłanów z dekanatu Banie.
Przed Eucharystią w podniosłej procesji relikwie zostały przeniesione do ołtarza, gdzie odbyło się ich poświęcenie przez biskupa wraz z relikwiarzami i przekazanie ich ks. Jarosławowi Bilickiemu, chrystusowcowi. Odczytano także dekret metropolity lwowskiego dotyczący wiarygodności przekazanych relikwii. W bardzo głębokim teologicznie i osadzonym w istotnych wskazaniach moralno-patriotycznych kazaniu bp Wejman mocno uwrażliwił wszystkich zebranych na wartość budowania charyzmatu osobistej świętości na wzór św. Stanisława, jak również św. Jana Pawła II, akcentując najważniejsze przesłania, które nam zostawili przez swoje świadectwo życia, a w odniesieniu do papieża przez słowa nauczania wielkiego Polaka. Przypomniał także o naszym moralnym obowiązku służenia Ojczyźnie przez godne chrześcijańskie życie. W trakcie Mszy św. biskup dokonał poświęcenia odnowionego tabernakulum, a końcowym akcentem Eucharystii było indywidualne błogosławieństwo relikwiami św. Jana Pawła II.
Uroczystości w Kozielicach uświadomiły wszystkim, czym jest prawdziwy pokój i miłość skierowana do każdego człowieka, a także przypomniały o świętej wartości miłości Boga i swojej ziemskiej Ojczyzny. Po raz kolejny były ważnym akcentem w budowaniu jedności serc wszystkich Polaków i pamięci o pokoleniach, które za Ojczyznę oddały swe życie.
– To jest dla nas wielkie przeżycie, bo krew jest znakiem życia, to nie jest jakiś symbol, to cząsteczka, która była związana z osobą świętego, to cząstka jego krwi, czyli jego życia i posługi. To obdarowanie nas łaską Boga i związanie nas, każdego z imienia, z tą relikwią – mówił abp Wacław Depo podczas wprowadzenia relikwii św. Jana Pawła II do kościoła w Rększowicach.
„Brońcie krzyża, nie pozwólcie, aby imię Boga było obrażane w naszych sercach” – te słowa św. Jana Pawła II zjednoczyły 13 września parafian i gości na uroczystości wprowadzenia relikwii krwi św. Jana Pawła II do parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Rększowicach, która jest sanktuarium Krzyża Świętego. Tego dnia, w 33. rocznicę konsekracji kościoła, abp Depo poświęcił pomnik św. Jana Pawła II, będący wyrazem wdzięczności za jego życie i pontyfikat oraz pragnienia, by imię Boże było błogosławione. Z tej okazji uroczystej Mszy św. w intencji parafian przewodniczył oraz homilię wygłosił abp Wacław Depo.
Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]
2025-09-13 23:34
ks. Łukasz
Karol Porwich/Niedziela
W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.
W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
Objawienia aniołów towarzyszą ludzkości od niepamiętnych czasów i są obecne w tradycji wielu narodów. Biblia mówi o aniołach jako posłańcach Boga, którzy wypełniają Jego wolę, chronią ludzi i narody oraz przekazują Boże orędzia. W historii świata pojawiają się świadectwa niezwykłych spotkań z tymi niebiańskimi istotami, które objawiały się wybranym osobom, niosąc przesłania, ostrzeżenia i łaski.
Jednym z najstarszych znanych objawień Anioła Stróża narodu jest historia związana z Portugalią. Objawienie Anioła Stróża Portugalii nie jest szeroko udokumentowane w źródłach historycznych, ale jego kult sięga średniowiecza i był silnie zakorzeniony w portugalskiej duchowości. Już w XIV w., w klasztorze Batalha, na jego wschodniej ścianie znajdował się ołtarz poświęcony Aniołowi Stróżowi Portugalii, co wskazuje, że wierzono w jego szczególną rolę jako opiekuna narodu. W 1504 r. na prośbę króla Manuela I papież Juliusz II oficjalnie ustanowił święto Anioła Stróża Królestwa (Anjo Custódio do Reino). Decyzja ta mogła być inspirowana przeświadczeniem, że Portugalia znajduje się pod szczególną opieką anioła, który chroni jej mieszkańców i kieruje jej losami. Choć nie ma konkretnych zapisów o objawieniu się anioła królowi Manuelowi I, fakt, że sam monarcha zwrócił się do papieża o ustanowienie święta, sugeruje, że kult ten był dla niego wyjątkowo ważny. Być może władca sam doświadczył mistycznego natchnienia lub otrzymał świadectwa cudownych interwencji anioła w historii Portugalii.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.