Reklama

Kościół

Adhortacja apostolska Marialis cultus Pawła VI – o kulcie maryjnym

Nasza miłość do Matki

Naczelną formą kultu maryjnego jest i powinna być „płomienna miłość” do Maryi – zwraca uwagę Paweł VI.

Niedziela Ogólnopolska 22/2024, str. 18

[ TEMATY ]

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czym jest miłość w stosunku do Boga? Czym jest miłość w stosunku do Matki Bożej i świętych?

Odpowiedź na te pytania wcale nie jest prosta, nawet jeśli bardzo często zachęcamy do takiej miłości. Mamy przecież jasne pierwsze i najważniejsze przykazanie: Będziesz miłował Pana Boga swego. Na ogół, gdy odpowiadamy na to swoiste wyzwanie, wskazujemy, w czym ta miłość powinna się wyrażać, a więc wyjaśniamy poszczególne postawy i akty, które mają świadczyć o faktycznym przeżywaniu miłości. Mimo tego uzasadnionego wysiłku sama „definicja” miłości Boga nie poddaje się łatwym uogólnieniom. To samo dotyczy także Maryi – Matki Bożej. Wiemy raczej, w czym powinna się ona wyrażać, niż to, czym ona jest i powinna być sama w sobie.

Reklama

Jeśli chodzi o miłość do drugiego człowieka, to już starożytna filozofia podpowiada nam, że oznacza ona wewnętrzną więź z nim – więź opartą na chceniu dla niego dobra. Oznacza to, że powinna ona przechodzić od oczekiwania od drugiego człowieka „czegoś”, domagania się czegoś dla siebie, do rezygnacji z siebie i swoich oczekiwań na rzecz tego drugiego. Chociaż te stwierdzenia nie wystarczają do tego, by opisać miłość do Boga, to jednak przynajmniej rzucają na nią pewne światło. Możemy więc powiedzieć, że powinna ona stanowić pewną, stałą i wewnętrzną więź z Bogiem, uznanym za pierwszy punkt odniesienia naszego życia. Chodzi o to, by w Bogu widzieć zarówno nasz początek, jak i nasze wypełnienie. Ta podstawowa więź z Bogiem może się rozwinąć w przyjaźń, czyli w darmowe poświęcenie się dla Niego i ze względu na Niego drugiemu człowiekowi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W dużym przybliżeniu można powiedzieć, że podobną strukturę powinna mieć nasza miłość do Matki Bożej. Wyraża się ona w osobistej więzi z Nią jako Matką Chrystusa, naszego Zbawiciela. Ona nie jest wprawdzie celem naszego życia, jak sam Bóg, ale jednoznacznie wobec nas potwierdza ten fakt. Nasze konkretne działanie nie weryfikuje się w odniesieniu do Matki Bożej, ale stanowi Ona niewątpliwą zachętę do coraz głębszego angażowania się po stronie Pana Boga, a więc określa Ona formę naszego życia: być tak jak Ona.

Maryję nazywamy Matką pięknej miłości.

Tytuł ten oznacza, że pokazuje nam Ona pewną wzniosłość w miłości, wyróżniające ją szlachetne czyny, subtelność działania, zachęcając zarazem do przenoszenia ich w nasze życie. Za tym wszystkim może stopniowo następować rozwój duchowy, który wyrazi się także w „synowskim uczuciu”. Odwołując się do bardziej mistycznego języka, możemy powiedzieć, że chodzi w tym miejscu o więź oblubieńczą z Maryją, której treść wyraziło zdanie z Pieśni nad pieśniami, czyli zgodzenie się na przynależność do Niej. O coś takiego chodziło w tradycyjnej pobożności maryjnej, która rozwijała się pod hasłem „niewolnictwa maryjnego”, proponowanego np. przez prymasa Stefana Wyszyńskiego. Papież Paweł VI mówił w tym kontekście o osobistym oddaniu Maryi, a Jan Paweł II odwoływał się do „zawierzenia Maryi”.

W adhortacji apostolskiej Marialis cultus Paweł VI zwraca uwagę, że niejako naczelną formą kultu maryjnego jest i powinna być „płomienna miłość” do Maryi (n. 22). Tę płomienność można opisać jako pewien zapał, gorliwość, poświęcenie, gotowość do podejmowania działań, zdecydowane zaangażowanie, którymi nasza miłość do Maryi powinna wyraźnie się odznaczać. Z czego to wynika? Jak pisze Paweł VI, rację naszej miłości do Maryi stanowi Jej duchowe macierzyństwo, czyli Jej dogłębna i trwała więź z całym Kościołem jako mistycznym Ciałem Chrystusa, a w nim z każdym wierzącym. Ta więź nie jest czymś przypadkowym, ale ukazała się ona niejako w swoim zarysie na weselu w Kanie Galilejskiej, gdy Maryja okazała wsparcie zakłopotanym nowożeńcom. Następnie została niejako ratyfikowana i nadzwyczajnie dopełniona przez samego Chrystusa z wysokości krzyża, gdy w swoim testamencie powierzył swoją Matkę umiłowanemu uczniowi Janowi jako reprezentantowi całego Kościoła, a jego powierzył swojej Matce. Zachodzi więc zakorzeniona w woli samego Chrystusa więź między każdym wierzącym a Maryją, Jego Matką. Ta więź, jak każda więź międzyosobowa, potrzebuje do swojej realizacji osobistego zaangażowania, aby mogła się odpowiednio rozwinąć i dojrzeć. Miłość do Maryi domaga się odkrywania własnej wiary jako pozostającej w najbardziej osobistej zależności od Maryi.

2024-05-28 13:53

Oceń: +11 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łaskami słynąca

W setną rocznicę objawień fatimskich i trzydzieści sześć lat po zamachu na Jana Pawła II – 13 maja 2017 r. – w świdnickiej katedrze stanie legat papieski, aby z woli Ojca Świętego włożyć złote korony na łaskami słynący obraz Matki Bożej Świdnickiej

Na próżno szukać go w spisie najbardziej uczęszczanych sanktuariów. Nie wymienia się go obok Jasnej Góry, Lichenia, Kodnia czy Barda Śląskiego. Milczą również specjaliści od historii sztuki i nie przypisano go żadnemu z uznanych mistrzów pędzla. Wszystkim tym jednak, którzy uwierzą, dodaje siły, umacnia w dobrym, prowadzi do Boga, a nawet uzdrawia.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin: Papież będzie posłańcem zgody, dialogu i pokoju

2025-11-26 09:02

[ TEMATY ]

kard. Pietro Parolin

Leon XIV w Turcji i Libanie

dialog i pokój

zgoda

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Turcja i Liban czekają na Leona XIV. Watykański sekretarz stanu kard. Pietro Parolin podkreśla znaczenie tej podróży dla ekumenizmu, dialogu międzyreligijnego oraz jako znak nadziei i pokoju. Kardynał podkreśla fundamentalną rolę chrześcijan w życiu społecznym, gospodarczym, kulturalnym i politycznym na Bliskim Wschodzie. „Chcielibyśmy, aby mogli pozostać na swojej ziemi”.

W Turcji i Libanie wszystko jest gotowe na przybycie Leona XIV. Pierwsza zagraniczna podróż apostolska amerykańskiego Papieża rozpocznie się pod znakiem świadectwa i spotkania. Następca Piotra leci na Bliski Wschód, aby umocnić w wierze i nieść piękno Chrystusa, który zbawia całą ludzkość. Wielkie są oczekiwania wspólnot katolickich, i nie tylko, w obu krajach położonych na kontynentach dotkniętych wojnami i przemocą, a jednak zdolnych do budowania, często przy znacznych cierpieniach i przeciwnościach, dróg dialogu, gościnności i pokoju. Dwa motta wybrane na tę wizytę: „Jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest” oraz „Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój” podkreślają istotę obu etapów tej podróży pod znakiem nadziei, jedności i braterstwa. Podróż do Turcji będzie skupiona na ekumenicznej uroczystości upamiętniającej 1700-lecia Soboru Nicejskiego, natomiast w kraju cedrów jednym z najbardziej wzruszających momentów będzie „cicha modlitwa” w porcie w Bejrucie, gdzie pięć lat temu na skutek eksplozji zginęło ponad 200 osób, a 7 tys. zostało rannych. Zdaniem kard. Pietra Parolina, sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, wizyta Papieża przyniesie nadzieję, pokój i nowy impuls dla chrześcijan na Bliskim Wschodzie.
CZYTAJ DALEJ

Samolot Polskich Linii Lotniczych wypadł z pasa startowego na lotnisku w Wilnie

2025-11-26 14:15

[ TEMATY ]

LOT

Litwa

samolot

Monika Książek

Samolot Polskich Linii Lotniczych (LOT) wypadł z pasa startowego na lotnisku w Wilnie - poinformował w środę po południu Urząd Lotnictwa Cywilnego Litwy. Pas startowy na lotnisku w Wilnie jest tymczasowo zamknięty do godziny 17 czasu lokalnego (16 czasu polskiego).

Samolot Embraer E170STD przyleciał do Wilna z warszawskiego lotniska Chopina.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję