Składniki: 1 duży batat (ok. 500 g)
100 g piersi z kurczaka
100 g brokuła (5 różyczek)
1 łyżka oliwy z oliwek
1 łyżka sosu sojowego
szczypta czosnku granulowanego
5 łyżek mleka kokosowego
125 ml wody
1 płaska łyżeczka soli
1 łyżeczka pieprzu
3 łyżeczki startego parmezanu
Przygotowanie: Bataty umyć, osuszyć, nakłuć widelcem i piec ok. 40 min w piekarniku nagrzanym
do 190°C (czas pieczenia zależy od rozmiaru batata, upieczony powinien być miękki
na tyle, aby bez problemu wbić w niego widelec). W czasie pieczenia batata należy
przygotować nadzienie. Oczyszczone mięso i brokuły pokroić w małą kostkę. Podsmażyć
mięso na oliwie, dodać brokuły, doprawić i smażyć całość na małym ogniu, ok. 10 min,
aż brokuły będą al dente. Do farszu dodać mleczko kokosowe i wodę, wymieszać i dusić
przez 5 min. Upieczonego batata wyłożyć na deskę, przekroić na pół, oprószyć solą
i pieprzem i delikatnie rozgnieść miąższ widelcem, aby zrobić miejsce na nadzienie.
Nałożyć łyżką masę brokułowo-kurczakową. Posypać tartym serem i zapiekać przez
5 min. Podawać ciepłe.
Stan naszych tętnic pogarsza się z wiekiem. Sztywnieją, co może doprowadzić do rozwoju chorób serca. Ryzyko wzrasta, jeśli osoba w starszym wieku choruje dodatkowo na otyłość. Często tacy pacjenci mają istotne trudności, by wdrożyć prawidłowe leczenie. Okazuje się jednak, że nie trzeba wielkiego wysiłku, by zacząć – wystarczy ograniczyć dzienną dawkę kalorii o zaledwie 200 i zacznie się ćwiczyć tylko kilka razy w tygodniu.
200 kalorii to m.in. trzy jajka, albo 50 g słodkich płatków śniadaniowych, trochę więcej niż jedna parówka i zdecydowanie mniej niż pączek (który ma ich około 350).
Zapisy rozporządzenia MEN w sprawie warunków organizowania lekcji religii są zdaniem Trybunału Konstytucyjnego niezgodne z Konstytucją RP. Orzeczenie zostało wydane po tym, jak I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska złożyła skargę w tej sprawie.
Dzisiejszej rozprawie przewodniczyła sędzia Julia Przyłębska, sprawozdawcą był sędzia Bogdan Święczkowski, a w składzie znalazła się także sędzia Krystyna Pawłowicz.
Śledczy, którzy badają sprawę przerwania kabli komunikacyjnych na dnie Bałtyku przypuszczają, że zatrzymany chiński kontenerowiec Yi Peng 3 celowo przeciął przewody - podał we środę dziennik "Wall Street Journal". Śledztwo koncentruje się na kwestii, czy sabotaż zleciły rosyjskie służby.
Według "Wall Street Journal" śledczy ustalili, że chiński kontenerowiec, który transportował rosyjskie nawozy, spuścił kotwicę w okolicach pierwszego przeciętego kabla między Szwecją i Litwą i przeciągnął ją po dnie przez ponad 100 mil (ok. 160 km). W efekcie przeciął drugi kabel między Niemcami i Finlandią, a spuszczona kotwica zauważalnie zmniejszyła jego prędkość, co zdaje się wykluczać możliwość przypadkowego zdarzenia. Statek wyłączył też wtedy transponder, a po przecięciu drugiego przewodu, podniósł kotwicę.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.