Pączki i młode pędy sosny zawierają witaminę C. Najczęściej stosujemy je w celu wzmocnienia organizmu. Znane jest ich działanie wykrztuśne, przeciwbakteryjne, odkażające, napotne. Możemy je zebrać i ususzyć w temperaturze pokojowej. Początek kwietnia to doskonały czas, aby przygotować z nich pachnący lasem napar, syrop, nalewkę.
Z pączków sosny możemy przygotować leczniczy odwar i syrop. Przepisy pochodzą z książki Andrzeja Skarżyńskiego Zioła czynią cuda.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
1 łyżeczkę suszonych pączków zalewamy szklanką wody i gotujemy przez 3 min na małym ogniu, po czym pozostawiamy na 15 min pod przykryciem. Po przecedzeniu pijemy 1-3 łyżki stołowe 3 razy dziennie przy przeziębieniu, nieżycie gardła i kaszlu.
Sześćdziesiąt gramów zmiażdżonych pączków sosny zasypujemy na godzinę 50 g cukru i zalewamy 1 l wrzącej wody. Po 6 godzinach wsypujemy kolejne 60 g cukru, zagotowujemy, odcedzamy i gotujemy w podwójnym naczyniu (garnek z syropem wstawiony do naczynia z wodą) do zgęstnienia. Pijemy 5-6 łyżek syropu dziennie jako ziołowy lek wykrztuśny.
Możemy też zebrać młode pędy sosny (aby nie uszkodzić drzewa, zbieramy je tylko z pobocznych odrostów). Można je wykorzystać do sporządzenia naparu. Jest to naturalny lek na przeziębienie, pomocny także przy osłabieniu organizmu. Wysuszone i sproszkowane młode pędy sosny możemy połączyć z miodem wrzosowym; przyjmowane przez 6 tygodni leczą oskrzela i pomagają w astmie. „Trzeba przez 6 tygodni rano przed śniadaniem zażywać łyżeczkę preparatu, a wieczorem z kilku wysuszonych pąków zrobić herbatę i pić przed snem przez 6 tygodni w przewlekłej chorobie” (Marta Leśnicka, Zielska, zioła i ziółka).
Ci, którzy nie mają możliwości zebrania pączków albo młodych pędów sosny, mogą kupić gotowe już preparaty, np. syrop. Ważne jest, aby w celu poprawy zdrowia jak najczęściej korzystali z tych darów natury.