Reklama

Niedziela Wrocławska

Nieszpory o Męce Pańskiej

To kompozycja napisana przez Filipa Kozłowskiego i Jakuba Szewczyka na Wielkopostne Warsztaty Wokalne, organizowane przez parafię św. Jana Apostoła we Wrocławiu--Zakrzowie. Utwór wykonany przez chór parafialny Vox Apostoli dostępny jest również na płycie.

Niedziela wrocławska 12/2024, str. I

[ TEMATY ]

Wrocław

Paweł Ożga

Chór powstał z inicjatywy ks. Pawła Szydełki, ks. Grzegorza Gaca, Marty Mrzygłód-Chudyk przy wsparciu ks. Wiesława Karasia

Chór powstał z inicjatywy ks. Pawła Szydełki, ks. Grzegorza Gaca, Marty Mrzygłód-Chudyk przy wsparciu ks. Wiesława Karasia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oprócz działalności prowadzonej w parafii chór uczestniczy w wielu projektach muzycznych i koncertach a jedną z jego aktywności jest m.in. udział w Wokalnych Warsztatach Wielkopostnych i adwentowych. – To warsztaty dla chórzystów i osób chętnych. W trakcie 3-dniowego spotkania prowadzone są również rekolekcje. Całość kończy się Mszą św. i koncertem, na którym wykonywane są utwory przygotowywane w trakcie trwania warsztatów – mówi Filip Kozłowski.

Na zakończenie ubiegłorocznych warsztatów wielkopostnych chór wykonał specjalnie na tę okazję przygotowany utwór. – Przed organizacją warsztatów przyszedł nam do głowy pomysł, żeby spróbować stworzyć coś specjalnie dla tego chóru i dla osób, które pojawiają się na warsztatach – mówi Filip Kozłowski i dodaje: – Chcieliśmy odejść od robienia aranżacji pieśni czy utworów, które połączą się w jeden koncert. Planowaliśmy zrobić dzieło, które od pierwszego do ostatniego dźwięku będzie spójne, nie będzie zestawem pieśni, jak to zazwyczaj jest na koncertach po warsztatach. A z drugiej strony chcieliśmy wykorzystać istniejące pieśni pasyjne, znane przez większość ludzi. Szukaliśmy koncepcji i doszło do Nieszporów o Męce Pańskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Do tradycyjnego tekstu Stabat Mater Filip Kozłowski dopisał muzykę i zdecydowano o zrobieniu dzieła na kształt Pasji. Zaczęto szukać kolejnych wątków, które można ukazać w utworze i stworzono historię o Męce Pańskiej, zaczynającą się od pojmania Chrystusa w Ogrodzie Oliwnym, przechodzącą przez sąd, potem Drogę Krzyżową, Golgotę, aż do momentu Ukrzyżowania. Tam pojawia się moment Stabat Mater. Kulminacyjną częścią utworu są ostatnie słowa Jezusa na krzyżu, następnie jest moment po śmierci i całość kończy się zaaranżowaną na nowo pieśnią Dobranoc, Głowo Święta.

– Forma tej kompozycji jest w pewnym sensie oratoryjna, ale nieprawdą byłoby nazywanie tego oratorium. Gdy szukaliśmy rozwiązania jak to określić, przyszło ono samo, bo do tej pory większość koncertów na zwieńczenie warsztatów odbywała się w niedzielę po wieczornej Mszy św. A Nieszpory to w Liturgii Godzin ta część, którą się śpiewa o zachodzie słońca. Symbolicznie chcieliśmy podkreślić, że będzie to na koniec dnia w niedzielę, ale także na koniec trzydniowych warsztatów i całej pracy ich uczestników. Stąd właśnie Nieszpory – tłumaczy Filip Kozłowski.

Już w drugiej połowie sierpnia ub.r. została nagrana płyta z utworem. Można ją nabyć w parafii św. Jana Apostoła we Wrocławiu-Zakrzowie.

2024-03-19 13:50

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co nas czeka w nowym roku?

Niedziela wrocławska 1/2014, str. 1

[ TEMATY ]

biskup

Wrocław

Żanna Korba

Na to pytanie można odpowiedzieć na dwa sposoby. Pierwsza odpowiedź to jedno krótkie słowo: kerygmat. Jest to także temat roku duszpasterskiego, który już się rozpoczął. Można też na to pytanie odpowiedzieć z drugiej strony, używając wyrażenia: kanonizacja Jana Pawła II. Myślę, że oba te sposoby podejścia oznaczają to samo. Dlaczego? Do kanonizacji Jana Pawła II przygotowujemy się duchowo w naszej diecezji właśnie po to, by uczyć się przyjmować Pana Jezusa tak, jak czynią to wielcy święci, tak, jak czynił to Jan Paweł II. A kerygmat to przecież nic innego jak ogłaszanie Słowa Bożego w największym skrócie, w najbardziej zwartym streszczeniu, jakby w pigułce. A więc znowu takie ogłoszenie Bożego Słowa, Bożego orędzia, które pozwala otworzyć serce na przyjęcie Jezusa Chrystusa. W minionym roku słyszeliśmy dużo o nowej ewangelizacji, ale słyszeliśmy także dużo nowej ewangelizacji. Nie tylko o niej mówiliśmy, ale staraliśmy się także wprowadzać ją w życie. Czy mamy się spodziewać kontynuacji tego nurtu? Tak! Cały program na najbliższe cztery lata, przyjęty przez Konferencję Episkopatu Polski ma wymiar ściśle i wybitnie ewangelizacyjny. Ten rok najbliższy chcemy przeżywać pod hasłem kerygmatu. Ważne jest, żeby to słowo zagościło w naszych myślach, w naszym języku chrześcijańskim, a przede wszystkim, żeby treść tego słowa opanowała nasze serca. Ewangelię trzeba głosić nie tylko w jej konsekwencjach społecznych, politycznych i kulturowych. Ale trzeba to robić tak, jak to robili apostołowie: po raz pierwszy zwiastować Pana Jezusa. Tym chcemy zajmować się bardziej i mocniej w rozpoczętym już roku liturgicznym i w całym roku 2014. Ktoś może zapytać: po co głosić Jezusa po raz pierwszy tym, którzy już go znają? Ponieważ znamy go wszyscy za słabo, ponieważ wszyscy za mało przejmujemy się ewangelią, to potrzebne nam jest głoszenie pierwotne, zaczynające jakby od zera, a więc głoszenie kerygmatyczne. I na pewno takie głoszenie zagości i w rekolekcjach wielkopostnych, w Kongresie Ewangelizacyjnym, który w maju odbędzie się w naszej archidiecezji i we wszystkich innych możliwych wydarzeniach. Życzenia, które sobie składamy, bywają dwojakiego rodzaju. Jeden rodzaj życzeń to ogólne wyobrażenie sobie, co dobrego mogłoby spotkać drugą osobę i wypowiedzenie tego. Ale są też głębsze życzenia, które łączymy z modlitwą, aby Pan Bóg te życzenia błogosławił, albo, co jeszcze ważniejsze, abyśmy odgadywali Boży plan, Bożą myśl i naszymi życzeniami oraz modlitwą w ten plan się włączali. W tym sensie życzyłbym wszystkim Czytelnikom Bożego błogosławieństwa w stylu biblijnym: żeby Pan Bóg błogosławił Wam w odwracaniu się od Waszych grzechów. To życzenie, które kierujemy do siebie i do wszystkich innych, żeby Pan Bóg błogosławił w nowym, kerygmatycznym przyjmowaniu Dobrej Nowiny i w tym świetle pozwolił nam zobaczyć, jak wielkim darem był i dalej jest Jan Paweł II. Takiego odkrycia nieustannego, ciągłego w tym roku życzę wszystkim.
CZYTAJ DALEJ

Zasłonięty krzyż - symbol żalu i pokuty grzesznika

Niedziela łowicka 11/2005

[ TEMATY ]

Niedziela

krzyż

Wielki Post

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas, w którym Kościół szczególną uwagę zwraca na krzyż i dzieło zbawienia, jakiego na nim dokonał Jezus Chrystus. Krzyże z postacią Chrystusa znane są od średniowiecza (wcześniej były wysadzane drogimi kamieniami lub bez żadnych ozdób). Ukrzyżowanego pokazywano jednak inaczej niż obecnie. Jezus odziany był w szaty królewskie lub kapłańskie, posiadał koronę nie cierniową, ale królewską, i nie miał znamion śmierci i cierpień fizycznych (ta maniera zachowała się w tradycji Kościołów Wschodnich). W Wielkim Poście konieczne było zasłanianie takiego wizerunku (Chrystusa triumfującego), aby ułatwić wiernym skupienie na męce Zbawiciela. Do dzisiaj, mimo, iż Kościół zna figurę Chrystusa umęczonego, zachował się zwyczaj zasłaniania krzyży i obrazów. Współczesne przepisy kościelne z jednej strony postanawiają, aby na przyszłość nie stosować zasłaniania, z drugiej strony decyzję pozostawiają poszczególnym Konferencjom Episkopatu. Konferencja Episkopatu Polski postanowiła zachować ten zwyczaj od 5 Niedzieli Wielkiego Postu do uczczenia Krzyża w Wielki Piątek. Zwyczaj zasłaniania krzyża w Kościele w Wielkim Poście jest ściśle związany ze średniowiecznym zwyczajem zasłaniania ołtarza. Począwszy od XI wieku, wraz z rozpoczęciem okresu Wielkiego Postu, w kościołach zasłaniano ołtarze tzw. suknem postnym. Było to nawiązanie do wieków wcześniejszych, kiedy to nie pozwalano patrzeć na ołtarz i być blisko niego publicznym grzesznikom. Na początku Wielkiego Postu wszyscy uznawali prawdę o swojej grzeszności i podejmowali wysiłki pokutne, prowadzące do nawrócenia. Zasłonięte ołtarze, symbolizujące Chrystusa miały o tym ciągle przypominać i jednocześnie stanowiły post dla oczu. Można tu dopatrywać się pewnego rodzaju wykluczenia wiernych z wizualnego uczestnictwa we Mszy św. Zasłona zmuszała wiernych do przeżywania Mszy św. w atmosferze tajemniczości i ukrycia.
CZYTAJ DALEJ

Czy sztuczna inteligencja nas rozgrzeszy? AI w Kościele

2025-04-06 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

sztuczna inteligencja

AI

Chat GPT

Red

Przeprowadziłam eksperyment i zadałam pytanie Chatowi GPT: Czy masz świadomość, gdzie jesteś? Odpowiedział: Ciekawe pytanie... Nie mam świadomości w takim sensie, w jakim mają ją ludzie — nie czuję, nie mam własnego „ja” ani poczucia miejsca. Działam w cyfrowym środowisku, odpowiadając na Twoje pytania i analizując dane, ale nie „jestem” fizycznie nigdzie. Można powiedzieć, że jestem tu, gdzie mnie używasz — teraz akurat w Twoim urządzeniu lub przeglądarce.

Sam Chat GPT podpowiada, że sztuczna inteligencja tylko analizuje dane, nie jest zaś inteligencją podobną do ludzkiej. Nie ma ona świadomości istnienia, nie ma też… inteligencji! Dlatego należy ją postrzegać nie jako sztuczną formę inteligencji, tylko jako jeden z jej produktów. Właśnie na takie różnice między sztuczną inteligencją a świadomością ludzką zwrócili kilka dni temu uwagę uczestnicy konferencji w Sekretariacie Episkopatu, prezentując polskie tłumaczenie watykańskiego dokumentu nt. sztucznej inteligencji „Antiqua et nova” – adresowanego, co ciekawe, m.in. do duszpasterzy. I właśnie na ten aspekt pragnę zwrócić uwagę: w jaki sposób i w jakich granicach można zastosować sztuczną inteligencję w Kościele.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję