Reklama

Niedziela Łódzka

Patron mężczyzn

Jesteśmy tam, gdzie jest wyzwanie i męska przygoda – mówi Rafał Szewczyk.

Niedziela łódzka 11/2024, str. V

[ TEMATY ]

aleksandrów łódzki

Archiwum parafii

Jesteśmy zapatrzeni w św. Józefa

Jesteśmy zapatrzeni w św. Józefa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny skłania do refleksji nad rolą mężczyzny we wspólnocie Kościoła. Od kilku lat w parafii Świętych Archaniołów Rafała, Michała i Gabriela w Aleksandrowie Łódzkim działają dwie silne męskie wspólnoty modlitewne: Duszpasterstwo Mężczyzn oraz Męski Pluton Różańca, którym patronuje św. Józef.

Otwarci na działanie

Źródłem tego „sukcesu” jest modlitwa. – Jeśli się nie zacznie od Pana Boga, Duch Święty nie będzie działał – stwierdza Rafał Szewczyk, dowódca Męskiego Plutonu Różańca. I zaznacza: – Trzeba się otworzyć na to działanie poprzez modlitwę, adorację.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Inicjatywa założenia męskich formacji modlitewnych narodziła się z potrzeby zrobienia czegoś dla mężczyzn – szczególnie młodych – wskazuje nasz rozmówca. I udało się. Dzięki wsparciu i zaangażowaniu ks. Jarosława Życkiego, dawnego wikarego, który zwrócił uwagę na zjawisko zapełniania się Kościoła kobietami przy jednoczesnym ubywaniu mężczyzn, w 2014 r. powstało Duszpasterstwo Mężczyzn, a dwa lata wcześniej Męski Pluton Różańca. – Widać działanie Ducha Świętego – stwierdza Szewczyk i dodaje: – Gdyby tak nie było, to wraz z odejściem ks. Jarosława Życkiego wszystko by się rozpadło. Cały czas trwamy i się wzmacniamy, tworząc męską straż przyboczną naszego proboszcza.

Budzić serca

– Idea Męskiego Plutonu Różańca sprowadza się do utrzymywania codziennej relacji z Panem Bogiem poprzez modlitwę różańcową w intencji: „by Bóg budził serca mężczyzn do życia pełnią” – podkreśla Szewczyk. Poza tym członkowie grupy zobowiązują się do postu raz w miesiącu. Pluton składa się z dwudziestu jeden żołnierzy – w tym koordynującym działalność formacji dowódcą, tworząc „różańcową armię!”.

Spotkania formacyjne

Z kolei spotkania Duszpasterstwa Mężczyzn odbywają się w pierwszy i trzeci piątek miesiąca. Opiekunem duchowym wspólnoty jest proboszcz ks. Gabriel Kołodziej, natomiast prezesem Krzysztof Kustosz. Spotkania formacyjne dają możliwość odkrywania i pogłębiania relacji z Panem Bogiem. Obok słuchania słowa Bożego i modlitwy ich istotny element stanowi rozmowa na temat powołania mężczyzn do świętości oraz życia sakramentalnego i wspólnotowego w Kościele, a także możliwość dzielenia się swoimi doświadczeniami, problemami i sukcesami. – Jesteśmy tam, gdzie jest wyzwanie i męska przygoda – mówi Szewczyk.

Reklama

Rola mężczyzny

Członkowie Duszpasterstwa Mężczyzn każdego roku przygotowują Ekstremalną Drogę Krzyżową. W tym roku odbędzie się ona 22 marca na trasie Świnice Warckie-Aleksandrów Łódzki (47 km). Mężczyźni pielgrzymują także do sanktuarium św. Józefa w Kaliszu oraz biorą udział w weekendowych rekolekcjach w tzw. „Sercówce” koło Koluszek, a obecnie przygotowują się do Camino de Santiago.

Idąc za przykładem patrona tych formacji – św. Józefa – można stwierdzić, że rolą mężczyzny w Kościele jest trwanie. – Mężczyzna jest kapłanem rodziny – wyznaje Rafał Szewczyk i dodaje: – Po prostu musi być, musi się angażować i dawać świadectwo, które jest najbardziej wiarygodnym przykładem.

2024-03-13 08:28

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To był pracowity rok

Niedziela łódzka 53/2023, str. I

[ TEMATY ]

aleksandrów łódzki

Archiwum prywatne

Parafia jest otwarta dla każdej wspólnoty

Parafia jest otwarta dla każdej wspólnoty

Nie tracę nadziei, że z czasem przyjdzie zrozumienie, że Bóg jest ważny w życiu człowieka i nieustannie czeka na te nasze powroty – zauważa ks. Gabriel Kołodziej.

Ks. Paweł Gabara: Za nami kolejny rok pracy duszpasterskiej w parafii. Jak Ksiądz ocenia ten czas?

Ks. Gabriel Kołodziej: Chciałoby się na to pytanie odpowiedzieć jednoznacznie, dobrze lub źle, ale to nie jest takie proste. Dziś nie ma łatwego czasu dla funkcjonowania parafii. Myślę, że każdy ksiądz patrzy z troską na wspólnotę parafialną, w której posługuje. Może nawet jest zaniepokojony tym, co się dzieje z naszymi wiernymi. Przecież prawdziwemu pasterzowi, nigdy nie jest obojętny los owiec. Patrząc na parafian chodzących do kościoła, myślę, jak umocnić ich wiarę oraz zjednoczyć we wspólnocie. Myśląc o parafianach, których już nie widzę w kościele, zastanawiam się, jak do nich trafić, aby ich zachęcić, by znów chcieli poczuć się częścią wspólnoty. Niestety, tak w jednym jak i drugim przypadku, nie jest to dziś łatwe. Bowiem, jak mówi papież Franciszek, na naszych oczach kończy się pewna epoka. Podejmowaliśmy dużo inicjatyw duszpasterskich tak wobec dzieci i młodzieży, jak i osób starszych. Niektóre z nich spotkały się z dużym przyjęciem i zainteresowaniem. Po owocach widać, iż należy je kontynuować. Inne zaś w sposób naturalny się nie przyjęły. Myślę, że ich podjęcie nie było dobrze przemodlone. Może to było nasze, a nie Boże dzieło? Dla mnie jako proboszcza bardzo ważne jest to, byśmy jako duchowni nieustannie wychodzili do ludzi i nawiązywali relacje. Wtedy też obalimy ten mit, którym ludzie są karmieni przez media, że ksiądz jest niedostępny, leniwy, obojętny i pazerny. A to jeden z tych kłamliwych obrazów, który spowodował, że parafianie się od nas oddalili, i że z Kościołem to oni nie chcą mieć nic wspólnego. Dlatego też patrzę z nadzieją na trwający synod parafialny, do udziału w którym zaproszony jest każdy z naszej wspólnoty. Chcę usłyszeć głos obecnych w Kościele i będących poza Kościołem mieszkańców parafii.

CZYTAJ DALEJ

79 lat temu zakończyła się II wojna światowa

2024-05-07 21:53

[ TEMATY ]

II wojna światowa

Walter Genewein

Wrzesień 1939, zdjęcie wykonane przez niemieckiego oficera gdzieś we Wrocławiu we wrześniu 1939 r. Przedstawia pojazdy niemieckich sił powietrznych przed wyjazdem do Polski

Wrzesień 1939, zdjęcie wykonane przez niemieckiego oficera gdzieś we Wrocławiu we wrześniu
1939 r. Przedstawia pojazdy niemieckich sił powietrznych przed wyjazdem do Polski

79 lat temu, 8 maja 1945 r., zakończyła się II wojna światowa w Europie. Akt kapitulacji Niemiec oznaczał koniec sześcioletnich zmagań. Nie oznaczał jednak uwolnienia kontynentu spod panowania autorytaryzmu. Europa Środkowa na pół wieku znalazła się pod kontrolą ZSRS.

Na początku 1945 r. sytuacja militarna i polityczna III Rzeszy wydawała się przesądzać jej los. Wielka ofensywa sowiecka rozpoczęta w czerwcu 1944 r. doprowadziła do utraty przez Niemcy ogromnej części Europy Środkowej, a straty w sprzęcie i ludziach były niemożliwe do odtworzenia. Porażka ostatniej wielkiej ofensywy w Ardenach przekreślała niemieckie marzenia o zawarciu kompromisowego pokoju z mocarstwami zachodnimi i kontynuowaniu wojny ze Związkiem Sowieckim. Wciąż zgodna współpraca sojuszników sprawiała, że dla obserwatorów realistycznie oceniających sytuację Niemiec było jasne, że wykluczone jest powtórzenie sytuacji z listopada 1918 r., gdy wojna zakończyła się zawieszeniem broni. Dążeniem Wielkiej Trójki było doprowadzenie do bezwarunkowej kapitulacji Niemiec oraz ich całkowitego podporządkowania woli Narodów Zjednoczonych.

CZYTAJ DALEJ

Co nas dzieli niech nas łączy

2024-05-08 07:29

[ TEMATY ]

historia

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Na początku chciałbym gorąco i serdecznie przywitać się z czytelnikami portalu „Niedziela”! Jestem zaszczycony tym, że mogę publikować na łamach portalu, który wyrósł w tradycji tygodnika, który za dwa lata obchodzić będzie swoje 100. urodziny i jest na stałe wpisany w polską historię.

W czasie II wojny światowej czasopismo „Niedziela”, a konkretnie jego nazwa została zawłaszczona przez Niemców na potrzeby dodatku do gadzinowego Kuriera Częstochowskiego, a powojenne aresztowanie redaktora naczelnego wznowionego pisma, ks. Antoniego Marchewkę to był tylko jeden z elementów prześladowań ze strony komunistów, których tygodnik „Niedziela” niesamowicie „uwierał”. Czym? Tym samym co dziś uwiera wrogów Kościoła Katolickiego: pomocą duchową i otuchą jaką otrzymywali Polacy, nauczaniem o zbawieniu, prawdzie i kłamstwie, złu i dobru oraz naturze ludzkiej. Ostatecznie w 1953 r. pismo zostało przez władze komunistyczne zawieszone, a w latach 80. ubiegłego tygodnik było wielokrotnie obiektem ingerencji cenzorskich.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję