Reklama

Porady

Psycholog radzi

Nieświadome nawyki, które czynią nas nieszczęśliwymi

Wielu z nas ma dni, które tylko nas frustrują. Ale niewielu wie, co nieświadomie robimy, gdy to uczucie nas dopada.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesteś niezadowolony, ale nie możesz zrozumieć dlaczego? Problem leży prawdopodobnie w twoich nawykach. Znasz to uczucie, kiedy dzień niekoniecznie kończy się sukcesem? Dopada nas nieprzyjemne uczucie, kiedy jesteśmy w pracy i po 7 godzinach mamy poczucie, że tak mało zrobiliśmy, bo przecież lista rzeczy do zrobienia jest wciąż tak długa jak wcześniej. Często w ciągu dnia sięgamy po telefon komórkowy i widzimy w mediach społecznościowych, jak wszyscy wokół nas wydają się szczęśliwi, odnoszą sukcesy, wspaniale wyglądają, a nasz nastrój i poczucie własnej wartości całkowicie się wtedy psują. A gdy wracamy do domu, zastanawiamy się, dlaczego jesteśmy zrzędliwi wobec męża, albo nawet tego nie zauważamy. W końcu kładziemy się spać i już układamy czarny scenariusz na kolejny dzień, który nadchodzi stanowczo za szybko i w którym cały „gorzki film” zaczyna się od nowa. Nie musi jednak tak być. Poniżej kilka nawyków, które – działając niejako w tle – sprawiają, że czujesz niezadowolenie.

• Telefon komórkowy – nasz stały toksyczny towarzysz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Większość z nas wciąż pamięta czasy bez smartfonów, a nawet telefonów komórkowych. Wydawało się, że nikt nie ma problemów z funkcjonowaniem. Obecnie tak już nie jest: według badań, smartfon już dawno stał się dla nas najważniejszym narzędziem on-line. Osoby poniżej 40. roku życia spędzają w internecie średnio 31 godz. tygodniowo, korzystając z telefonów komórkowych; w 2022 r. we wszystkich grupach wiekowych średnia ta wyniosła 20 godz. Najwięcej czasu spędzamy w mediach społecznościowych. Kilka badań wykazało już, że nadmierne korzystanie z mediów społecznościowych ma negatywny wpływ na naszą psychikę. Ale możemy nad tym zapanować. Jeśli czujesz pragnienie chwycenia smartfona, weź głęboki oddech i zaplanuj sprawdzenie go np. za 10 min.

• Nad prokrastynacją (odkładaniem obowiązków na później) można pracować.

Nir Eyal w swoim artykule w Psychology Today pisze, że wielokrotnie słyszał od różnych ludzi, iż są oni „beznadziejnymi prokrastynatorami” – chociaż tendencja do odwlekania wszystkiego, poczucie, od którego nie ma ucieczki, to w gruncie rzeczy problem regulacji emocji. Tak zwany projekt (np. prezentacja w pracy) wywołuje emocje, które odbieramy jako negatywne, takie jak niepewność, nuda, a nawet strach. Aby uniknąć tych emocji, unikamy dalszego angażowania się w „projekt”. A to w konsekwencji prowadzi tylko do niezadowolenia i ukrytego stresu, bo przecież takie „projekty” rzadko kiedy można po prostu odłożyć na później. Według Eyala, powinniśmy zadać sobie pytanie: co dokładnie teraz czuję? Zapisz swoje emocje i rozpraw się z nimi.

• Wiśnie sąsiada wcale nie muszą smakować lepiej.

Każdy o tym wie: patrzymy na ludzi na lewo i prawo i porównujemy się z przyjaciółmi, ze współpracownikami w kwestiach, które sami uważamy za pożądane, takich jak wysoka pozycja zawodowa czy pieniądze. Zjawisko to znane jest pod nazwą porównania społecznego. Oznacza to, że porównujemy pewne aspekty nas samych, takie jak zachowanie, opinie, sukces lub status, z aspektami innych, aby lepiej siebie ocenić. Do pewnego stopnia ważne jest, aby człowiek porównywał się z innymi, by lepiej ocenić swoje miejsce w społeczeństwie. Ale tak jak w przypadku wielu innych rzeczy istnieje coś takiego jak „za dużo” w porównaniu z innymi ludźmi, a mianowicie wtedy, gdy nasza samoocena zależy wyłącznie od czynników zewnętrznych. Motywacja wewnętrzna natomiast to chęć zrobienia czegoś dla samego działania: działanie jest w tym przypadku nagrodą. Zamiast więc skupiać się na sukcesie innych i ich ostatecznym uznaniu, powinniśmy się skupić na sobie i znaleźć motywację we własnych działaniach.

Jest jeszcze mnóstwo innych nawyków, które w tle sprawiają, że czujemy się nieszczęśliwi. Warto sobie wypisać na kartce wszystkie nawyki i spojrzeć na nie z różnych perspektyw. Pamiętaj: zwrócenie uwagi na swoje nawyki to już połowa sukcesu, ponieważ gdy je zauważysz, możesz je również zmienić.

2024-01-29 18:19

Ocena: +9 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziecko + dentysta = strach

W trosce o zdrowie zębów ważne jest, aby jak najszybciej ten strach przezwyciężyć. Poniżej – pięć wskazówek, co mogą zrobić rodzice, gdy strach u dziecka jest zbyt silny.

Wielu rodziców zabiera swoje najmłodsze dzieci do dentysty, mimo że nie mają jeszcze zębów. To świetnie! Dzięki temu dziecko przyzwyczaja się do wizyt u dentysty i nie odczuwa strachu – są one już dla niego normą. Warto taką wizytę połączyć z jakąś miłą niespodzianką, np. miniwycieczką lub zjedzeniem lodów.
CZYTAJ DALEJ

Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie – bo Pan jest blisko!

2024-11-30 19:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Red.

Jak potężnie brzmiąca trąba rozlega się dziś słowo Boże, aby nas zbudzić  ze snu, aby wyrwać nas z letargu, wezwać do czujności, modlitwy i gorliwości. „Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach”, „moce niebios zostaną wstrząśnięte”, „ludzie mdleć będą ze strachu” – głosi dziś Ewangelia – ale „nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie”.

Adwent, który rozpoczynamy, to czas oczekiwania, czujności i modlitwy, trwania w gotowości. Pan jest blisko, Pan przychodzi, jest już u bram. Dlatego trzeba wrócić do gorliwego życia wiarą, do autentycznej miłości, na nowo podjąć drogę nawrócenia. Czy gdy przyjdzie, zastanie nas przygotowanych? W Księdze Apokalipsy mówi do nas: „Obyś był zimny albo gorący! A skoro jesteś letni, […] chcę cię wyrzucić z mych ust” (Ap 3,15-16).
CZYTAJ DALEJ

Śpiew ma być pomocą w modlitwie

2024-12-02 15:37

ks. Łukasz Romańczuk

ks. Paweł Szerlowski

ks. Paweł Szerlowski

Ks. Paweł Szerlowski to kapłan, który swoje powołanie realizuje nie tylko poprzez posługę na parafii, ale także śpiewem, który zawsze ma odniesienie do Pana Boga. - Chcę, aby w moich piosenkach ludzie odczuli, że Pan Bóg jest najważniejszy - zaznacza kapłan.

Ks. Paweł z muzyką “zaprzyjaźnił” się już w latach szkolnych. Moi koledzy chodzili na boisko grać w piłkę, a ja ze względu na bardzo grube okulary nie mogłem tego robić. Znalazłem więc inne hobby, od taty dostałem kilka płyt i tak zainteresowałem się muzyką i tak spędzałem wolny czas - wspomina kapłan.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję