Reklama

Niedziela Małopolska

Święty Błażej, gardła zagrzej

Chciałbym podtrzymywać i kultywować to, co jest piękne, naszą tradycję, zachować nabożeństwa, które były w kościele – mówi ks. Kazimierz Klimczak.

Niedziela małopolska 4/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Kraków

Grażyna Kołek

Błogosławieństwo świecą św. Błażeja

Błogosławieństwo świecą św. Błażeja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz Kazimierz jest proboszczem w parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Krakowie-Mydlnikach. – Od kiedy jestem na parafii, czyli od 2015 r., cyklicznie od ośmiu lat wprowadziłem Mszę św. z Błażejkami – wspomina kapłan i dodaje: – Pochodzę z Podhala i takie umiłowanie tradycji odebrałem m.in. w swojej rodzinnej parafii Matki Bożej Anielskiej w Białym Dunajcu od śp. ks. Zdzisława Dobrzańskiego i potem jako wikariusz w Ludźmierzu, od śp. ks. Tadeusza Juchasa.

Patron od zdrowia

Święty Błażej był lekarzem, ale to nie jego posługa przyczyniła mu popularności, a cud, kiedy uratował młodego mężczyznę dławiącego się rybią ością wbitą w jego krtań. Lud widział w świętym opiekuna zwierząt domowych, czcił go jako wspomożyciela od chorób gardła, języka i krwotoków. Jest patronem gręplarzy (rzemieślników zajmujących się rozczesywaniem wełny) i kamieniarzy. W dniu św. Błażeja – 3 lutego kiedyś święcono chleb, wino, wodę i jabłka. Poświęcone owoce suszono, a potem w potrzebie dawano do zjedzenia choremu, który cierpiał na ból gardła. Takie jabłka podawano też zwierzętom, głównie bydłu, przy zadławieniu się.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Specjalne świece, poświęcane we wspomnienie liturgiczne św. Błażeja, również nazywane są „błażkami”. – Świece, tzw. „błażejki” mają kształt litery „V”, ale najczęściej kapłan bierze dwie świece przewiązane wstążką i dotyka nimi delikatnie gardła wiernego – tłumaczy ks. Kazimierz i cytuje tekst modlitwy: – „Za wstawiennictwem św. Błażeja, biskupa i męczennika, niech Bóg zachowa cię od choroby gardła i wszelkiej innej dolegliwości. W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”. Dodaje, że w czasie tej Mszy św. następuje błogosławieństwo jabłek.

– Do nabożeństwa zachęciła mnie moja babcia, zawsze jak byłam mała i chorowałam na anginę, dostawałam od niej jabłko poświęcone w tym dniu. Suszyła je w plasterkach – mówi Kasia i uśmiechając się, wspomina: – Rok temu byłam w katedrze na Wawelu o godz. 7 rano, ale wiem, że Msze św. z tym nabożeństwem są w wielu kościołach Krakowa i Małopolski.

Jolanta Dyczkowska mówi: – Chodzę na te nabożeństwa z mamą, odkąd pamiętam, chyba już od 15 lat. Muszę przyznać, że według mojej oceny, „błażejki” pomagają. Zawsze cierpiałam na częste infekcje gardła, krtani i górnych dróg oddechowych. Uważam, że trzeba się modlić w intencji zdrowia. Nawet babci woziłam niejednokrotnie święcone jabłka, które jadła z wiarą i przynosiły skutek. Wszystkich zachęcam, warto mieć swojego patrona!

Obrzędy i zwyczaje

O popularności świętego świadczą liczne ludowe przysłowia m.in: „Święty Błażej po świecach łazi”, „Jak śnieg na świętego Błażeja, pogodna będzie Wielka Niedziela” oraz „Deszcze na świętego Błażeja, słaba wiosny nadzieja”. – Dbając o zachowanie tradycji, mamy także święcenie chleba i soli na św. Agatę, wina na św. Jana, a nawet święciliśmy owies, ale niestety teraz nie mamy żadnego gospodarza w parafii – informuje ks. Kazimierz Klimczak i zaznacza: – Chciałbym podtrzymywać i kultywować to, co jest piękne, naszą tradycję, zachować nabożeństwa, które były w kościele.

Chętni, którzy chcieliby za przyczyną tego świętego ustrzec się od chorób gardła, mogą przyjść 3 lutego w sobotę, we wspomnienie liturgiczne św. Błażeja do kościoła w Mydlnikach, na Msze św. o godz. 7 rano lub 18. Więcej informacji o obrzędzie i św. Błażeju można przeczytać m.in. na stronie: www.mydlniki.diecezja.pl/www/?p=15276 .

2024-01-23 14:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: „Szpital domowy” działa ponownie

Późnym wieczorem w sobotę w krakowskim kościele św. Wojciecha została wznowiona inicjatywa „Szpitala domowego”, polegająca na codziennej modlitwie za miasto przed Najświętszym Sakramentem. „Ten malutki kościółek, w którym jesteśmy, może mieć wielką moc promieniowania na cały Kraków” – mówił do przybyłych ks. Dariusz Talik, diecezjalny duszpasterz akademicki.

Kapłan w homilii nawiązał do maleńkiego kościółka w regionie Asyżu, Porcjunkuli, który św. Franciszek wybrał na kolebkę zakonu franciszkańskiego i naprawy całego Kościoła. „To jest niesamowity symbol, bo św. Franciszek uwierzył w to, że ta maleńka Porcjunkula, rozmiarami podobna do tej świątyni, może okazać się wielka przez moc modlitwy. To pokazuje nam, że w tym malutkim krakowskim kościółku dalej powinna trwać modlitwa o świętość naszego miasta, naznaczonego śladami świętych i przyjaciół Boga” – tłumaczył.
CZYTAJ DALEJ

Gemma Galgani. Młoda święta stygmatyczka, do której modlił się o. Pio

[ TEMATY ]

Gemma Galgani

Agata Pieszko

Relikwiarz św. Gemmy Galgani w kościele na wrocławskich Partynicach

Relikwiarz św. Gemmy Galgani w kościele na wrocławskich
Partynicach

Pierwszą świętą, która zmarła i została kanonizowana w XX wieku, była Gemma Galgani. Święty Ojciec Pio wyznał kiedyś, że codziennie modlił się za jej wstawiennictwem, ucząc się od niej pokory i umiejętności przyjmowania cierpienia. I nie był to jedyny święty, który zafascynował się ufnym podejściem do życia i cierpienia tej młodziutkiej włoskiej dziewczyny. Święty papież Paweł VI powiedział o niej: „Córka męki i zmartwychwstania, umiłowana córka Kościoła, który sama czule miłowała”.

Jej życie było przykładem i inspiracją również dla polskich świętych. Wspomnę tu tylko Świętego Maksymiliana Kolbego, który obrał ją sobie (obok świętej Teresy z Lisieux) za nauczycielkę życia wewnętrznego, i to zanim jeszcze została wyniesiona na ołtarze. W jego krakowskiej celi znajdowała się figura Niepokalanej oraz obrazki Gemmy Galgani i Teresy od Dzieciątka Jezus. Napisał też w liście do matki, iż lektura Głębi duszy (duchowego pamiętnika Gemmy) przyniosła mu więcej pożytku niż seria ćwiczeń duchowych.
CZYTAJ DALEJ

Droga Krzyżowa Chorych i Niepełnosprawnych

2025-04-11 13:54

Magdalena Lewandowska

Rozważania drogi krzyżowej czytali uczestnicy Warsztatów Terapii Zajęciowej.

Rozważania drogi krzyżowej czytali uczestnicy Warsztatów Terapii Zajęciowej.

– Cierpienie w życiu człowieka staje się ogromną wartością, jeżeli przeżywamy je w duchu Ewangelii – mówi ks. Dariusz Amrogowicz, dyrektor Caritas Archidiecezji Wrocławskiej.

Po raz kolejny we wrocławskiej katedrze odbyła się Droga Krzyżowa Chorych i Niepełnosprawnych Archidiecezji Wrocławskiej. Nabożeństwo przygotowała archidiecezjalna Caritas, a rozważania czytały i krzyż niosły osoby z różnymi niepełnosprawnościami.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję