Reklama

Niedziela Przemyska

Z myślą o Niepodległej

Każde uzależnienie od kłamstwa, ideologii, nienawiści czy od naruszania narzucanych warunków ze strony innych zewnętrznych państw trzeba będzie zapłacić dalszymi ograniczeniami – przestrzegał abp Józef Michalik.

Niedziela przemyska 48/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Przemyśl

Kl. Gabriel Patrylak

Wierni biało-czerwonej

Wierni biało-czerwonej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości świętowano przed pomnikiem Orląt Przemyskich. W uroczystości w Przemyślu wzięło udział ponad 2 tys. mieszkańców, w tym parlamentarzyści, przedstawiciele władz województwa i samorządu, harcerze, żołnierze, poczty sztandarowe, reprezentanci wielu szkół i instytucji.

Wziąć odpowiedzialność

W archikatedrze przemyskiej o godz. 10 rozpoczęła się uroczysta Msza św. której przewodniczył i homilię wygłosił emerytowany metropolita przemyski abp Józef Michalik. W homilii hierarcha mówił o odpowiedzialności za ojczyznę, Kościół, za drugiego człowieka. Apelował, by nie pomijać w swoich modlitwach ojczyzny, bo wszyscy na tym statku płyniemy ku wieczności i trzeba dbać o stan zdrowia duchowego, moralnego okrętu, jakim jest społeczność naszego narodu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Nie ma współczesnego rozwoju kultury i wzrostu dobrobytu konkretnych Polaków bez wolnej Polski. Każde uzależnienie od kłamstwa, ideologii, nienawiści czy od naruszania narzucanych warunków ze strony innych zewnętrznych państw trzeba będzie zapłacić dalszymi ograniczeniami – przestrzegał arcybiskup. Przywołując analizę prof. Nalaskowskiego, abp Michalik przestrzegał, że najdotkliwszym i najbardziej niebezpiecznym objawem toczącej nas choroby jest zobojętnienie wobec wszelkich prób dechrystianizacji Polski. – To tak jakby z jadącego pod górę wozu wyprząc konie. Jeśli nie teraz, to w następnych pokoleniach ta choroba da o sobie dotkliwie znać, a skutki będą trudne do oszacowania – powiedział.

Historia, tradycja, język

Arcybiskup Michalik zwrócił uwagę, że patriotyzm i troska o ojczyznę mają dzisiaj najcichszy głos wśród krzyków współczesnych partyjnych interesów. Ubolewał, że słyszy się przede wszystkim krzyki, brudny język i cynizm. – Na szczęście i dziś nie brakuje ludzi, którzy mają odwagę trudzić się dla Polski, znosić obelgi za odwagę w demaskowaniu kłamstw, nieuczciwości i prób zalegalizowania niemoralności w różnych środowiskach naszego społeczeństwa – mówił. – Z uznaniem obserwujemy odwagę tych polityków, którzy – niezależnie w jakim ugrupowaniu się znajdują – mają odwagę zachować się uczciwie, żyć skromnie, dyskutować kulturalnie, bez brudnego języka nienawiści. Z uznaniem patrzymy na środowiska świeckich katolików zgromadzone wokół mediów niezależnych – dodał.

Kaznodzieja zwrócił uwagę, że Kościół potrzebuje dziś oczyszczenia i podejmuje ten trud, jednak potrzebuje tego także każdy z nas, każde środowisko. – Józef Piłsudski powtarzał, że Polska skazana jest na wielkość, a prawdziwa wielkość to moralność, uczciwość, to odwaga bycia narodem, którego członkowie są ludźmi sumienia, gotowi do pomocy bliźnim, pomocy całej ojczyźnie, gotowi do pomocy sąsiednim narodom, także gotowi pomagać człowiekowi, niezależnie od tego, z jakiego narodu pochodzi – mówił kaznodzieja.

Treści duchowe wspólnoty

Reklama

Arcybiskup zaznaczył, że tacy ludzie, za wzorem bł. rodziny Ulmów, potrafią oprzeć się próbom zewnętrznej ideologizacji wbrew zbrodniczym prawom. – O zbrodniczym prawie mówię, kiedy myślę o obronie życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci; o przeciwstawianiu się także haniebnym manifestacjom antyreligijnym usiłującym promować niemoralność w naszym życiu społecznym; bolesnym próbom desakralizacji świętych obrzędów czy podcinaniem krzyża, który rzekomo ma przeszkadzać. Krzyż to nauczyciel miłości bliźniego, także miłości nieprzyjaciół – podkreślił abp Michalik.

Ponad podziałami

Po błogosławieństwie wierni obecni na liturgii, poczty sztandarowe, przedstawiciele władz i duchowieństwa złożyli kwiaty przy popiersiu marszałka Józefa Piłsudskiego. Następnie przeszli w pochodzie patriotycznym przed pomnik Orląt Przemyskich, gdzie wspólne odśpiewano Mazurka Dąbrowskiego. Tam również odbył się Apel poległych, a Kompania Honorowa 5. Batalionu Strzelców Podhalańskich oddała salwę honorową. Złożono kwiaty i zapalono znicze.

Kilkuletnią tradycją listopadowego świętowania jest wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych przed pomnikiem Orląt Przemyskich, które prowadzą członkowie Towarzystwa Przyjaciół Przemyśla i Regionu. Ten dzień jest także świętem harcerzy Hufca ZHP im. Orląt Przemyskich, którzy są kontynuatorami noszącymi imię tych wspaniałych, młodych przemyślan, którzy wywalczyli przynależność do Polski Przemyśla i Lwowa. Pamięć w obliczu obecnych wydarzeń staje się dziś szczególnie wymowna. Oddajemy hołd tym, którzy jako pierwsi stanęli w obronie ojczyzny, ale nie byli ostatni. Po nich przyszły kolejne pokolenia, które walczyły o wolny kraj. Nie możemy zapomnieć świętych, którzy klęczeli, modlili się i cierpieli za naszą wolność.

2023-11-21 11:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przyoblecz mnie, Panie

Niedziela przemyska 51/2022, str. I

[ TEMATY ]

obłóczyny

Przemyśl

Kl. Gabriel Patrylak

Nowo obłóczeni klerycy z przełożonymi

Nowo obłóczeni klerycy z przełożonymi

Za chwilę staniecie się zewnętrznie odmienieni. Ufam, że w ten sposób zrealizuje się wasze pragnienie, aby przywdziać szatę, którą noszą duchowni, a która będzie was wyróżniać spośród ludzi – powiedział bp Krzysztof Chudzio.

Podczas I Nieszporów Uroczystości Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Wyższym Seminarium Duchownym w Przemyślu sześciu alumnów przyjęło szatę duchowną. Nieszporom przewodniczył bp Krzysztof Chudzio.
CZYTAJ DALEJ

Patron Dnia: Święty Benedykt Józef Labre, który „użyczył” twarzy Jezusowi

[ TEMATY ]

Święty Benedykt Józef Labre

Domena publiczna

Święty Benedykt Józef Labre

Święty Benedykt Józef Labre

Mówi się, że jego promieniująca świętością twarz fascynowała ludzi. Jednemu z rzymskich malarzy posłużyła nawet do namalowania oblicza Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy - pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 16 kwietnia wspominamy św. Benedykta Józefa Labre. Beatyfikował go Papież Pius IX w 1860 r., a kanonizował w 1881 r. Leon XIII. Relikwie znajdują się w kościele Santa Maria dei Monti w Rzymie. Jest patronem pielgrzymów i podróżników.

Benedykt Józef Labre urodził się 26 marca 1748 r. w Amettes (Francja) w ubogiej, wiejskiej rodzinie. Był najstarszy z piętnaściorga rodzeństwa. Od wczesnego dzieciństwa prowadził głębokie życie modlitewne, dlatego po ukończeniu edukacji, w wieku 16 lat, mimo sprzeciwu rodziny, pragnął wstąpić do klasztoru. Kilkakrotnie prosił o przyjęcie do kartuzów, znanych z surowej reguły - bezskutecznie. Pukał też do trapistów, ale i tu spotkał się z odmową. Kiedy więc przyjęto go cystersów, wydawało się, że marzenia jego wreszcie się spełniły, ale po krótkim czasie musiał opuścić klasztor. Uznano, że jest mało święty i zbyt roztargniony, nie będzie więc dobrym mnichem.
CZYTAJ DALEJ

Wybrani pomimo zdrady. Modlitwa i ekspiacja za kapłanów

2025-04-16 19:05

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

"Wybrani pomimo zdrady. Modlitwa i ekspiacja za kapłanów" – taki tytuł nosi mała książeczka napisana przez bp. Andrzeja Przybylskiego, wydana niedawno przez Edycję Świętego Pawła w Częstochowie oraz siostry honoratki.

Na tle mistycznych relacji Służebnicy Bożej Hilarii Główczyńskiej autor opisuje niezwykłe powołanie tej pokorne siostry honoratki do modlitwy i ekspiacji za grzechy kapłanów. Książka zaczyna się do tajemnicy Wielkiego Czwartku. "W ślad za prośbą Jezusa, abyśmy wzajemnie obmywali sobie nogi zdarza się, że do obmycia nóg zaprasza się ubogich, bezrobotnych, emigrantów czy więźniów. To piękny gest, ale nie wolno nam zapomnieć, że Jezus zaczął umywanie nóg od swoich najbliższych uczniów – od Piotra, którego przygotowywał do papieskiej godności, od Jana, który zasłynie jako umiłowany uczeń Mistrza i od innych apostołów, którzy przecież staną u początków sukcesji apostolskiej wszystkich ich następców, czyli biskupów. To nie jest tylko mały szczegół, ale coś o czym nie wolno nam w Kościele zapomnieć. Czystość najbliższych uczniów Chrystusa, czyli papieża, biskupów i ich współpracowników kapłanów wydaje się być dla Jezusa priorytetowa". – zaznacza autor książki. Dalsza jej część jest szczególnym wołaniem o modlitwę, pokutę i ekspiację za grzechy księży.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję