Wszędzie pojawiają się ostrzeżenia o toksycznych związkach. W takim związku jedziemy na emocjonalnym rollercoasterze, czujemy się wyczerpani, często się kłócimy. Ale o co właściwie chodzi? Czy to możliwe, że sam jesteś podatny na toksyczne zachowania? Toksyczne relacje charakteryzują się emocjonalnymi wzlotami i upadkami, są wyczerpujące, a nawet mogą spowodować chorobę psychiczną. Nie tylko partner musi być toksyczny – my sami możemy się zachowywać toksycznie i często nie zdajemy sobie z tego sprawy. Powodem są nasze własne złe doświadczenia, lęki czy wątpliwości. Jeśli chcesz się przyjrzeć własnemu zachowaniu, zwróć uwagę na poniższe punkty:
1. Zawsze mówisz o sobie
Niezależnie od tego, w jakiej jesteś relacji, w rozmowach przejmujesz temat. Nawet gdy druga osoba coś mówi, często przerywasz, bo myślisz, że już wiesz, o co chodzi. Czy jest dla ciebie szczególnie ważne, aby wyrzucić z siebie swoje zmartwienia i uczucia, przez co jednocześnie nie dajesz rozmówcy miejsca? Właśnie to jest oznaką toksycznego zachowania. Chociaż mamy różne poziomy potrzeb w komunikacji, nigdy nie powinna być ona jednostronna. Pozwól drugiej osobie mówić, bez przerywania jej. Poważnie podchodź do jej problemów i przemyśleń oraz okaż wsparcie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
2. Często czujesz zazdrość
Reklama
Często masz negatywne wrażenie albo zakładasz czarny scenariusz? Na przykład że Twój partner cię zdradza czy już cię nie kocha? – wszystkie takie założenia (bez uzasadnionego podejrzenia) mogą się skończyć toksycznym zachowaniem. Każdy, kto regularnie sprawdza telefon komórkowy swojego partnera, ciągle do niego dzwoni lub nieprzerwanie go obwinia, wyrządza krzywdę sobie i swojemu związkowi. Z reguły takie zachowanie wynika ze strachu przed stratą lub zwątpieniem. Odrobina zazdrości jest, oczywiście, normalna, nie powinna jednak zdominować naszej codzienności i zbytnio ograniczać naszego partnera. Porozmawiaj ze swoim partnerem o pochodzeniu swoich uczuć i niepewności.
3. Udoskonalasz się przez porównania
To zachowanie jest typowym toksycznym wzorcem, ale nie musi być świadome ani złośliwe. Jest jednak bardzo szkodliwe dla wszelkich relacji: wielokrotnie wskazujesz bowiem na słabości i wady innych. Przykładowo – czy narzekasz na obsesję znajomego na punkcie porządku, na styl ubioru? Być może czynisz tak podświadomie, ponieważ czujesz się gorszy od innych. Może jesteś zazdrosny, że przyjaciel jest lepiej zorganizowany niż ty. Dewaluując innych, często pośrednio czujemy się lepiej ze sobą. Jednakże, świadome lub nieświadome, takie zachowanie nie powinno mieć miejsca w prawdziwej przyjaźni lub związku. Jeśli czujesz taką potrzebę, spróbuj wzmocnić swoją pewność siebie.
4. Zawsze jesteś w trybie obrony
Czy kiedy ktoś krytykuje coś w związku z tobą lub sugeruje ulepszenia albo coś komentuje, czujesz się natychmiast atakowany? W takim przypadku szybko przyjmujemy postawę defensywną lub bojową. Oczywiście, nikt nie lubi być krytykowany, problem jednak polega na tym, że taka postawa często powoduje niepotrzebne konflikty. Aby móc dalej się rozwijać, konieczne są krytyka i sugestie dotyczące ulepszeń. Zwłaszcza w związkach ważne jest, aby partnerzy mogli ze sobą otwarcie rozmawiać. Spróbuj wyłączyć swoje osobiste emocje i obiektywnie zapytaj drugą osobę, co możesz wnieść, aby wasza relacja była lepsza.
Jestem toksyczny – co teraz?
Zdałeś sobie sprawę: „Jestem trochę toksyczny, pomocy!”. Co teraz? Po pierwsze: dla każdego z zachowań istnieje rada. I nikt nie rodzi się z toksycznymi cechami relacji. Często wynikają one z bolesnych doświadczeń z przeszłości – źródłem są traumy z dzieciństwa. Jako dzieci uczymy się bowiem, jak działają relacje – lub nie. Jeśli zauważymy, że toksyczne cechy stają nam na drodze i być może nawet wpływają na osoby wokół nas, to trzeba przede wszystkim pracować nad sobą i naszymi związkami. Warto wziąć przykład z Jana Pawła II, który był przekonany, że praca nad sobą winna zacząć się od modlitwy i rozeznania.