Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Nie ma jak w Betlejem

Jest wiele miejsc, gdzie niedostatek nie zawsze oznacza wyłącznie brak dóbr materialnych. Czasem o wiele większa bieda to brak uwagi, poczucia bezpieczeństwa, troski.

Niedziela sosnowiecka 45/2023, str. II

[ TEMATY ]

Wolbrom

Ewa Barczyk

Ochronka oferuje szeroki zakres zajęć

Ochronka oferuje szeroki zakres zajęć

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od wielu lat miejscem, które zaspokaja w tym zakresie potrzeby dzieci z trudnych środowisk jest Ochronka „Betlejem”, prowadzona w wolbromskim domu Zgromadzenia Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus. W przyszłym roku będziemy obchodzić nieformalną 25. rocznicę działania tej bardzo potrzebnej świetlicy socjoterapeutycznej, w której wiele dobrego otrzymuje kolejne już pokolenie podopiecznych.

„«Betlejem» to miejsce ubóstwa, ale i miejsce radości z odnalezienia sensu życia i swej godności. To miejsce akceptacji i miłości. W naszym małym wolbromskim «Betlejem» pragniemy zająć się dziećmi, dając im propozycje zabaw i spędzenia wolnego czasu, a także wspierając je w nauce. Pragniemy naszym wychowankom pomóc w odkrywaniu ich godności, tego, co jest w nich i piękne, i słabe, doprowadzając do Jezusa Eucharystycznego...” – to motto, któremu wolbromskie karmelitanki są wierne już prawie ćwierć wieku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Początki wolbromskiego „Betlejem” sięgają roku 2000, kiedy do Wolbromia zawitała, dziś już świętej pamięci, s. Jolancja Bok, która kontynuując swoją pracę z poprzedniej placówki w Czeladzi, w nowym miejscu również otworzyła serce i dom zakonny dla najmłodszych, często wychowywanych bardziej przez „ulicę” niż dom rodzinny. Pod opieką s. Jolancji zaniedbane wychowawczo dzieci mogły odrobić lekcje, zjeść podwieczorek, spędzić czas w bezpiecznym środowisku.

Po prawie dwóch latach spontaniczne, dobroczynne działania s. Jolancji na rzecz przypadkowych dzieciaków zostały sformalizowane i w wolbromskim domu karmelitanek oficjalną działalność z podopiecznymi rozpoczęła Ochronka „Betlejem”. Po tragicznej śmierci s. Jolancji, jej dzieło kontynuowała s. Eugeniusza Kosińska, która została mianowana kierownikiem Ochronki „Betlejem” i tym samym stała się odpowiedzialna za jej dalszy rozwój. Od tego momentu dzieci korzystały z ochronki zgodnie z ustalonym harmonogramem: po dwie godziny w poniedziałki, wtorki i czwartki, a w razie potrzeby – dłużej i częściej.

Reklama

Początkowo placówka nie otrzymywała żadnych dotacji, utrzymując się wyłącznie z zasobów sióstr i sporadycznych ofiar. Stopniowy rozwój dzieła oraz systematyczny wzrost liczby uczęszczających dzieci spowodowały konieczność szukania wsparcia z zewnątrz, co szybko znalazło pozytywny oddźwięk ze strony społeczeństwa wolbromskiego i konkretne wsparcie finansowe dobroczyńców.

Z czasem na potrzeby dzieci przystosowywano kolejne pomieszczenia w wolbromskim domu zakonnym, a następujące po sobie opiekunki w habitach oddawały serce, czas i umiejętności, wspierając dzieciaki nie tylko w zaspokajaniu ich podstawowych potrzeb życiowych, czego nie dawał im rodzinny dom, ale także udzielając im dostosowanej do potrzeb pomocy specjalistycznej, np. psychologicznej czy pedagogicznej. W ochronce pojawili się wolontariusze spoza zgromadzenia: dorośli i dzieci, chętni do pomocy w opiece, nauce i zabawie.

– W tym roku, dzięki finansowemu i organizacyjnemu wsparciu Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Wolbromiu, ochronka poszerzyła ofertę o kolejne usługi specjalistyczne – tym razem skierowane do chętnych rodziców naszych podopiecznych, którzy dzięki spotkaniom z psychologiem nabywają kompetencji niezbędnych do utrzymywania prawidłowych relacji w rodzinach i radzenia sobie z różnymi problemami – wyjaśnia s. Łukasza Kasprzyk, która rozpoczyna właśnie trzeci rok pracy w wolbromskim „Betlejem”. – Lata mijają, potrzebujących dzieci, ale i ludzi dobrej woli wcale nie ubywa. Zmienia się tylko zakres potrzeb i możliwości udzielania pomocy. Jestem przekonana, że dopóki nam sił i środków starczy, z Bożym błogosławieństwem i przy ofiarnej pomocy osób wrażliwych na potrzeby innych, zaniedbane w rodzinie dzieci zawsze znajdą u nas miejsce i opiekę – zapewnia siostra Łukasza, zapraszając do ofiarnego wpierania Ochronki „Betlejem” w Wolbromiu.

2023-10-30 18:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zabytkowy kościółek odzyskuje blask

Niedziela sosnowiecka 32/2020, str. VI

[ TEMATY ]

Kościół

renowacja

Wolbrom

Ewa Barczyk

Kościółek Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Wolbromiu

Kościółek Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Wolbromiu

Trwa dobra passa wczesnobarokowego kościółka pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Wolbromiu – perełki architektonicznej. Opiekująca się drewnianą świątynią, pełniącą niegdyś funkcję kościoła przyszpitalnego dla ubogich, parafia św. Katarzyny Aleksandryjskiej otrzymała ostatnio trzecią z kolei ministerialną dotację, dzięki której kontynuowane będą prace konserwacyjne przy kościółku.

Intensyfikację działań na rzecz ratowania wolbromskich zabytków sakralnych zainspirował przed kilku laty pasjonat, dziś wolbromski radny Radosław Kuś, który wspomaga merytorycznie ks. proboszcza Zbigniewa Lutego w pisaniu wniosków o dofinansowania z różnych źródeł.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy - po raz dwunasty

2024-04-28 15:17

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze odbył się zjazd zorganizowany po raz dwunasty przez Stowarzyszenie Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy. Odwołuje się ono tradycji przedwojennych regionu. To druga grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Zjazd wpisujący się w obchodzoną dziś XVIII Ogólnopolską Niedzielę Modlitw za Kierowców był czasem prośby o wzajemny szacunek na drodze i szczęśliwe powroty do domu dla motocyklistów i wszystkich użytkowników dróg.

W zjeździe uczestniczyli motocykliści z całej Polski. Marta Fawroska-Sroka z Będzina jeździ z mężem. Jak przyznaje, choć na początku odnosiła się z rezerwą do pasji małżonka, dziś nie wyobraża sobie życia bez wspólnych wypraw. - Co roku jeździmy na rozpoczęcie sezonu na Jasną Górę, bo Jasna Góra to nasza duma narodowa. Modlimy się rozpoczynając kolejny etap motocyklowej przygody - wyjaśnia uczestniczka motocyklowego spotkania. Motocyklowa pasja staje się wśród kobiet coraz popularniejsza.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję