Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Jubileusz w Nadleśnictwie Biłgoraj

Nadleśnictwo Biłgoraj zorganizowało na swoim terenie upamiętnienie 100-lecia istnienia Lasów Państwowych.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 40/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Lasy Państwowe

Biłgoraj

Joanna Ferens

Leśnicy podczas Eucharystii

Leśnicy podczas Eucharystii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczyste obchody jubileuszowe zorganizowane zostały na placu przy kościele Matki Bożej Częstochowskiej w Lipinach i rozpoczęły się od Mszy św. w intencji leśników, którą sprawował proboszcz, ks. Stanisław Małysz. – Gromadzimy się dzisiaj w naszej świątyni, aby modlić się w szczególny sposób w intencji pracowników Lasów Państwowych, które obchodzą 100-lecie powstania. Prosimy podczas Mszy św. Pana Boga Wszechmogącego, by wam błogosławił w tej pięknej pracy dla dobra całego społeczeństwa – powiedział.

Bogactwo historii

Reklama

Historia Lasów Państwowych sięga czasów odzyskania niepodległości przez Polskę – wyjaśniał Andrzej Borowiec, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie. – 100-lecie Lasów Państwowych to jest data dość ogólna i umowna, gdyż tak naprawdę pierwsze depesze z Ministerstwa Rolnictwa do Nadleśnictwa Biłgoraj przychodziły już w 1918 r. Zawierały one polecenia ówczesnego ministra do nadleśniczego Lasów Państwowych, aby pojechał do Zwierzyńca i zarezerwował tartak po ustępującej armii carskiej jako mienie Lasów Państwowych. Tych Lasów Państwowych wówczas nie było dużo, a Nadleśnictwo Biłgoraj jako jedno z niewielu na Lubelszczyźnie było państwowe po odzyskaniu niepodległości. Lasy wokół Biłgoraja nigdy nie podlegały pod osobistą własność żadnego hrabiego czy ziemianina tylko zawsze służyły królowi. Jedynie w czasach zaborów należały do cara. Jednak po odzyskaniu niepodległości stały się już Lasami Państwowymi. Dlatego oficjalna data tych naszych obchodów zaplanowana na 1924 r. jest ogólnikowa, gdyż to wówczas prezydent podpisał pierwszy akt prawny odnośnie Lasów Państwowych i również wówczas został powołany pierwszy dyrektor Warszawskiej Dyrekcji Lasów Państwowych Adam Loret. To dla nas człowiek legenda. W latach 1926-28 był nadzwyczajnym delegatem Ministerstwa Rolnictwa ds. organizacji administracji Lasów Państwowych, a w roku 1933 został mianowany pierwszym dyrektorem naczelnym Lasów Państwowych. To właśnie on zintegrował i uporządkował strukturę administracyjną Lasów Państwowych i przeprowadził pierwszą inwentaryzację zasobów leśnych Polski. Był współorganizatorem nowoczesnego przemysłu drzewnego. Opracował koncepcję samowystarczalności ekonomicznej Lasów Państwowych i całą strategię funkcjonowania lasów, która przetrwała 100 lat i trwa do dzisiaj – wyjaśniał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na długie lata

Zapewniamy, że ze swojej strony zrobimy wszystko, aby nasze polskie lasy były w jak najlepszym stanie – dodał dyrektor Borowiec. – Dzisiejsze wydarzenie w Lipinach, w pięknym, drewnianym kościele, w malowniczej, śródleśnej miejscowości ma na celu pokazać, że zgodnie z wolą leśników chcemy przebudowywać drzewostany, wprowadzać młode pokolenie drzew, które zagwarantuje, że przez następne setki lat las będzie trwał, rozwijał się. Chcemy pokazać, że każda populacja ma to do siebie, że się starzeje, dlatego jeśli postawimy tylko na stare drzewa, to prędzej czy później runą one na ziemię powalone zębem czasu, chorobami i szkodnikami. A do tego dopuścić nie możemy. I w tym miejscu my jako polscy leśnicy i polscy drwale gwarantujemy, że będziemy pozyskiwać drewno, dosadzać, pielęgnować i mieć pod dostatkiem surowca drzewnego na długie lata – dodał.

Dbać o lasy

Reklama

– Czego życzyć Lasom Państwowym z okazji jubileuszu 100-lecia – mówił Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości. – Oby tak dalej i myślę, że to są najlepsze życzenia mimo tych wielkich zagrożeń prywatyzacją czy pozbawieniem kompetencji Polski, a tak naprawdę to przez pseudoekologiczne pomysły, zniszczenie przedsiębiorstwa i jego przejęcie w konsekwencji. Mimo tych wszystkich zagrożeń, ta dzisiejsza inicjatywa i wiele innych pokazuje, że Lasy Państwowe mają wsparcie społeczne. Trzeba przede wszystkim życzyć Lasom Państwowym, aby ludzie byli za nimi, a tak jest i będzie jeśli pozostaną one w polskich rękach, gdyż to nasze największe narodowe dziedzictwo. Musimy o nie dbać, gdyż gdyby były prywatne to nie moglibyśmy do nich wchodzić, aby cieszyć się pięknem polskiej przyrody, a przez to że lasy są państwowe, są dostępne dla nas wszystkich. Lasy Państwowej mają wsparcie społeczne i to jest najważniejsze i muszą chronić naszą przyrodę i prowadzić dobrą gospodarkę leśną – życzył.

Wspólne dobro

– Musimy walczyć o nasze polskie lasy, które są dobrem wspólnym nas wszystkich – dodał wiceminister Romanowski. – Lubelszczyzna i Ziemia Biłgorajska to miejsca, dla których Lasy Państwowe są w szczególny sposób ważne. Jest to istotna część naszej gospodarki i ochrony naszej polskiej przyrody i musimy robić wszystko, aby nigdy nie pozwolić tych lasów sprywatyzować. Lasy państwowe są wielkim bogactwem narodowym w rękach nas wszystkich. Cieszymy się, że możemy spacerować, oddychać świeżym powietrzem, zbierać owoce lasu, niezwykle dobre dla naszego zdrowia. Chcemy promować wizerunek Lasów Państwowych, pokazywać, jak bardzo są otwarte dla społeczeństwa i takie uroczystości właśnie temu służą, prowadzą wspaniałą gospodarkę i organizują wiele wydarzeń związanych z naszą narodową i chrześcijańską tradycją, bo przecież mnóstwo miejsc pamięci i bitew jest położonych właśnie na terenach Lasów Państwowych, które pełnią nieocenioną funkcję społeczną – podkreślił.

Nadzieja na przyszłość

Reklama

– Kształcimy przyszłość Lasów Państwowych – zaznaczał Adam Przytuła, dyrektor Zespołu Szkół Leśnych w Biłgoraju: – Kształcimy leśników w Technikum Leśnym. Po ukończeniu naszej szkoły absolwent od razu może podjąć pracę w Lasach Państwowych, parkach narodowych lub szukać innej drogi. Może kontynuować naukę na studiach wyższych, wówczas nabywa dodatkowych uprawnień i szukać zatrudnienia zarówno w regionalnych dyrekcjach, jak i generalnej dyrekcji Lasów Państwowych. My jesteśmy jedną z 11 takich szkół w całym kraju – wyjaśniał.

Prawdziwa uczta

W programie wydarzenia znalazł się koncert sygnalistów z Zespołu Szkół Leśnych w Biłgoraju. Zaprezentowali się młodzi lokalni wykonawcy, z koncertem patriotycznym wystąpiła Gosia Andrzejewicz, a także zespoły NEWS i Taraka. Poczęstunek przygotowały Koła Gospodyń Wiejskich z gmin Potok Górny, Biszcza, Łukowa i Biłgoraj. Z pokazami przybyli także żołnierze i strażacy ochotnicy. Ponadto jednostka OSP Lipiny Górne-Borowina otrzymała od Ministerstwa Sprawiedliwości promesę na 250 tys. zł z przeznaczeniem na nowy lekki wóz ratowniczo-gaśniczy.

Patronat honorowy nad wydarzeniem objął wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski.

2023-09-26 14:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przystanki adwentowe

Niedziela zamojsko-lubaczowska 51/2022, str. I

[ TEMATY ]

Biłgoraj

Joanna Ferens

Adwentowym spotkaniom towarzyszyła modlitwa i zaduma

Adwentowym spotkaniom towarzyszyła modlitwa i zaduma

W kościele św. Jerzego w Biłgoraju, przez trzy kolejne środy odbywał się cykl adwentowych spotkań pod nazwą „Przystanki adwentowe”.

Było to wyjątkowe przygotowanie do rekolekcji adwentowych i świąt Bożego Narodzenia. Dlaczego warto zatrzymać się i „przystanąć” na czas Adwentu – wyjaśniał proboszcz, ks. Roman Sawic. – Chcemy by były to adwentowe przystanki, wobec przedświątecznego zabiegania, w tym jakże niespokojnym świecie. To szczególna okazja do przeżywania „innego” Adwentu – zwłaszcza dla rodzin, które będą obchodzić w przyszłym roku kalendarzowym radość bierzmowania czy pierwszej Komunii św. W taki sposób, jako parafia – czyli wspólnota wspólnot, chcieliśmy się także przygotować się do rekolekcji adwentowych i je niejako poszerzyć. Adwent jest takim czasem, który powinien nas skłonić do refleksji, abyśmy nie przegapili Pana Jezusa, który przychodzi. Świat nas popędza, a ten czas daje nam coś prostego i oczywistego i mówi, aby się zatrzymać – tłumaczył.
CZYTAJ DALEJ

Sytuacja przedrozbiorowa?

2025-07-21 18:01

Niedziela Ogólnopolska 30/2025, str. 37

[ TEMATY ]

Witold Gadowski

Red.

Sytuacja, która teraz panuje w naszym kraju, skłania, niestety, do postawienia dramatycznego pytania: ile jeszcze zostało polskiej niepodległości.

Z rosnącą paniką przyglądam się „osiągnięciom” rządu premiera Donalda Tuska. To już nie tylko kasacja wszelkich prorozwojowych inwestycji, które mogłyby być konkurencyjne wobec planów niemieckich. Sztandarowym tego przykładem są skasowanie planów budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego i cały kontredans kłamstw maskujących efekt i wymowę tej decyzji. Dochodzi do tego całkowite współgranie z niemiecką polityką historyczną, którego przykłady mamy właśnie przed oczami w Gdańsku, Berlinie, Jedwabnem, we Wrocławiu. Oto w Berlinie – z wyjątkowo bezczelnym i kłamliwym wystąpieniem – pojawia się niejaki Peter Oliver Loew z Deutsches Polen-Institut w Darmstadt, który wprost sugeruje, że Polacy muszą zastanowić się nad swoimi „współodpowiedzialnością i współudziałem” w Holokauście wschodnioeuropejskich Żydów. Przysłuchuje się temu prof. Rafał Wnuk, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, i... milczy, a więc akceptuje nowe niemieckie kłamstwa! To dyrektor tego samego muzeum, z którego usunięto ekspozycje poświęcone rtm. Witoldowi Pileckiemu, św. Maksymilianowi Marii Kolbemu oraz rodzinie Ulmów. W czasie rządów Tuska zmienione zostało kierownictwo Instytutu Pileckiego, który teraz także stał się ośrodkiem szerzenia niemieckiej propagandy historycznej. Z kłamliwym wystąpieniem potomka narodu morderców zbiegła się wystawa „Nasi chłopcy” przygotowana w Muzeum Miasta Gdańska, która pokazuje, jak wielu Polaków służyło w Wehrmachcie. Jaka z tych faktów wynika konstatacja? Otóż to „nasi chłopcy” nosili mundury feldgrau i strzelali do bezbronnych cywilów różnych narodowości, w tym Żydów. Zbrodnie Wehrmachtu zostały udowodnione, a więc należy jedynie podmienić narodowość bandytów noszących mundury tej zbrodniczej organizacji... Wynika z tego, że byli to Polacy, a więc tezy p. Loewa mają pełne potwierdzenie na ekspozycji w Gdańsku, przygotowanej przecież za pieniądze polskich podatników. We Wrocławiu w auli głównej Uniwersytetu Wrocławskiego skuto płaskorzeźbę orła białego i na jej miejsce powieszono portret oberłajdaka kaisera Fryderyka II, odpowiedzialnego za rozbiory Rzeczypospolitej Polskiej. W tym samym czasie władze samorządowe dokonują remontu mostu Grunwaldzkiego na Odrze i na poważnie zastanawiają się nad tym, „czy nie przywrócić mu historycznego wyglądu i kształtu”. Wszystko zmierza ku temu, aby nazywał się „Kaiserbrücke” i był oznaczony insygniami Hohenzollernów. Podobne przypadki germanizowania nazw i miejsc publicznych mają miejsce w Opolu i Poznaniu. Co jest wspólnym mianownikiem tych wszystkich miejsc? Otóż rządzą tam członkowie Platformy Obywatelskiej.
CZYTAJ DALEJ

Jakie są najpopularniejsze imiona nadawane dzieciom w I połowie 2025 roku? Znamy odpowiedź

2025-07-29 16:43

[ TEMATY ]

imię

Karol Porwich/Niedziela

Zofia i Nikodem - takie imiona dla swoich dzieci najczęściej wybierali rodzice w pierwszej połowie tego roku - poinformowało we wtorek Ministerstwo Cyfryzacji (MC). Wśród najrzadziej nadawanych imion znalazły się natomiast m.in. Renata i Franek.

Dziewczynki w tym roku najczęściej otrzymywały imiona: Zofia (2117 dzieci, awans z 2. miejsca), Maja (1946, spadek z 1. miejsca), Zuzanna (1864), Laura (1791), Hanna (1610), Julia (1590), Oliwia (1463), Pola (1334), Alicja (1307) i Amelia (1224, nowość w top 10).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję