Reklama

Obserwator

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

UWAGA NA WODĘ
Susze rok w rok

Reklama

Nigdzie w Unii Europejskiej nie jest tak źle z wodą – poza państwami wyspami: Maltą i Cyprem – jak u nas. Z wynikiem 1,5 tys. m3 wody rocznie na mieszkańca jesteśmy na szarym końcu, razem z Czechami. W latach 90. ubiegłego wieku susze mieliśmy co 5 lat, na początku XXI wieku – co 2,5 roku, a teraz dotykają nas rok w rok. Problem narasta. Z projekcji zmian klimatu nie wynika, że wody będzie mniej, ale że nie będzie równo dostępna; czekają nas długie okresy bez deszczu, a potem gwałtowne opady. Istotą problemu jest więc zatrzymywanie wody, jej magazynowanie – retencja. Woda z opadów nic nie kosztuje, ta z wodociągu – już tak. Gdy odpłynie, czasem przyjdzie nam na nią długo czekać. Cena wody nie jest obecnie istotnym kosztem dla firm, ale idą podwyżki – odczujemy je wszyscy, bezpośrednio i w cenach towarów. Członkowie Komitetu ds. Wody, w którego skład wchodzą reprezentanci firm, instytucji publicznych, organizacji społecznych, branżowych i środowiska naukowego, twierdzą, żę będziemy musieli się nauczyć zatrzymywać wodę na wielu poziomach – rodzinnym, instalując zbiorniki na deszczówkę, instytucjonalnym, przez renaturalizację rzek, sztuczną retencję, odtworzenie mokradeł działających jak gąbka. Dziś sztuczna retencja w Polsce wyłapuje wodę na poziomie 4-4,5 mld m3 (7-7,5%). To dużo, ale całą tę wodę będziemy zużywać do chłodzenia elektrowni jądrowej. Program przeciwdziałania niedoborowi wody (PPNW) mówi o zatrzymywaniu jej dwa razy więcej za kilka lat.
j.k.

UWAGA NA MIGRANTÓW
Agresywni, lepiej wyposażeni

Od kilkudziesięciu do ponad 100 osób dziennie próbuje się przedostać przez zieloną granicę z Białorusi do Polski. Są coraz profesjonalniej wyposażone. Mają sprzęt nie tylko do niszczenia metalowych elementów zapory, ale także do robienia podkopów – wynika z obserwacji służb – dodatkowo wzrasta też poziom ich agresji. Najpewniej nie przywieźli tego sprzętu ze swoich ojczyzn, lecz dostali go od białoruskich służb – tak sytuację na granicy opisuje zastępca ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Poza tym są wyposażeni w race, kamienie, kostkę brukową, starannie wykonane proce, miotają przekleństwami i wulgaryzmami, często wykonują obsceniczne gesty, zwłaszcza na widok funkcjonariuszek. Według statystyk Straży Granicznej, od początku roku cudzoziemcy prawie 20 tys. razy próbowali nielegalnie przekroczyć granicę polsko-białoruską. W tym roku pojawili się migranci pochodzący z blisko pięćdziesięciu państw.
w.d.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

UWAGA NA WOJNĘ
Tragiczne żniwa

Od rozpoczęcia rosyjskiej agresji w lutym 2022 r. liczba osób niepełnosprawnych na Ukrainie wzrosła o 300 tys. – poinformowała minister polityki społecznej Ukrainy Oksana Żołnowycz. Obecnie na Ukrainie są ich 3 mln. Nie sprecyzowała, czy jedynym powodem wzrostu tej liczby jest rosyjska agresja, ale tego można się domyślić. Niedawno amerykański dziennik The Wall Street Journal podał, powołując się na największego na świecie producenta protez – niemiecką firmę Ottobock, że przez 17 miesięcy wojny ok. 50 tys. Ukraińców straciło kończyny. Rzeczywista liczba osób, które straciły rękę lub nogę, może być większa, bo dopasowanie protezy wymaga czasu, a niektóre ofiary czekają tygodniami lub nawet miesiącami na amputację z powodu odniesionych obrażeń. I nie są od razu – dodajmy – uwzględniane w statystykach.
w.d.

UWAGA NA UKRAINĘ
Thriller ze zbożem

– Niektórzy nasi przyjaciele w Europie odgrywają w teatrze politycznym solidarność, robiąc thriller ze zbożem – powiedział w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ prezydent Ukrainy Wołodymir Zełenski. – Może się wydawać, że odgrywają własną rolę, ale w rzeczywistości pomagają przygotowywać scenę dla moskiewskiego aktora – dodał. – To insynuacje, niegodne tak poważnego polityka – skomentowała te słowa Beata Szydło, była polska premier. Głos zabrał także szef polskiej dyplomacji Zbigniew Rau. „W czasie, gdy Rosja stopniowo zamykała korytarz zbożowy na Morzu Czarnym, miliony ton ukraińskiej pszenicy, zamiast trafić do najbardziej potrzebujących (...), trafiły do naszego kraju (...). Nieuczciwi handlarze zbożem wykorzystywali korytarze tranzytowe przez Polskę, aby szybko zarobić. I polscy rolnicy zapłacili za to cenę” – podkreślił w komentarzu dla wpływowego portalu Politico. „Polska będzie wspierać wysiłki Ukrainy na rzecz przystąpienia do NATO i UE, ale będzie także sprzeciwiać się wszelkiej nieuczciwej konkurencji” – zapowiedział.
w.d.

2023-09-26 14:21

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież na zakończenie Jubileuszu Młodzieży słowami Jana Pawła II apeluje o bardziej ludzkie społeczeństwa

Naszą nadzieją jest Jezus - powiedział Leon XIV w homilii podczas Mszy św. kończącej Jubileusz Młodych na Tor Vergata w Rzymie. Przestrzegł młodych, że „kupowanie, gromadzenie, konsumpcja nie wystarczą. Musimy (…) uświadomić sobie, że wszystko - pośród rzeczywistości świata - ma sens o tyle, o ile służy jednoczeniu nas z Bogiem i z braćmi w miłości”.

Po wspólnym czuwaniu, które przeżywaliśmy wczoraj wieczorem, spotykamy się dzisiaj, żeby sprawować Eucharystię, Sakrament całkowitego daru z Siebie, jaki uczynił dla nas Pan. Możemy sobie wyobrazić, że w tym doświadczeniu przemierzamy drogę, jaką wieczorem w dniu Paschy przeszli uczniowie z Emaus (por. Łk 24, 13-35): najpierw przerażeni i rozczarowani opuścili Jerozolimę. Wyruszali przekonani, że po śmierci Jezusa nie ma już nic, czego można by oczekiwać, nic, na co można by mieć nadzieję. Tymczasem, spotkali właśnie Jego, przyjęli Go jako towarzysza podróży, słuchali Go, kiedy wyjaśniał im Pisma, i w końcu rozpoznali Go podczas łamania chleba. Wtedy otworzyły się ich oczy, a w ich sercu znalazła miejsce radosna nowina Paschy.
CZYTAJ DALEJ

„Jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie” – młodzi dzielili się świadectwami przed spotkaniem z Papieżem

2025-08-02 22:02

[ TEMATY ]

Jubileusz Młodych w Rzymie

Jubileusz Młodzieży

Jubileusz Młodych

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

„Odkryłem, że jestem kochany od zawsze” - mówił 17-letni Antoine Saint-Claire z Francji, który zabrał głos podczas Jubileuszu Młodzieży w Rzymie. Na Tor Vergata młodzi opowiadali o przełomowych momentach na ich drodze wiary. Trzy części tego spotkania odpowiadały trzem pytaniom, które młodzi postawili Leonowi XIV: o przyjaźń, o odwagę i dobro.

Antoine, który wychował się w religijnej rodzinie, przyznał, że długo czuł duchową pustkę: „Mam wrażenie, że [inni] mają coś więcej. Że wiara ich porusza w sposób, którego ja nie znam. [...] Dlaczego ja tego nie mam? Czuję, że nie znam Boga osobiście”. Przełom nastąpił podczas pielgrzymki do Lourdes: „Pan mówi do mojego serca [...] że pewnego dnia zobaczę Jego miłość”. Trzy miesiące później — jak mówił — doświadczył wizji Chrystusa: „Jestem twarzą w twarz z Jezusem [...] W Jego spojrzeniu [...] widziałem coś przepięknego. Od tego momentu jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie!” - relacjonował 17-latek.
CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi nadziei na szlaku

2025-08-03 11:46

Magdalena Lewandowska

W strugach deszczu wyruszyła 45. Jubileuszowa Piesza Pielgrzymka Wrocławska

W strugach deszczu wyruszyła 45. Jubileuszowa Piesza Pielgrzymka Wrocławska

– Odnaleźć sens życia, odnowić wiarę, umocnić duchowość – to jest cel pielgrzymki – mówił bp Jacek Kiciński.

Już po raz 45. na szlak wyruszyła Piesza Pielgrzymka Wrocławska, w Roku Jubileuszowym pod hasłem „Pielgrzymi nadziei”. Mszy św. inauguracyjnej w katedrze wrocławskiej przewodniczył bp Jacek Kiciński, towarzyszyli mu księża przewodnicy wszystkich pielgrzymkowych grup i pielgrzymi, którzy tłumnie wypełnili wrocławską katedrę. – Liturgia słowa zwraca dzisiaj uwagę na wolność naszego serca. Chcielibyśmy uczynić nasze serce wolnym, a wiemy, że nie raz jest w nim dużo lęku, różnych trosk i zabiegań – to nie przynosi nam pokoju – mówił w homilii bp Kiciński. Zauważył, że choć Piesza Pielgrzymka Wrocławska dokonuje się w rzeczywistości ziemskiej, kieruje naszą uwagą na rzeczywistość niebieską. Przestrzegał przed nadmiernym skupianiem się na tym, co doczesne, nad gromadzeniem tylko dóbr materialnych: – Wiemy doskonale, że dobra materialne są potrzebne, są niezbędne do życia, jednak źle używane bardzo często powodują utratę wzroku duchowego. Następuje zatracenie w codzienności, zabieganie i w takiej sytuacji człowiek nie ma czasu ani dla Boga, ani dla drugiego człowieka, nie ma też czasu dla siebie. Dlatego św. Paweł mówi: dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję