Reklama

"Czemu tak bojaźliwi jesteście?" (Mk 4, 40)

Niedziela kielecka 25/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Człowiek w obliczu zagrożenia wpada w paniczny lęk. Szuka przeróżnych sposobów, by ocalić swoje życie. "Tonący chwyta się nawet brzytwy" - mówi stare powiedzenie. Burze, które są zjawiskami przyrodniczymi, zdarzają się w życiu każdego człowieka. Bardzo często stajemy na pograniczu życia i śmierci. Śmierć przesuwa się przed naszymi oczyma niemal każdego dnia. Często jesteśmy świadkami tragicznych wypadków, których ofiarą może być każdy z nas. Wystarczy przecież chwila nieuwagi, jakiś błąd, przeoczenie znaku "stop", by stworzyć sytuację zagrożenia własnego i cudzego życia. Są również sytuacje niezależne od nas. Ktoś się zagapił, nie przemyślał wykonywanych manewrów i spowodował zagrożenie. Dotykają nas przeróżne kataklizmy: powódź, susza, wichury. Przychodzi ciężka choroba.
Te trudne wydarzenia możemy utożsamić z burzą na jeziorze, która stała się zagrożeniem życia uczniów Jezusa. Trudno się dziwić panice, jaka zapanowała w łodzi. Nas również opanowuje wielki strach, gdy nasze życie jest w zagrożeniu. W perspektywie tego, co się stało później - "Jezus ucisza burzę" - można postawić pytanie: dlaczego Jezus dopuszcza do tak krańcowej sytuacji? Czekał bowiem długo, aż do granic wytrzymałości doświadczonych przecież rybaków.
Odpowiedź jest bardzo prosta, bo wynika z pytania, jakie postawili sobie uczniowie: "Kim właściwie On jest, że nawet wicher i jezioro są Mu posłuszne?" (Mk 4, 41). Jezus chce objawić im swoją wszechmoc, właściwą tylko Bogu. Apostołowie, jako Żydzi znający dobrze swoją historię, przypomnieli sobie zapewne cudowne przejście ich praojców przez Morze Czerwone. Bóg objawił tam swoją wszechmoc, rozdzielając wody i osuszając dno morza, by nadawało się do przejścia (Wj 14, 15-31). Jedynie Bóg może wydawać rozkazy wichrom i morzu, bo On jest Panem wszechświata.
Człowiek jest wprawdzie gospodarzem świata, ale żadną miarą nie jest jego panem. Człowiek może używać ziemi, ale nie może nad nią panować. Bardzo jasno mówi o tym Księga Hioba: "Kto bramą zamknął morze, gdy wyszło z łona wzburzone, gdy chmury mu dałem za ubranie, za pieluszki - ciemność pierwotną? Złamałem jego wielkość mym prawem, wprawiłem wrzeciądze i bramę" (Hi 38, 8-10).
Jezus, Syn Boży, jest Panem wszechświata. Wydaje rozkaz: "Milcz, ucisz się!" (Mk 4, 39), a wicher i jezioro okazują się Mu posłuszne. To trudne dla Apostołów doświadczenie stało się objawieniem bóstwa Jezusa. Poznali Jego wszechmoc. Ich Mistrz, to nie tylko Prorok objawiający plany Boże, ale to Bóg, który stał się człowiekiem: Kim właściwie On jest? (Mk 4, 41a). Wiedzą, że nie może to być tylko człowiek, bo sami mimo dużego doświadczenia związanego z żeglugą, okazali się bezradni. Wiedzą też dobrze, że jedynie Bóg jest panem natury. Jezus musi więc mieć w sobie moc Bożą.
Zagrożenia, wypadki, choroby, kataklizmy, to nie przypadki. Bóg mówi do nas, objawia nam siebie, nie tylko przez księgę Pisma Świętego, ale również przez wydarzenia. Wydarzenia radosne, ale i tragiczne, smutne w naszym życiu. Nie ma przypadków, bo Bóg czuwa nad całym stworzeniem. Troszczy się o człowieka, bo pragnie, by osiągnął on pełnię szczęścia, dlatego też posługuje się wszystkimi możliwymi sposobami, by przemówić do głuchego i ślepego na skutek grzechu człowieka. Często doświadczenie ciężkiej choroby jest drogą do spotkania z Miłosiernym Bogiem. Cudowne ocalenie z wypadku samochodowego otwiera nasze serce na Boga, który czuwa nad każdym naszym krokiem. Nie przez przypadek śmierć przewija się przed naszym wzrokiem, ale po to, byśmy podjęli refleksję nad kruchością swojego życia i że to życie nie jest naszą własnością, lecz należy do Boga. Potrzeba nam tylko chcieć właściwie odczytywać znaki, jakie Bóg wypisuje na naszej drodze życia. Nie przypadkiem zerwał się wicher na jeziorze, ale po to by Apostołowie uwierzyli w Jezusa, jako Pana. Nie przypadkiem jesteśmy smagani przez trudne doświadczenia, ale po to byśmy uwierzyli w Opatrzność Bożą. Bóg czuwa nad nami, bo nas kocha i chce nas zbawić. Wypowiedział to przez swego Syna Jezusa Chrystusa, który umarł po to, aby ci co żyją, już nie żyli dla siebie, lecz dla Tego, który za nich umarł i zmartwychwstał (2 Kor 5, 15). Wierząc w takiego Boga, nie mogę się lękać i trwożyć, ponieważ On z trudnego doświadczenia pragnie wyprowadzić dobro; chce zbliżyć się do nas, chce nas zbawić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielka Brytania: obrońcy życia zaniepokojeni radykalną dekryminalizacją aborcji

2025-06-18 11:45

[ TEMATY ]

aborcja

Wielka Brytania

dekryminalizacja

Adobe Stock

Przywódcy kościelni i obrońcy życia z głębokim niepokojem przyjęli decyzję Izby Gmin z 17 czerwca, która stosunkiem głosów 379 do 137 przyjęła propozycję dekryminalizacji aborcji aż do narodzin. Decyzja ta „uchyla istniejące przepisy prawa karnego dotyczące aborcji w przypadku kobiet działających w związku z własną ciążą w każdym stadium jej rozwoju”, zezwalając na aborcję aż do momentu porodu.

Alithea Williams z Towarzystwa Ochrony Dzieci Nienarodzonych (SPUC) powiedziała: „Jesteśmy przerażeni, że posłowie zagłosowali za tą skrajną i barbarzyńską propozycją. Jeśli klauzula ta wejdzie w życie, kobieta, która dokona aborcji w dowolnym momencie ciąży, nawet tuż przed porodem, nie popełni przestępstwa”. Zwraca uwagę, że dotychczasowe bardzo liberalne ustawodawstwo w tej dziedzinie pozwala na zabicie około 300 000 dzieci rocznie. „Teraz nawet ta bardzo ograniczona ochrona zapewniana przez prawo zostaje zniesiona. Jest to wynikiem działań lobby aborcyjnego, które cynicznie wykorzystuje sytuację, którą samo stworzyło. Przypadki kobiet ściganych za aborcję, których liczba sięga zaledwie kilku, są wynikiem polityki, którą lobby to forsowało - wysyłania kobietom tabletek aborcyjnych pocztą, bez konieczności stawienia się w placówce medycznej. Zmiana ta została wprowadzona po zaledwie kilku godzinach debaty, bez większego rozgłosu. Nie znalazła się ona w programie rządu i z pewnością nie odzwierciedla opinii publicznej. Ostatnie sondaże wykazały, że 62 proc. brytyjskiego społeczeństwa uważa, że nielegalna aborcja powinna nadal być przestępstwem, aby chronić zarówno nienarodzone dzieci, jak i kobiety znajdujące się w trudnej sytuacji”. Obrońcy życia apelują do Izby Lordów do odrzucenia tej „niedemokratycznej, barbarzyńskiej propozycji”. „Nigdy nie zaakceptujemy prawa, które naraża kobiety na niebezpieczeństwo i pozbawia nienarodzone dzieci wszelkich praw” - stwierdza pani Williams.
CZYTAJ DALEJ

MZ: nie ma w przepisach terminu na przerwanie ciąży w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia kobiety

2025-06-18 13:43

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

W odpowiedzi na interpelację Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że przepisy nie określają terminu przerwania ciąży, w sytuacji gdy zagraża ona życiu lub zdrowiu kobiety ciężarnej - podał w środę kolektyw Legalna Aborcja.

Aktywistki z kolektywu Legalna Aborcja poinformowały, że uzyskały z resortu zdrowia - w ramach dostępu do informacji publicznej - odpowiedź udzieloną przez minister zdrowia Izabelę Leszczynę prezesowi Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników prof. Piotrowi Sieroszewskiemu dotyczącą wykładni przepisów o przerywaniu ciąży.
CZYTAJ DALEJ

W Toruniu ruszył proces emerytki, która skrytykowała Jerzego Owsiaka

2025-06-18 22:24

[ TEMATY ]

Owsiak Jerzy

Autorstwa Ralf Lotys (Sicherlich)/commons.wikimedia.org

Jerzy Owsiak

Jerzy Owsiak

W Sądzie Rejonowym w Toruniu miała miejsce pierwsza rozprawa w procesie emerytki, która skrytykowała w komentarzu na Facebooku niejasności finansowe związane z działalnością Jerzego Owsiaka - informuje Ordo Iuris.

Sprawa dotyczy 66-letniej emerytki z Torunia, która w styczniu tego roku w komentarzu na Facebooku skrytykowała niejasności finansowe wokół prezesa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dwa dni później, 15 stycznia o godz. 6:25, kobieta została zatrzymana w swoim mieszkaniu przez funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu i doprowadzona na komendę, gdzie przedstawiono jej zarzut popełnienia przestępstw: publicznego nawoływania do popełnienia zbrodni oraz kierowania gróźb karalnych wobec Jerzego Owsiaka. Wobec emerytki zastosowano środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego, zakazu opuszczania kraju oraz dozoru Policji (polegającego na obowiązku stawiennictwa na komisariacie trzy razy w tygodniu), zakazu kontaktu z Jerzym Owsiakiem i zbliżania się do niego na mniej niż 100 m, jak również zakazu publicznego wypowiadania się o okolicznościach dotyczących czynów będących przedmiotem postępowania.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję