Podczas spotkania z pielgrzymami Ojciec Święty Jan Paweł II w 1997 r. w Legnicy powiedział: „Czyńcie sobie ziemię poddaną (por. Rdz 1, 28). Podejmujcie pracę w poczuciu odpowiedzialności za pomnażanie dobra wspólnego, które ma służyć nie tylko temu pokoleniu, ale wszystkim, którzy w przyszłości zamieszkiwać będą tę ziemię – naszą ojczystą, polską ziemię”.
Te słowa idealnie pasują do pracy myśliwych, którzy poprzez cały proces gospodarowania zwierzyną łowną jednocześnie zachowują zasady ekologii oraz gospodarki leśnej i rolnej.
W tym roku mija 100 lat od powołania pierwszej instytucji skupiającej myśliwych w całej Polsce. W 1923 r. w Warszawie powołany został Centralny Związek Polskich Stowarzyszeń Łowieckich, przekształcony następnie w Polski Związek Stowarzyszeń Łowieckich, a w 1936 r. przemianowany na Polski Związek Łowiecki. Związek ten w całej Polsce ma koła terenowe, w których myśliwi na dzierżawionym przez siebie obwodzie łowieckim prowadzą gospodarkę łowiecką. Po II wojnie światowej, kiedy granice naszej ojczyzny zostały przesunięte, zaczęły powstawać koła łowieckie nad Odrą i Bałtykiem.
W 1963 r. na ziemi wolińskiej powstało Koło Łowieckie „Tumak” z siedzibą w Świnoujściu. Przez lata kolejne pokolenia myśliwych dbały o wolińską przyrodę. Z biegiem czasu koło wybudowało Dworek Myśliwski w Dargobądzu i właśnie przy tym dworku, z okazji 60-lecia istnienia koła, 19 sierpnia 2023 r. odbyły się uroczystości jubileuszowe. Na jubileusz przybyły władze samorządowe z Ewą Grzybowską, burmistrzem Wolina, delegacje leśników i myśliwych z Andrzejem Szelążkiem, dyrektorem Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie, dyrektorzy i prezesi firm i instytucji oraz myśliwi wraz z rodzinami. W czasie uroczystości prezes koła – Marcin Krzak omówił ideę jubileuszu, następnie myśliwy Mirosław Bursa przedstawił rys historyczny koła. Zaproszeni goście wygłosili przemówienia okolicznościowe. Głos zabrał również ks. kan. Jacek Fabiszak, duszpasterz myśliwych archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. Nawiązując do pokoleń myśliwych tworzących koło oraz gratulując tak wielkiego jubileuszu, zaprosił wszystkich do wspólnej modlitwy zakończonej poświęceniem obelisku upamiętniającego pokolenia tworzące Koło Łowieckie „Tumak”. Po oficjalnych obchodach jubileuszu przy Dworku Myśliwskim rozpoczął się piknik rodzinny.
Przy tym wielkim jubileuszu warto przypomnieć słowa św. Jana Pawła II skierowane do myśliwych i leśników podczas V pielgrzymki do Polski w czasie spotkania z rodakami w Krośnie w 1997 r., m.in. z prezesem Polskiego Związku Łowieckiego: „Dbajcie o naszą ojczystą przyrodę. Szczęść Wam Boże!”.
Pomimo protestów niemieckich ekologów rząd Donalda Tuska deklaruje kontynuację budowy portu kontenerowego w Świnoujściu.
Gdańsk już teraz jest w pierwszej dziesiątce największych portów przeładunkowych w Europie. Mimo jednak ciągłej rozbudowy i inwestycji w infrastrukturę nabrzeżną oraz transportową nadal się zdarza, że statki muszą stać po kilka dni w korkach. Obok zboża, węgla i paliw płynnych port w Gdańsku przekodowuje ponad 2 mln kontenerów (TEU), a Gdynia – 1 mln TEU. W 2022 r. porty przyniosły 58 mld zł zysku do budżetu państwa z cła, VAT i akcyzy. Potencjał jest znacznie większy, dlatego potrzebne są nie tylko dalsza rozbudowa portów, ale też całkowicie nowe inwestycje, takie jak budowa głębokowodnego portu kontenerowego w Świnoujściu na 2 mln TEU.
To już trzecia niedziela Adwentu. Liturgia codziennych czytań będzie nas teraz wprowadzać bezpośrednio w czas świąt Narodzenia Pańskiego. Wszystko dokoła przypomina nam o świętach, ale niekoniecznie o Bożym Narodzeniu. Przygotowujemy dekoracje, stroimy domy, szykujemy potrawy świąteczne – ale co z Solenizantem, którego urodziny tuż-tuż? Codzienne Roraty, w których być może uczestniczymy, przygotowują nas na to wyjątkowe wyczekiwanie: najpierw na powtórne przyjście Chrystusa, a teraz także na święta Bożego Narodzenia. Dzisiejsze czytania i liturgia, a właściwie cała niedziela uwrażliwiają nas na potrzebę radości. Radości nie wymuszonej, ale płynącej z głębi naszego serca. Radości uobecniającej przychodzącego i jednocześnie będącego wśród nas Pana. Boga, który napełnia nas swoim miłosierdziem, płynącym z przebaczenia grzechów, co pozwala nam jednocześnie odnieść triumf nad naszym nieprzyjacielem, którym jest szatan. Radość płynie z obecności Boga i naszego dzięki Niemu zwycięstwa. Radość ta zabiera lęk i strach. Człowiek radosny w Panu nie ma w sobie niepewności. Bóg napełnia jego serce pokojem. Taki człowiek z podniesionym czołem staje do duchowej walki, wiedząc, Kto za nim stoi. Walka ta nie jest mozołem czy jakimkolwiek utrudzeniem. Do tego zmagania stajemy z radością, a nawet – jak pisze prorok Sofoniasz – z weselem. Bóg mnie kocha. To nie jest pusty slogan, ale rzeczywistość każdego dnia, zwłaszcza czasu adwentowego, pełnego pokoju i wyczekiwania. Wyczekiwania w miłości i na Miłość. Z sercem otwartym i radosnym. „Każdy święty chodzi uśmiechnięty” – to nie jest gołosłowny tekst dziecięcego zespołu religijnego, ale to uzewnętrznienie Boga w moim sercu. Boża radość ma rozpierać nie tylko mój umysł czy moje serce, ale całego mnie, także w wymiarze cielesnym. Nasze przebywanie wśród bliźnich musi promieniować obecnością Chrystusa. Do radości, o której czytamy w dzisiejszych pierwszym i drugim czytaniu, św. Paweł dodaje jeszcze „wyrozumiałą łagodność”. Nasze „promieniowanie Chrystusem” ma i tę cechę. Idziemy w obecności Boga Miłosierdzia, doświadczywszy łaski przebaczenia przez sakrament pokuty i pojednania, i czynimy podobnie. Święty Paweł zapewnia nas, że gdy będziemy mieli takie usposobienie, Chrystus będzie strzegł naszego serca i umysłu, by zapanował w nas jakże upragniony pokój. Pokój, o którym śpiewają aniołowie w grocie betlejemskiej i który przynosi przerażonym Apostołom w Wieczerniku Chrystus Zmartwychwstały.
Słowa i życie księdza Piotra Pawlukiewicza zainspirowały miliony Polaków. Dziennikarka Katarzyna Szkarpetowska w książce Bóg nie umie dawać mało zebrała wspomnienia wielu bliskich i przyjaciół księdza Piotra, między innymi Krzysztofa Antkowiaka i księdza Bogusława Kowalskiego. Ich barwne opowieści ukazują go jako osobę pełną humoru, miłości i głębokiej wiary. Przeczytaj premierowo fragment z książki.
Katarzyna Szkarpetowska: W latach 2009–2022 był ksiądz proboszczem parafii pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny na Nowym Mieście w Warszawie: parafii, na terenie której przez blisko trzydzieści lat mieszkał ksiądz Piotr Pawlukiewicz. Jaką księża mieli relację?
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.