Reklama

Latowickie świętowanie

Niedziela warszawska 10/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Święty Walenty męczenniku, opiekuj się nami". Taki oto napis przez wiele dni witał wiernych odwiedzających świątynię w parafii pod wezwaniem św. Walentego w Latowiczu. Był on częścią ciekawej dekoracji zaaranżowanej przez wikariusza, ks. Marka Paskę z okazji uroczystości odpustowych.

Jeden z elementów dekoracji wywierał szczególne wrażenie, a był to niezwykłej urody i wartości historycznej ornat w stylu rzymskim oraz stuła. Ich niepowtarzalny karmazynowy kolor połączony ze złotem haftów niemal rozświetlały świątynię mieniąc się w oczach wiernych.

Ktoś mógłby pomyśleć: cóż w tym takiego niebywałego? A jednak dla tutejszych ludzi przedmioty te symbolizują najważniejsze atrybuty ich patrona - rzymskiego kapłana z Terni, św. Walentego.

Jego doroczne święto w Latowiczu nie ma sobie równych. To, zazwyczaj ciche i spokojne miasteczko, gdzie kult św. Walentego ma wielowiekową tradycję, 14 lutego tętni życiem parafian, którzy tego dnia przyjeżdżają z najodleglejszych zakątków, by czerpać z dobrodziejstw odpustowego czasu.

Z tej okazji nie mogło też zabraknąć gości. Wraz z innymi przybył paulin o. Witold Głowacz, ceniony tu jako doskonały rekolekcjonista, który stał się, można by rzec - duchowym przewodnikiem po świątecznym misterium. Umiał on w prosty sposób przybliżyć wszystkim postać św. Walentego - opiekuna epileptyków oraz ludzi nerwowo chorych. Jednak na podstawie jego dotychczas poznanej działalności nie bez racji można polecić jego patronatowi również zakochanych. Bo to właśnie on w IV wieku, mimo okrutnych prześladowań chrześcijan, błogosławił młode pary małżeńskie. Był patronem miłości w ciężki dla wiernych czas i to prawdopodobnie on tuż przed swoją śmiercią napisał kartkę do młodej rzymskiej kobiety podpisując się "Twój Walenty".

Na odnalezionej po latach karteczce wypisane były rady i wskazówki dla tejże kobiety, wytyczające jej drogę kochającej żony, matki i chrześcijanki. Drogę tę wskazywał jej nieustraszony kapłan i przewodnik. W ciągu wieków zapomniano o tych wskazówkach, a w pamięci ludzi pozostał tylko podpis: "Twój Walenty", który sugerował, że treść listu miała charakter miłosny. I tak już pozostało.

14 lutego do parafii w Latowiczu przybyli również księża z całego dekanatu oraz ksiądz proboszcz z sąsiedniego Seroczyna ( który należy już do diecezji siedleckiej), by uczestniczyć w odpustowych Mszach św. Liturgia była celebrowana przy bocznym ołtarzu, tzw. ołtarzu św. Walentego. Wszyscy też wzięli udział w uroczystej procesji ku czci Patrona.

Tak minęła odpustowa środa, natomiast w czwartek w czasie czterdziestogodzinnego nabożeństwa, modlitewne skupienie towarzyszyło adoracji Najświętszego Sakramentu. Uczestniczyli w niej nieustannie parafianie oraz specjalnie utworzone grupy przedstawicieli poszczególnych wiosek.

Stanowiło to doskonały fundament dla piątkowych obchodów Dnia Miłosierdzia Bożego. Wtedy to wszyscy zebrani na porannej Mszy św. udali się w procesji na jedną z ulic miasteczka, by na ten szczególny dzień przynieść do świątyni obraz Miłosierdzia Bożego, który odwiedza latowickie rodziny.

To były niepowtarzalne chwile, gdy patrząc w spokojne oblicze Jezusa Miłosiernego każdy przynosił Mu w darze swoje podziękowania, radości i troski, prośby i postanowienia. Wielu poniosło z tej okazji trud postu o chlebie i wodzie - postu św. Faustyny, który ofiarowali w intencji jedności Polaków oraz chrześcijan na całym świecie.

Po zakończonych uroczystościach cudowny Obraz powrócił na swój pielgrzymi szlak, a świąteczne dni pozostały w duszach i pamięci wiernych jako czas odpuszczenia i miłosierdzia, których jeśli tylko chcemy możemy doświadczać na co dzień, a nie tylko od święta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: +12 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Głos powiedział mi, żebym się nie bała” – uznano 72 cud w Lourdes

2025-07-29 20:36

[ TEMATY ]

świadectwo

Lourdes

Fot. Sanktuarium w Lourdes

Antonia Raco

Antonia Raco

Antonia Raco, 67-letnia Włoszka, od lat cierpiąca na nieuleczalną chorobę neurodegeneracyjną, została oficjalnie przedstawiona mediom 25 lipca w Lourdes, gdzie jej uzdrowienie uznano za 72. cud przypisywany wstawiennictwu Matki Bożej od czasu objawień z 1858 roku. U kobiety stwierdzono w 2006 roku chorobę neuronu ruchowego – stwardnienie zanikowe boczne (ALS) postępujące, będące schorzeniem nieuleczalnym. Jej powrót do zdrowia wymykał się wszelkim wyjaśnieniom lekarskim.

Amerykańska katolicka platforma NCR podała 26 lipca, iż cud ogłoszony przez sanktuarium w Lourdes po raz pierwszy 16 kwietnia, został uznany po 16 latach badań medycznych, kanonicznych i duszpasterskich. Raco, matka i aktywna parafianka z Basilicaty w południowych Włoszech, od wielu lat cierpiała na stwardnienie zanikowe boczne (choroba Charcota lub Lou Gehriga, choroba neuronu ruchowego, łac. sclerosis lateralis amyotrophica – SLA, ang. amyotrophic lateral sclerosis – ALS). Jest to choroba nieuleczalna, postępująca, prowadząca do niszczenia komórek rogów przednich rdzenia kręgowego, jąder nerwów czaszkowych rdzenia przedłużonego oraz neuronów drogi piramidowej.
CZYTAJ DALEJ

Ministerstwo Edukacji Narodowej twierdzi, że nic się nie zmienia w kanonie lektur. Gdzie leży więc prawda?

2025-07-30 19:42

[ TEMATY ]

szkoła

edukacja

lektura

PAP/Maciej Kulczyński

Minister edukacji Barbara Nowacka

Minister edukacji Barbara Nowacka

Nic się nie zmienia w kanonie lektur - zapewniła w środę minister edukacji Barbara Nowacka, podkreślając, że to jedynie propozycje ekspertów. Resort edukacji poinformował, że prace zespołu, który ma wypracować propozycję podstawy programowej języka polskiego, zakończą się w sierpniu.

Podziel się cytatem Jako pierwszy zareagował rzecznik rządu Adam Szłapka. „Kanon lektur pozostaje bez zmian. Ministerstwo edukacji nie wykreśla żadnych tytułów z listy lektur” - przekazał w środę na portalu X.
CZYTAJ DALEJ

Wiemy, kto obejmie parafię Najświętszego Serca Pana Jezusa w Przypkach

2025-07-31 13:08

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Archidiecezja Warszawska

Abp Adrian Galbas mianował ks. Pawła Sokołowskiego administratorem parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Przypkach

Abp Adrian Galbas mianował ks. Pawła Sokołowskiego administratorem parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Przypkach

Abp Adrian Galbas mianował ks. Pawła Sokołowskiego administratorem parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Przypkach oraz rektorem Cmentarza Komunalnego Południowego w Antoninowie - poinformowało Biuro Prasowe Archidiecezji Warszawskiej. Proboszcz parafii w Przypkach jest oskarżony o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem 68-letniego mężczyzny w kryzysie bezdomności. Metropolita warszawski zwrócił się do Stolicy Apostolskiej o wydalenie księdza ze stanu kapłańskiego.

"Ks. Paweł Sokołowski jako administrator parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Przypkach otrzymał wszystkie uprawnienia, które na mocy prawa kanonicznego przysługują proboszczom parafii Archidiecezji Warszawskiej" - informuje Archidiecezja Warszawska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję