Reklama

Niedziela Wrocławska

Pszenica w Biblii

To jedno z podstawowych zbóż chlebowych uprawianych na świecie. W produkcji globalnej zajmuje pierwsze miejsce z ogólnej powierzchni zbóż, która wynosi 723 mln hektarów. Pszenica zajmuje ponad 30% tej globalnej powierzchni.

Niedziela wrocławska 33/2023, str. VI

[ TEMATY ]

Felieton Biblisty

Archiwum prywatne

Pszenica jest zbożem cenionym przez rolników

Pszenica jest zbożem cenionym przez rolników

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Początki uprawy pszenicy sięgają już 10 tys. lat przed Chrystusem. Na terenie obecnej Palestyny za czasów Chrystusa uprawiane były trzy gatunki: płaskurka (Triticum dicoccon L.), pszenica zwyczajna (Triticum aestivum), pszenica twarda (Triticum durum L.). Głównym zbożem uprawianym przez izraelitów była pszenica zwyczajna, a jej obfite plony stanowiły dla Izraelitów znak Bożej łaski i błogosławieństwa, co odzwierciedla się w Starym Testamencie w Psalmie 4 i Księdze Izajasza. (Ps 4,8; Iz 36,17).

Znak Bożej łaski

Obfite plonowanie pszenicy było również darem Bożym, symbolem życia i dostatku, o czym czytamy w Księdze Powtórzonego Prawa (Pwt 32,14). Warto tu nadmienić, że chrześcijaństwo przyznało pszenicy i owocom winorośli miano najważniejszych roślin symbolizujących Eucharystię. W tekstach Nowego Testamentu praktyka celebrowania Eucharystii z udziałem chleba i wina użytego przez Jezusa Chrystusa jest związana z ustanowieniem Eucharystii, które miało miejsce podczas Ostatniej Wieczerzy. W Nowym Testamencie pszenica występuje wielokrotnie jako element w przypowieściach o ziarnie pszenicznym. W tekstach św. Jana o męce i zmartwychwstanie Jezusa czytamy o ziarnie pszenicznym, które musi wpaść w ziemię, by obumarło i wydało plon. W Ewangelii według św. Mateusza czytamy o kłosach pszenicznych łuskanych przez uczniów w szabat. Bardzo znaną przypowieścią jest „Przypowieść o pszenicy i kąkolu” , gdzie „Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który posiał dobre nasienie na swej roli. Lecz gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel, nasiał chwastu między pszenicę i odszedł. A gdy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wtedy pojawił się i chwast”. Przypowieść tę wyjaśnia Pan Jezus, tłumacząc że tym, który sieje dobre nasienie, jest Syn Człowieczy, rolą jest świat, dobrym nasieniem (czyli pszenicą) są synowie królestwa, chwastem zaś (kąkolem) synowie Złego. W tej Ewangelii czytamy również: „W ręku jego jest wiejadło, by oczyścić klepisko swoje, i zbierze pszenicę swoją do spichlerza, lecz plewy spali w ogniu nieugaszonym” (Mt. 3,12). To słowa odnoszące się do dobrych i złych ludzi.

Pierwsze uprawy

Pierwsze uprawy pszenicy odnotowano na Bliskim Wschodzie i Chinach prawie 10 tys. lat temu. W Europie pierwotne jej uprawy były zlokalizowane w Basenie Morza Śródziemnego. Na tereny obecnej Polski pszenica dotarła ok. 1000-2000 lat temu, co poświadczyły wykopaliska archeologiczne w jaskiniach Ojcowa a dotyczyły one pszenicy płaskurki. Pszenica to zboże powszechnie uprawiane w Polsce na tzw. glebach o kompleksie pszennoburaczanym, czyli zasobnym w składniki pokarmowe. Uprawia się pszenicę ozimą wysiewaną jesienią na przełomie września i października oraz jarą, sianą do pierwszej dekady kwietnia. Pszenica to trawa należąca do rodziny wiechlinowatych, wyróżnia się w jej rodzaju wiele form botanicznych różniących się cechami morfologicznymi. W Polsce uprawia się pszenicę zwyczajną różniącą się cechami morfologicznymi, klasyfikowaną do pszenicy bezostnej o czerwonym ziarnie. Ma wiązkowy system korzeniowy, kwiatostanem jest kłos o kształcie cylindrycznym, piramidalnym i maczugowatym. Nasiona ziarniaki otoczone są łódeczkowatymi, grubymi skórzastymi plewami. Jest zbożem cenionym przez rolników i uprawianym z uwagi na zapotrzebowanie rynku na ziarno, które jest surowcem konsumpcyjnym i paszowym o dużym znaczeniu strategicznym. Ziarno przerabia się na wysokiej jakości mąki. Pszenica jest najważniejszym zbożem paszowym o wysokiej wartości pokarmowej ziarna oraz dodatkiem do różnego rodzaju pasz dla zwierząt. W Polsce na polach pszenica jest zbierana na przełomie lipca i sierpnia kiedy rośliny zaschną i przybierają słomkowo-żółty kolor.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-08-08 12:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co zrobić z Panem Bogiem w czasie wakacji?

Stereotypów o Mszy św. poza granicami kraju jest wiele. Niektóre z nich? Włosi dużo gadają w czasie celebracji, a żeby przekazać znak pokoju, wędrują nieraz przez całą długość głównej nawy. Hiszpanie wciąż rozglądają się po ścianach i zerkają na zegarki. Niemcy, jeśli przyjdą, siedzą sztywno w swych ławkach (zawsze w tym samym miejscu), z głową zwróconą prosto na ołtarz. Francuzów zaś bardziej wydają się interesować brykające przed ołtarzem dzieci niż homilia. Choć dzieci we francuskich kościołach jak na lekarstwo… Czy więc warto uczestniczyć w takiej Eucharystii, tym bardziej, że odprawiana jest często w niezrozumiałym dla wczasowicza narzeczu? Odpowiadając przekornie – warto, choćby z tego powodu, by przekonać się, że to tylko stereotypy. A mniej przekornie – warto, bo przecież Eucharystia jest sakramentem spotkania. Z Bogiem i człowiekiem. Dlatego nazywana jest sakramentem elkezjotwórczym, sakramentem, który tworzy Kościół. Jego skuteczność nie zależy głównie od zrozumienia poszczególnych słów, lecz od wiary uczestników. Nie trzeba sięgać daleko w przeszłość, by przypomnieć przedsoborowe łacińskie Msze, z których tchnął klimat tajemnicy. Wielu za nim zatęskniło; stąd przecież papieski dokument o możliwości powrotu do Mszy trydenckiej. Kto uczestniczy w Eucharystii, spotyka Boga, bez względu na to, w jakim języku słyszy słowa Ewangelii. W końcu słowo Boże to tylko jedna z form obecności Chrystusa w Eucharystii. Są jeszcze inne. Przede wszystkim obecność w konsekrowanym chlebie i winie, a także w osobie kapłana, w całym zgromadzonym ludzie czy w każdym z wierzących. Uczy nas Paweł Apostoł, że ciała nasze są świątyniami Ducha Świętego. To właśnie On ze zbiorowiska ludzi przybyłych na Eucharystię tworzy wspólnotę. Choćby byli to ludzie różnych ras i języków. Z tego też powodu Mszę nazywamy sakramentem jedności. Do tak utworzonej wspólnoty każdy wnosi swoje wewnętrzne bogactwo, swoją modlitwę, pragnienie dobra, miłość, a także swoje kłopoty, problemy. Wszystko to wspólnota ofiarowuje Bogu na ołtarzu. A On to przyjmuje i przemienia. Dlatego trzeba odwrócić początkowe pytanie „czy uczestniczyć we Mszy za granicą?” na bardziej właściwe: „Czy można nie uczestniczyć, wiedząc, jak wielkie bogactwo w sobie kryje?”.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: dojrzałość to mądrość życiowa

2024-05-06 07:53

[ TEMATY ]

maturzyści

Bp Włodarczyk

Marcin Jarzembowski

Znakiem piękna Kościoła są żywe parafie, wspólnoty, w których rodzą się inicjatywy duszpasterskie, gdzie ludzie się jednoczą, a nie dzielą – mówił bp Krzysztof Włodarczyk

Znakiem piękna Kościoła są żywe parafie, wspólnoty, w których rodzą się inicjatywy duszpasterskie, gdzie ludzie się jednoczą, a nie dzielą –
mówił bp Krzysztof Włodarczyk

„Dojrzałość to mądrość życiowa, dzięki której mogę dokonywać wyborów zgodnych z Bożym planem” - mówił bp Krzysztof Włodarczyk, błogosławiąc maturzystom z diecezji bydgoskiej.

Msza św. w Katedrze św. Marcina i Mikołaja w Bydgoszczy była miejscem modlitwy dla zdających w tym roku egzamin dojrzałości. - Matura z pewnością jest jednym z tych momentów, o których mówimy, że są najważniejszymi w naszym życiu, ale czy na pewno? Powiem przekornie: Pan Jezus nie mówi o tym egzaminie nic - mówił ks. Henryk Stippa, który przewodniczył modlitwie.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję