Reklama

Niedziela Lubelska

Przyjaźń ponad granicą

Więzi Lublina i Lwowa to ponad sześć wieków wspólnej historii.

Niedziela lubelska 32/2023, str. VI

[ TEMATY ]

Lwów

Paweł Wysoki

Pomnik lwa, wyrzeźbiony przez Witolda Marcewicza, znajduje się na wzgórzu zamkowym od 1993 r.

Pomnik lwa, wyrzeźbiony przez Witolda Marcewicza, znajduje się na wzgórzu zamkowym od 1993 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dwóch pierwszych Rzeczpospolitych żadna granica nie oddzielała Lublina od Lwowa. Szlaki handlowe i turystyczne z Warszawy i centralnej Polski na Wschód wiodły właśnie przez obydwa miasta. Narysowana w 1944 r. przez Stalina granica pomiędzy Związkiem Radzieckim i Polską rozdzieliła ten naturalny ciąg, co jednak nie zniszczyło wzajemnych więzi między miastami, również w wymiarze kościelnym.

Lwowska fala

Reklama

Na placu Zamkowym w Lublinie uwagę przykuwa wielka rzeźba lwa, będąca repliką statuy z Cmentarza Łyczakowskiego we Lwowie. Ufundowali ją 30 lat temu kresowiacy i ich potomkowie osiedli po wojnie na Lubelszczyźnie. Figura przypomina także o wkładzie lwowian w powojenne życie Lublina. Nie sposób wyobrazić sobie życia akademickiego w Lublinie po 1944 r. bez lwowskich profesorów, którzy albo dobrowolnie albo przymusowo przesiedlani byli z Galicji na zachód. Właściwie każda nowa uczelnia – UMCS, Akademia Medyczna, Politechnika Lubelska i Akademia Rolnicza – opierała się o kadry nauczające wcześniej w lwowskim Uniwersytecie Jana Kazimierza. Wymienić tu warto choćby prof. Tadeusza Kielanowskiego, rektora UMCS i twórcę polskiego telefonu zaufania. Lwowska fala uczonych dotarła także do kręgów kościelnych; jej wybitnym przedstawicielem był prof. Stefan Swieżawski, wieloletni nauczyciel filozofii na KUL i w lubelskim seminarium. To samo dotyczy logika prof. Stanisława Kiczuka. Ważną postacią lubelskiego Kościoła był urodzony we Lwowie ks. Mieczysław Brzozowski, profesor i rektor naszego seminarium duchownego. Z jego inicjatywy do Lublina przeniósł się lwowianin Andrzej Nikodemowicz, znakomity kompozytor muzyki religijnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Życzliwa współpraca

W pewnym sensie Lublin i Lubelszczyzna zaczęły spłacać dług wdzięczności wobec Lwowa i Kresów już w latach 60. XX wieku, kiedy najpierw potajemnie, a potem jawnie w murach seminarium duchownego kształceni byli księża grekokatoliccy. Na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim uzyskiwali magisterium i tytuły naukowe, a potem podejmowali pracę w swoich diecezjach, głównie lwowskiej. Jeszcze intensywniej Kościół lubelski zaznaczył się we Lwowie wraz z odnową struktur rzymskokatolickich po 1989 r. Do seminarium w Brzuchowicach k. Lwowa zaczęli przyjeżdżać profesorowie z Lublina, prowadząc tam wykłady i przygotowując kleryków do obrony prac naukowych na KUL. Lwów otrzymał też z Lublina obecnego metropolitę – abp. Mieczysława Mokrzyckiego, absolwenta lubelskiego seminarium. Z kolei najpierw budowniczym, a aktualnie proboszczem parafii w Sokolnikach (część Lwowa) jest ks. Grzegorz Draus, kapłan z naszej archidiecezji.

Nowa emigracja

Napływ migrantów zarobkowych z Ukrainy, trwający od początku XXI w., spowodował też przyjazd lwowskiej kadry naukowej do Lublina, niekiedy przybywającej za rosnącą liczbą ukraińskich studentów na lubelskich uczelniach. Paradoksalnie, podobnie jak po II wojnie światowej, po agresji Rosji w Ukrainie, gościnne miejsce w Lublinie znajdują przybysze znad Pełtwi. Lidia Kokszarowa z lwowskich Winników przyjechała do Lublina z dziećmi na początku wojny, szybko znalazła tu pracę i kieruje działem pomocy Ukrainie w PCK. Jerzy Brożyna z żoną Anną i córką Alicją wybrali Lublin ze względu na więzi rodzinne i bliskość do Lwowa. Pan Jerzy kontynuuje u nas pracę z osobami uzależnionymi, zarówno z Polakami jak i z Ukraińcami. Należy tylko żałować, że upadł trwający 10 lat projekt Europejskiego Kolegium Uniwersytetów Polskich i Ukraińskich z siedzibą w Lublinie, opierający się głównie na współpracy lwowskiego Uniwersytetu Iwana Franko oraz lubelskiego UMCS i KUL. Warto życzyć sobie, aby ta idea powróciła.

2023-08-01 08:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rosjanie ostrzelali budynki mieszkalne we Lwowie

[ TEMATY ]

Ukraina

Lwów

PAP/EPA/MYKOLA TYS

Dziś w nocy praktycznie cała Ukraina znowu wybrzmiewała alarmami powietrznymi. Część rosyjskich rakiet najprawdopodobniej wystrzelonych znad Morza Czarnego kierowało się najpierw na północ, aby następnie skręcić na zachód. Ostatecznie trzech pocisków nie zdołano zestrzelić i uderzyły one we Lwowie w budynki mieszkalne. Zginęły co najmniej cztery osoby, jest wielu rannych, niektórzy w stanie ciężkim.

„Zginęły na chwilę obecną cztery osoby. Dwie z nich to nasze rzymskie katoliczki, mama i córka. Córka była też wolontariuszką przy naszej parafii katedralnej w Fundacji Dajmy Nadzieję. I to młodzi ludzie. Co do tych dwóch [pozostałych] osób nie mam jeszcze informacji. Ponad 13 osób leży w tej chwili w szpitalu. Różne mają obrażenia, niektórzy z nich znajdują się w stanie ciężkim” – powiedział Radiu Watykańskiemu biskup pomocniczy tamtejszej łacińskiej archidiecezji, Edward Kawa.
CZYTAJ DALEJ

Przełożona wspólnoty w Emaus: zniszczenia po pożarze są ogromne

2025-05-02 11:35

[ TEMATY ]

Jerozolima

Justyna Galant

Spłonęły nasze ermitaże i budynki gospodarcze. Wciąż nie mamy prądu. Będziemy musieli wymienić większość instalacji elektrycznej oraz wodociągowej. Zniszczenia są ogromne – podkreśliła s. Rebecca Lescole CB przełożona domu Wspólnoty Błogosławieństw w Emaus-Nicopolis leżącego nieopodal Jerozolimy. Pożar określany mianem największego w całej historii Izraela, strawił znaczną część dobytku katolickiej wspólnoty działającej na rzecz pokoju i katolicko-żydowskich relacji.

Pożar, który wybuchł na wzgórzach otaczających Jerozolimę w środę, 30 kwietnia, gasiło ponad 120 zastępów strażaków oraz samoloty i helikoptery straży pożarnej. W akcji ratowniczej spłonęło ponad 2 tys. hektarów. Dogaszanie winnic, pól i lasów trwa już drugą dobę.
CZYTAJ DALEJ

Janusz Kapusta i Jerzy Kropiwnicki odznaczeni przez prezydenta Orderem Orła Białego

2025-05-03 15:28

[ TEMATY ]

nagroda

odznaczenia

KPRM

Artysta Janusz Kapusta i działacz opozycji antykomunistycznej, polityk i ekonomista Jerzy Kropiwnicki zostali odznaczeni przez prezydenta Andrzeja Dudę Orderem Orła Białego - najwyższym polskim odznaczeniem państwowym. Prezydent ocenił, że obaj odznaczeni to wizjonerzy.

Uroczystość wręczenia orderów odbyła się na warszawskim Zamku Królewskim w sobotę, podczas obchodów Święta Narodowego Trzeciego Maja. Najwyższymi polskimi odznaczeniami udekorowane zostały dwie osoby - Janusz Kapusta oraz Jerzy Kropiwnicki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję