Reklama

Niedziela Legnicka

Wspierają kapłanów

Do sanktuarium św. Jacka w Legnicy, 17 czerwca, przybyli z pielgrzymką członkowie Apostolatu Margaretek. Spotkaniu i modlitwie przewodniczył świdnicki biskup senior Ignacy Dec.

Niedziela legnicka 29/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Apostolat Margaretka

Bartosz Bigaj

Podziękowanie przedstawicieli apostolatu

Podziękowanie przedstawicieli apostolatu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszę św. poprzedziło nabożeństwo do Najświętszego Serca Pana Jezusa i okolicznościowa konferencja, wygłoszona przez bp. Deca na temat: „Jak gorliwa modlitwa ratuje dusze ludzkie”. Zwrócił się on do członków apostolatu ze słowami wdzięczności i zachętą: – Choć pewnie nie jest to jedyne dzieło waszego życia, które podejmujecie i którym Kościół ubogacacie, ale jest to jedno z dzieł, które dzisiaj jest bardzo ważne. Dlatego my, jako beneficjenci waszej modlitwy wstawienniczej, dziękujemy, że nas wspomagacie, bo czujemy się wtedy silniejsi, odważniejsi i jesteśmy wierniejsi Chrystusowi – mówił do zgromadzonych.

Słowo kustosza

Przybyłych powitał ks. Andrzej Ziombra, proboszcz i kustosz miejsca. – W czerwcu, w którym czcimy kochające nas Serce Pana Jezusa, które jest znakiem miłości Boga do człowieka, to Boskie Serce, przywiodło nas dzisiaj tutaj, do sanktuarium św. Jacka, miejsca Wydarzenia Eucharystycznego o znamionach cudu. Cieszymy się, że Pan Jezus nas dzisiaj tutaj zgromadził wraz z bp. Ignacym Decem, który przewodniczy modlitwie i pielgrzymów, szczególnie z Apostolatu Modlitwy za Kapłanów Margaretka z różnych części diecezji, żeby tu pielgrzymować i podziękować Panu Bogu, że nawzajem możemy się wspierać – mówił ks. Andrzej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Serce Maryi

Reklama

W homilii bp Dec nawiązał do przeżywanego święta Niepokalanego Serca Maryi. – Patrząc dzisiaj w serce Maryi, uświadamiamy sobie, że Maryja jako jedyna ze zwyczajnych ludzi, już na ziemi była naprawdę cała i bez reszty zakochana w Bogu i dlatego też jest także przepełniona miłością do wszystkich ludzi, także do każdej i każdego z nas. I tak jak Bóg doznaje tajemniczego bólu z powodu naszych grzechów, tak i Ona uczestniczy w bólu Jezusa z powodu ludzkich grzechów – mówił kaznodzieja. Ukazał też postać Matki Bożej jako nieustający przykład trwania w postawie radości, wzór dla rodziców i wychowawców oraz wzór zachowywania i rozważania w swoim sercu Bożego słowa.

Podziękowania

Popłynęły słowa podziękowań, m.in. z ust ks. Antoniego Pławeckiego, diecezjalnego opiekuna apostolstwa: – Dziękuję wam za obecność i modlitwę za kapłanów, aby ich kapłaństwo było ofiarne, żeby było piękne i oddane Chrystusowi – mówił.

Przedstawicielki apostolatu zwróciły natomiast uwagę na to, że: – Apostolat Modlitwy za Kapłanów Margaretka jest jak ci, co podtrzymywali ręce Mojżesza wzniesione do Boga. Z wdzięcznością przekazujemy też księdzu biskupowi dary, które niewidzialne ręce Margaretek przygotowały. Są one naszą modlitwą, ale i cierpieniem, które łączymy z krzyżem Bożym – mówiły.

Natomiast bp Ignacy Dec przekazał kustoszowi pamiątkowy Pierścień Diecezji Świdnickiej. – Oznaczając jego rękę, oznaczam was wszystkich – mówił bp Ignacy – Dziękuję za zaproszenie, bardzo to sobie cenię. Zbudowałem się waszą pobożnością, wiarą, spojrzeniem – bo jak na człowieka się popatrzy, to w oczach widać jego duszę. A z waszych oczu bije prawda, życzliwość. Dlatego wszystkim dziękuję za tą wspólną obecność. Na zakończenie udzielił wszystkim pasterskiego błogosławieństwa.

2023-07-11 22:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kwiaty modlitwy

Niedziela małopolska 43/2024, str. III

[ TEMATY ]

Apostolat Margaretka

Biuro Prasowe AK

Margaretki od lat modlą się za kapłanów

Margaretki od lat modlą się za kapłanów

Dla takich chwil warto być księdzem, warto być biskupem, warto być tutaj – mówił bp Janusz Mastalski.

Dziewiąta Ogólnopolska Pielgrzymka Apostolatu „Margaretka” rozpoczęła się w sanktuarium św. Jana Pawła II na Białych Morzach w Krakowie, gdzie w sobotę 12 października licznie zebranych pielgrzymów z kilkunastu diecezji powitał ks. Tomasz Szopa.
CZYTAJ DALEJ

Kwietne dywany dla Jezusa

2025-06-19 20:11

Magdalena Lewandowska

Kwietny dywan przed kościołem w parafii św. Jadwigi Śląskiej na Kozanowie.

Kwietny dywan przed kościołem w parafii św. Jadwigi Śląskiej na Kozanowie.

– To naturalne, że człowiek przynosi Bogu to, co jest najlepsze, najcenniejsze, najpiękniejsze, bo Pan jest godzien naszej czci – mówi ks. Jakub Wiechnik.

W coraz większej liczbie parafii archidiecezji wrocławskiej układanie kwietnych dywanów na uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa staje się tradycją. W parafii św. Maksymiliana na wrocławskim Gądowie taki dywan powstał po raz trzeci. Inspirację zaczerpnęli od sąsiadów z parafii św. Jadwigi Śląskiej na Kozanowie. – Kiedy byłem jeszcze klerykiem w seminarium, patrzyłem z podziwem, jak pięknie z parafianami kwietny dywan organizuje ks. Andrzej Szczepański na Kozanowie i pomyślałem, że w przyszłości w swojej parafii też chciałbym tak aktywizować ludzi. I udało się, jak przyszedłem do parafii św. Maksymiliana – opowiada ks. Jakub Wiechnik, wikariusz z parafii św. Maksymiliana. Pomaga mu głównie charyzmatyczna wspólnota „Benedictus”, ale w przygotowania chętnie włączają się także inni parafianie. Powstawanie tegorocznego kwietnego dywany trwało trzy dni: – W poniedziałek panowie taśmą dwustronną przyczepili folię ochronną do posadzki i zabezpieczyli podłogę. Biegnie ona przez cały kościół, od ołtarza aż pod chór. Drugiego dnia znosiliśmy chodniki, które kładliśmy na tę folię, a na niej układaliśmy gałązki tui. W środę z kwiatów, które ludzie przynosili od kilku dni, układaliśmy już kompozycje kwiatowe. Głównie piwonie i róże. Jeździliśmy też na pole piwonii pod Wrocławiem dzięki życzliwości pani Moniki – wyjaśnia ks. Jakub. Nie ma z góry gotowego projektu – to inwencja osób zaangażowanych w dekorację, ich wspólna praca.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Stowarzyszenie Radomski Czerwiec ‘76 z modlitwą o mądre korzystanie z wolności

2025-06-20 16:49

[ TEMATY ]

Jasna Góra

stowarzyszenia

BPJG

Z modlitwą, by dobrze korzystać z wywalczonej wolności i za tych, którzy 49. lat temu przypomnieli totalitarnej władzy o godności człowieka i o jego podstawowych prawach przybyli na Jasną Górę przedstawiciele Stowarzyszenia Radomski Czerwiec ‘76. Stowarzyszenie zajmuje się wspieraniem osób represjonowanych w związku ze zrywem robotniczym w czerwcu 1976 roku i kultywowaniem pamięci o tych wydarzeniach.

Mirosława Hetman, prezes Stowarzyszenia Radomski Czerwiec ‘76, była uczestniczką protestów; została pobita, aresztowana i skazana na 7 miesięcy pozbawienia wolności, z czego odsiedziała 3 miesiące. Miała wówczas 20 lat. Jak opowiada „wyszła na strajk”, bo niezgoda na rosnącą niesprawiedliwość, pobudzała do walki o swoje prawa, „Żeby tę komunę w końcu zwalczyć, żeby być wolnym człowiekiem”. - To co Polak Polakowi wtedy robił, to się nie da opowiedzieć. Ten, kto tego nie widział na własne oczy, to nie zrozumie - wspominała z bólem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję