Reklama

Wiara

Dlaczego małżeństwo jest obrazem miłości Boga?

Pytanie czytelnika:
Dlaczego małżeństwo jest obrazem miłości Boga?

Niedziela Ogólnopolska 27/2023, str. 16

[ TEMATY ]

Teolog odpowiada

Jakub Krechowicz/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Księdze Rodzaju czytamy, że Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo (por. Rdz 1, 26). Już w tym fakcie kryje się obraz miłości Boga, który jest charakterystycznym rysem istnienia człowieka. Bóg jest miłością, gdyż w Nim samym odwiecznie tworzą się relacje miłości między trzema osobami Boskimi. Obraz Trójcy Świętej został udzielony człowiekowi, gdyż jego wielkim pragnieniem jest kochać i być kochanym. Ludzie odkrywają w sobie ogromne pragnienie budowania różnych relacji i życia w relacjach. Na kartach Pisma Świętego jawi nam się Bóg, który nie chce ludzkiej samotności, ale pragnie wspólnoty. W Starym Testamencie Bóg zawiera przymierze z ludem Bożym. W Nowym Testamencie Jezus powołuje dwunastu uczniów, posyła ich i tworzy nowy lud Boży – Kościół. Między Bogiem a Jego ludem tworzy się relacja, która rządzi się prawem miłości. Prawo to polega nie na wzajemnym rozliczaniu się z wystawionych sobie rachunków, lecz na bezinteresowności. Najdoskonalszym wyrazem takiej miłości Boga do ludu jest ofiarowanie mu swojego Syna. Jezus – Syn Boży tak bardzo kocha swój lud, że oddaje za niego swoje życie. Kościół nazwany jest zatem Oblubienicą Chrystusa.

Papież Franciszek w adhortacji apostolskiej Amoris laetitia ujął sprawę obrazu miłości Boga w małżeństwie takimi słowami: „Zawsze mówiliśmy o przebywaniu Boga w sercu osoby, która żyje Jego łaską. Dzisiaj możemy ponadto powiedzieć, że Trójca Święta jest obecna w świątyni komunii małżeńskiej” (n. 314). Odkrycie tej Bożej miłości prowadzi do zrozumienia tajemnicy przymierza, które Bóg niejednokrotnie zawierał z człowiekiem. Miłość Boża nie pozwoliła na trwanie w zerwanym przymierzu, ale zmierzała do odnawiania go. Grzeszny człowiek upadał, odchodził od Boga, zrywał przymierze, Bóg natomiast cierpliwie je odnawiał, aż w końcu raz na zawsze zawarł z człowiekiem przymierze, które zostało przypieczętowane na krzyżu. Ze strony Boga jest zapewnienie miłości, która nigdy nie ustanie ani nie zawiedzie pomimo grzeszności człowieka.

W Kościele katolickim małżeństwo nie tylko nazywane jest sakramentem, ale przyznana jest mu godność świętego sakramentu. Małżeństwo jest bowiem znakiem i symbolem, jakby uosobieniem, więzi między Chrystusem a Kościołem i ma swój udział w tej właśnie zbawczej tajemnicy. W małżeńskim przymierzu, na co wskazuje Kodeks Prawa Kanonicznego (kan. 1055, §1.), „mężczyzna i kobieta tworzą ze sobą wspólnotę całego życia”. Przez tę ścisłą wspólnotę małżonkowie „już nie są dwojgiem, lecz jednym ciałem” (Mt 19, 6). Oblubieńcze przymierze życia mężczyzny z kobietą włączone jest w zbawczy porządek Chrystusowy, przez co staje się sakramentem. Małżeństwo jest – zgodnie z zamysłem Bożym – znakiem, obrazem i wyrazem oblubieńczej wspólnoty, do której Chrystus powołuje swój Kościół, lud Boży Nowego Przymierza (por. 1 Kor 3).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-06-26 16:09

Oceń: +10 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jaka jest relacja między słowem Bożym a modlitwą?

Niedziela Ogólnopolska 36/2024, str. 18

[ TEMATY ]

Teolog odpowiada

Karol Porwich/Niedziela

Bardzo ważną rzeczą dla katolika jest lektura Pisma Świętego. Chodzi o to, aby z jednej strony poznać treść Biblii, a z drugiej – aby ta lektura była łączona z modlitwą. „Czytaniu Pisma Świętego powinna towarzyszyć modlitwa, aby stało się ono rozmową pomiędzy Bogiem a człowiekiem. Wszak «z Nim rozmawiamy, kiedy się modlimy, Jego słuchamy, gdy czytamy Boże słowo»” – naucza Katechizm Kościoła Katolickiego (n. 2653) za św. Ambrożym z Mediolanu. Słowo Boże jest zatem u źródeł modlitwy.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Samarytanie w sercu Argentyny

2025-07-07 14:58

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

źródło: pixabay.com

W książce pt. "Jezuita. Papież Franciszek" dwoje argentyńskich dziennikarzy przedstawiło zapis wielogodzinnych rozmów przez dwa lata prowadzonych z prymasem Argentyny kardynałem Bergoglio. Książka jest bardzo osobista i odsłaniająca nie tylko fakty biograficzne papieża, ale nade wszystko jego wrażliwość, sposób postrzegania świata, odwagę i bezkompromisowość w podążaniu za Bogiem, któremu on ufa i który jemu zaufał.

Odpowiadając na wiele pytań kardynał powtarza, że utrata poczucia grzechu utrudnia spotkanie z Bogiem. Mówi, że są ludzie, którzy uważają się za sprawiedliwych, na swój sposób przyjmują katechezę, wiarę chrześcijańską, ale nie mają doświadczenia bycia zbawionymi. „Bo co innego – tłumaczy – gdy ktoś opowiada, że pewien chłopak topił się w rzece i jakaś osoba rzuciła mu się na ratunek, co innego, gdy to widzę, a jeszcze co innego, gdy to ja jestem tą osoba, która się topi i ktoś mnie ratuje. Są osoby, którym ktoś opowiedział, co się działo z chłopcem. One jednak same tego nie widziały, nie doświadczyły więc na własnej skórze, co to oznacza. Myślę, że tylko wielcy grzesznicy mają taką łaskę. Mam zwyczaj powtarzać za św. Pawłem, że chlubić się możemy tylko z naszych słabości” – mówił przyszły papież Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: chłopczyk w Oknie Życia u loretanek

2025-07-13 15:51

[ TEMATY ]

Okno Życia

Caritas

W sobotni wieczór siostry loretanki z Warszawy znalazły w Oknie Życia noworodka. Chłopiec jest szóstym dzieckiem, które tam trafiło. „Na początku byłyśmy trochę w stresie, ale bardzo szybko przyszła wdzięczność za życie, które zostało uratowane” – mówi Radiu Watykańskiemu-Vatican News s. Wioletta Ostrowska CSL, asystentka generalna Zgromadzenia Sióstr Loretanek.

Okno Życia znajduje się w Domu Generalnym Zgromadzenia Sióstr Loretanek w Warszawie. Po raz ostatni dziecko trafiło do tego miejsca w 2020 roku. „Mamy dość dużo alarmów, bo jest sporo fałszywych” – mówi nasza rozmówczyni. Tym razem jednak sygnał okazał się prawdziwy. „W godzinie Apelu Jasnogórskiego okazało się, że było zawiniątko w oknie życia, nie wiedziałyśmy co to jest, ale kiedy wyjęłyśmy, to był chłopczyk, w naszej ocenie wyglądający zdrowo, bardzo ładnie. Chłopczyk świeżo po urodzeniu” – opowiada s. Wioletta Ostrowska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję