Reklama

Niedziela w Warszawie

Budujmy przestrzeń rodzinną

Kultura prorodzinna może i powinna być przedmiotem troski państwa, ale przed wszystkim powinna mieć swoje miejsce w naszych rodzinach – piszą dla Niedzieli Helena i Paweł Kukołowiczowie, rodzice czwórki dzieci i dziadkowie 10 wnuków.

Niedziela warszawska 21/2023, str. IV-V

[ TEMATY ]

Equipes Notre Dame

Archiwum REN-D

Dzielenie się życiem podczas spotkania warszawskiej Equipes Notre-Dame

Dzielenie się życiem podczas spotkania warszawskiej Equipes Notre-Dame

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maj to miesiąc, w którym matki są w centrum naszej uwagi. Oddajemy cześć Matce Pana Jezusa, a w naszej Ojczyźnie obchodzimy także Dzień Matki. Gdy myślimy o naszych mamach, nie ma w nas żadnych wątpliwości, co do ich roli w naszym życiu. Najważniejszym darem, jaki od nich otrzymaliśmy, jest dar życia, przyniesionego na ten świat w trudzie. Najpierw 9 miesięcy, gdy ich łono było naszym całym światem, a potem trudem wychowania. Dzisiaj dobrze wiemy, że niełatwym, bo sami, jako rodzice, mamy za sobą lata radości, ale i niepokojów. Nie mamy jednak żadnej wątpliwości, że warto było. Możemy powiedzieć więcej – z ludzkich darów tego świata ten właśnie, obdarowanie dziećmi a dzisiaj wnukami jest największy. Bogu niech będą dzięki!

Spotkania Equipes Notre-Dame

Dlaczego zatem dzisiaj w tak wielu rodzinach ten dar nie jest doceniamy? To pytanie powróciło do nas po serii artykułów, w których porównywana była dzietność w Polsce i Czechach. U naszych południowych sąsiadów jest znacznie więcej dzieci. Autorzy tych publikacji zauważali, że to nie ekonomia decyduje o liczbie dzieci, a coś co nazywali kulturą rodzinną.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Spostrzeżenia te przywołały myśli, jakie towarzyszą nam po kolejnych comiesięcznych spotkaniach naszej ekipy. Jakkolwiek Ruch Equipes Notre-Dame jest ruchem duchowości małżeńskiej to jest oczywiste, że nasza duchowość małżeńska obejmuje również nasze dzieci. Właśnie ten temat wywołuje gorące dyskusje, bo jest bardzo ważny.

Różnice pomiędzy postawami, jakie cechują społeczeństwo czeskie i polskie, polega między innymi na tym, że aż 48% Czechów zgadza się, że posiadanie i wychowanie dzieci jest również obowiązkiem wobec społeczeństwa (w Polsce 22,3%). To nie jest wyłącznie prywatna sprawa. To pewnego rodzaju zobowiązanie względem państwa lub, odnosząc się do bardziej podstawowych rzeczywistości, względem narodu. Wszystko to składa się na kulturę prorodzinną, mającą charakter pewnej umowy społecznej.

Reklama

Kultura prorodzinna może i powinna być przedmiotem troski państwa, ale przed wszystkim powinna mieć swoje miejsce w naszych rodzinach oraz w naszych wspólnotach.

Zwykle na początku każdego spotkania naszej wspólnoty małżeństw (ekipy) oraz spotkań większej liczby ekip dzielimy się życiem, czyli opowiadamy o ważnych wydarzeniach z ostatniego okresu. W tych świadectwach są również obecne dzieci. Gdy mówimy o nich, to często skupiamy się na ich sukcesach edukacyjnych. Zachwycamy się ich osiągnięciami. Gdy są starsze, niektórzy z dumą mówią, że wybrały studia za granicą. Gdzieś w tle pojawia się cicha nadzieja na zrobienie kariery, również w kategoriach finansowych.

Zawsze nas to niepokoiło. Było w nas jakieś niejasne przeczucie, że taki silny nacisk położony na edukację, wyrażający drogę do sukcesu zawodowego (nie chcielibyśmy nikogo urazić), szczególnie wtedy, gdy utrudnia utrzymanie bliskich relacji z rodziną niekorzystnie wpłynie na rozwój postaw wyrażających akceptację dla życia rodzinnego.

Kariera a Boży plan

Mamy świadomość, że rodzina, szczególnie, gdy jest liczna, nie ułatwia rodzicom osiągnięcia sukcesu zawodowego. W tym przypadku nie ma równości. Ograniczenie to dotyka w większym stopniu kobiet, matek. W nacisku na edukację, rozumianą jedynie jako drogę do sukcesu zawodowego, widzimy zagrożenie, a nawet jakieś sprzeniewierzenie się Bożemu planowi.

Nie wiemy, jak to się stało w naszej rodzinie. Kładliśmy zawsze duży nacisk na naukę, chociaż musimy to przyznać, że ten nacisk był skierowany głównie na wysiłek.

„Powinniście się uczyć – mówiliśmy do dzieci – bo tak jak zadaniem rodziców jest pracować, tak waszym zadaniem na tym etapie życia jest uczyć się. To pozwoli wam potem podejmować racjonalne i jak mieliśmy nadzieję, mądre decyzje”. I rzeczywiście w naszym wychowaniu nie było jakiegoś szczególnego nacisku na sukces zawodowy.

Reklama

Dzisiaj jesteśmy szczęśliwymi dziadkami 10 wnuków. Trójka z czworga naszych dzieci ma swoje rodziny, z trójką lub czwórką dzieci. Trudno powiedzieć, czy ten nasz sukces rodzinny jest zasłużony.

W Dniu Babci spotkaliśmy się z naszymi dziećmi i ich dziećmi, w naszym małym mieszkaniu. Najmniejsza Adriana, niespełna dwumiesięczna, przespała całą wizytę. Bogu niech będą dzięki!

W małym mieszkaniu płacząca Adriana mogłaby znacząco utrudnić spotkanie. Jedna rzecz była niezwykła. Pozostałe dziewczynki, a jest ich czwórka (od 6 do 10 lat), z zachwytem patrzyły na tę „maleńką laleczkę” – tak pewnie postrzegały Adrianę ich oczy i serca. „O ruszyła rączką!” – Zuzia w ogóle znajdowała się jakby w innym świecie – zaczarowana. Ich zachwyt był wzmacniany przez liczne słowa zachwytu dorosłych.

Pomyśleliśmy sobie, że to taka protoewangelia rodziny. I powtórzmy jeszcze raz, odnieśliśmy sukces. Mówi nam o tym każde spotkanie rodzinne i radość płynąca z miłości, której zawsze doświadczamy w czasie tych spotkań.

Kultura prorodzinna rodzi się w naszych małżeństwach i rodzinach. Co do tego nie mamy wątpliwości. Jak każda wartość ma swoją cenę, trudną do zapłacenia, gdyż świat nachalnie promuje inne drogi do sukcesu.

Radość spotkania

W święta Wielkiej Nocy spotkaliśmy się z naszymi dziećmi i wnukami (za wyjątkiem tych, którzy rozchorowali się) w domu na działce niedaleko Pułtuska. Od roku spotykamy się tam w święta, co między innymi pozwala nam zapanować nad tą, mówiąc delikatnie nadmiernie aktywną grupą 9 dzieci (Adriana jeszcze nie należy do tej „bandy”).

W tym roku w sposób szczególny odczuliśmy radość z tego spotkania. To nie tylko my ich spotkaliśmy, to oni się spotkali. Budowali zręby szerokiej wspólnoty rodzinnej. Wyjeżdżaliśmy z Kruczego Borku pełni wdzięczności Panu Bogu, że pozwala nam doświadczać miłości, wyrażanej w tak prosty sposób.

Reklama

Wracaliśmy do Warszawy, przywołując rozmowę Jezusa z uczonym w Piśmie, w którym na pytanie o najważniejsze przykazanie ten ostatni wskazał na miłość Boga i miłość bliźniego. „Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego jak siebie samego znaczy więcej niż wszystkie całopalenia i ofiary. Jezus widząc, że rozumnie, odpowiedział rzekł do niego Niedaleko jesteś od królestwa Bożego. I nikt nie odważył się więcej Go pytać” (Mk 12, 33-34).

Mieliśmy wrażenie, że w te dni świąteczne niedaleko byliśmy od królestwa Bożego.

2023-05-17 10:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa małżeńska

Niedziela warszawska 49/2022, str. V

[ TEMATY ]

Equipes Notre Dame

Adobe Stock

Modlitwa małżeńska jest jednym z punktów wysiłku, jaki podejmują codziennie małżeństwa będące w Équipes Notre-Dame

Modlitwa małżeńska jest jednym z punktów wysiłku, jaki podejmują codziennie małżeństwa będące w Équipes Notre-Dame

Wspólne stawanie w obecności Boga pozawala dostrzec to, co buduje miłość oraz to, co ją psuje.

Dalej, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie. Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich»” (Mt 18, 19-20). Taką obietnicę dotyczącą modlitwy wspólnotowej dał nam Jezus. Chcielibyśmy się podzielić doświadczeniem modlitwy wyjątkowej wspólnoty, jaką jest małżeństwo.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

2024-04-26 11:28

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

W odcinku odkryjemy historię tragicznego życia i upadku Friedricha Nietzschego, filozofa, który ogłosił "śmierć Boga", a swoje życie zakończył w samotności i obłędzie, nazywając siebie "biednym Chrystusem".

Chcę Ci pokazać , jak życiowe wybory i niewiedza mogą prowadzić do zgubnych konsekwencji, tak jak w przypadku Danniego Simpsona, który nie zdając sobie sprawy z wartości swojego rzadkiego rewolweru, zdecydował się na desperacki napad na bank. A przecież mógł żyć inaczej, gdyby tylko znał wartość tego, co posiadał. Przyłącz się do naszej rozmowy, gdzie zagłębimy się w znaczenie trwania w jedności z Jezusem, jak winna latorość z krzewem, i zobaczymy, jak te duchowe związki wpływają na nasze życie, nasze wybory i naszą przyszłość.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy - po raz dwunasty

2024-04-28 15:17

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze odbył się zjazd zorganizowany po raz dwunasty przez Stowarzyszenie Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy. Odwołuje się ono tradycji przedwojennych regionu. To druga grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Zjazd wpisujący się w obchodzoną dziś XVIII Ogólnopolską Niedzielę Modlitw za Kierowców był czasem prośby o wzajemny szacunek na drodze i szczęśliwe powroty do domu dla motocyklistów i wszystkich użytkowników dróg.

W zjeździe uczestniczyli motocykliści z całej Polski. Marta Fawroska-Sroka z Będzina jeździ z mężem. Jak przyznaje, choć na początku odnosiła się z rezerwą do pasji małżonka, dziś nie wyobraża sobie życia bez wspólnych wypraw. - Co roku jeździmy na rozpoczęcie sezonu na Jasną Górę, bo Jasna Góra to nasza duma narodowa. Modlimy się rozpoczynając kolejny etap motocyklowej przygody - wyjaśnia uczestniczka motocyklowego spotkania. Motocyklowa pasja staje się wśród kobiet coraz popularniejsza.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję