Wspólnota parafii na Osiedlu Karpackim dziękowała za powstanie parafii oraz 75 lat życia i 50 lat kapłaństwa emerytowanego proboszcza i budowniczego kościoła – ks. prał. dr. Jerzego Fryczowskiego. Z tym duchu bp Greger powiedział: Rocznica erygowania parafii to okazja do uwielbienia Boga nie tylko za to, że mamy kościół, ale nade wszystko za to, że my jesteśmy żywym Kościołem Chrystusa.
Nasza tożsamość
Uroczystej Mszy św. 6 maja przewodniczył jubilat. Homilię wygłosił bp Piotr Greger, który przed laty był wikariuszem parafii. – Z tych 50 lat kapłaństwa, ksiądz prałat niespełna 38 lat poświęcił tej wspólnocie. Był u jej początków i wśród tych ludzi dożył emerytury. Został tu posłany po to, aby przypomnieć o naszej tożsamości, o tym, co mówi nam dziś Bóg słowami św. Piotra, że jesteśmy wybranym plemieniem, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem przeznaczonym na własność Bogu, który nas wezwał z ciemności do przedziwnego, swojego światła – podkreślił bp Greger.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Świątynia na osiedlu
Reklama
Kaznodzieja przypomniał okoliczności powstania parafii erygowanej 1 maja 1983 r. przez ówczesnego biskupa katowickiego. – Budowa osiedla była podyktowana napływem ludzi z całej niemal Polski, przyjeżdżających do Bielska-Białej i znajdujących pracę zawodową, zwłaszcza w sektorze motoryzacyjnym i włókiennictwie. Mając to na uwadze, bp Herbert Bednorz postanowił, aby zadbać o formację religijną mieszkańców powstającego osiedla – mówił, wskazując na liczne owoce życia wspólnoty parafialnej, wyliczając m.in. kapłańskie, zakonne i misyjne powołania.
Wiele inicjatyw
Biskup nawiązał do osobistych wspomnień swojej posługi na „Trocliku” i podziękował ks. Fryczowskiemu za otwartość i życzliwość. – To były moje pierwsze lata posługiwania, ja się wtedy kapłaństwa uczyłem, a podobno dobrze jest uczyć się od najlepszych. Dziękuję za możliwość podejmowania wielu inicjatyw, co dla duszpasterza stawiającego pierwsze kroki jest czymś ogromnie ważnym – podsumował, życząc jubilatowi owocnego i radosnego posługiwania. Na zakończenie emerytowany proboszcz otrzymał od parafian 75 róż, wręczanych indywidualnie przez przedstawicieli całej wspólnoty.
Eucharystię celebrowali m.in. wikariusz generalny diecezji bielsko-żywieckiej ks. Marek Studenski, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego ks. Piotr Hoffmann i ks. prał. Stanisław Puchała z archidiecezji katowickiej, były proboszcz parafii katedralnej Chrystusa Króla w Katowicach, a także obecny proboszcz parafii na Karpackim ks. Piotr Borgosz.
Wdzięczność
Ks. Fryczowski podziękował swojemu następcy za to, że w tym kościele i na probostwie czuje się jak u siebie. Wyraził wdzięczność licznym kapłanom obecnym w świątyni. Dziękował Bogu, że dał mu współpracować w parafii przez 6 lat z ks. Gregerem, który został biskupem. – Pamiętam takie momenty, gdy czasem bywa smutno wieczorem, to przypominam sobie, że Piotr jest biskupem. Wtedy wszystko mi przechodzi. Poważnie – mówił, nie kryjąc wzruszenia.
Uroczystą Mszę św. poprzedziły koncert oraz nabożeństwo majowe w wykonaniu Bielskiego Chóru Kameralnego. Przedstawiono także krótką historię parafii i budowy kościoła.
Wznoszenie świątyni na jednym z największych bielskich osiedli rozpoczęto w 1984 r. Nowy kościół konsekrował w grudniu 1989 r. bp Damian Zimoń. Parafia i świątynia otrzymały tytuł Jezusa Chrystusa Odkupiciela Człowieka – na pamiątkę wydania przez Jana Pawła II encykliki „Redemptor hominis”.