Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Zwycięstwo miłości

Co działo się w ostatnim czasie w Centrum św. Maksymiliana w Harmężach?

Niedziela bielsko-żywiecka 18/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Harmęże

O. Marek Kowalcze

Uczestnicy 21. Dni Kolbiańskich

Uczestnicy 21. Dni Kolbiańskich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Centrum odbyły się XXI Dni Kolbiańskie pod hasłem: „Nie zapominajcie o miłości”. W tym roku nawiązały do 10. rocznicy Celi miłości, czyli dzieła propagowanego przez świeckie Misjonarki Niepokalanej o. Kolbego i od roku przez franciszkanów z Harmęż. Polega ono na modlitwie w intencjach powierzanych o. Maksymilianowi co miesiąc w jego celi śmierci w Auschwitz. O inicjatywie opowiedziała uczestnikom sekretarz generalna Misjonarek Angela Savastano. Przypomniała, że do propagowania idei Celi miłości zainspirował je franciszkanin z Włoch o. Luigi Faccenda.

Zwycięstwo miłości

Reklama

Prelegenci dyskutowali przede wszystkim nad przyszłością Centrum jako Sanktuarium Zwycięskiej Miłości. – Całe życie Maksymiliana było swoistą pielgrzymką do obozu Auschwitz i celi śmierci. Bez drogi nie byłoby Chrystusowego ukrzyżowania i wielkości zmartwychwstania. Bez Harmęż nie byłoby również Auschwitz i celi śmierci. Życie o. Kolbego było przygotowaniem i jednocześnie pielgrzymką do śmierci i do zwycięstwa miłości. Harmęże były dla niego materialnym i duchowym miejscem odkrywania, nadawania, przywracania sensu temu wszystkiemu, co pozornie było go pozbawione – powiedział o. prof. Zdzisław Kijas. Zauważył, że miłość, która wyrasta z Boga i karmi się siłą płynącą od Niego, jest nie do pokonania, jest zawsze zwyciężająca, stąd nazwa tutejszego miejsca: „Sanktuarium Zwycięskiej Miłości”. – To sanktuarium chce wychowywać nawiedzających go do bycia bardziej dla Boga i bliźnich, zwalczania pokus, pokonywania słabości, a wszystko dlatego, że życie nie umiera, ale rozwija się w Bogu – zaznaczył postulator generalny Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych. Do kwestii zwycięstwa, tym razem w oparciu o homilię kard. Karola Wojtyły wygłoszoną 25 czerwca 1972 r. w Niepokalanowie, nawiązał dyrektor Centrum o. Kazimierz Malinowski. – Przyszły papież już wtedy mówił o zwycięstwie, które miłość Boża odnosi nad konsekwencjami grzechu. Przede wszystkim wydarzyło się to w życiu Chrystusa. Dzięki Niemu urzeczywistniło się także w Maryi, w tajemnicy Jej Niepokalanego Poczęcia, którą to od najmłodszych lat rozważał o. Kolbe – zauważył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oddał życie

Ks. prof. Robert Woźniak z Krakowa podkreślił, że o. Kolbe zdecydował o tym, by oddać swoje życie za brata. W ten sposób stał się świadkiem zmartwychwstania i przyszłej chwały, która objawiła się również w jego nieżywym ciele.

O. prof. Marek Fiałkowski z Lublina wskazał kierunki działalności Sanktuarium Zwycięskiej Miłości. Ma to być miejsce edukacji na temat św. Maksymiliana i rozważań dotyczących dramatu więźniów obozu koncentracyjnego, a także miejsce spotkania i formacji dla osób broniących ludzkiego życia.

W ramach Dni Kolbiańskich był czas na modlitwę i Msze św., z których jednej przewodniczył wikariusz generalny diecezji ks. dr Marek Studenski. Wydarzeniu patronowali bp Roman Pindel i Katedra Kolbiańska Papieskiego Wydziału Teologicznego św. Bonawentury Seraphicum z Rzymu.

Dał świadectwo

Franciszkanie z Harmęż w kwietniu zaprosili młodzież przygotowującą się do bierzmowania wraz z rodzicami na spotkanie z Andrzejem Sową. Opowiedział im o uzależnieniu od narkotyków oraz Bożej ingerencji w jego życiu.

Wojownicy mistrzami

W Harmężach działają Wojownicy Maryi. Jeden z nich Mateusz Antos wpadł na pomysł zorganizowania turnieju piłkarskiego. Rozpoczął się on Mszą św. w kościele Niepokalanego Serca NMP w Kaniowie, którą celebrował proboszcz ks. Janusz Tomaszek. Następnie w hali 9 drużyn rozegrało turniej. W efekcie zwyciężyli Wojownicy Maryi z Harmęż (zdobyli 22 punkty). 2. miejsce zajęli Księża Diecezji Bielsko-Żywieckiej, 3. – Wojownicy Maryi z Krakowa. Królem strzelców został o. Mariusz Tabor z Wojowników Maryi z Krakowa, 2. miejsce zajął Paweł Konieczny też z Krakowa, 3. – Krzysztof Bizoń z Wojowników Maryi z Harmęż.

Furtka pokory

Od 26 kwietnia w każdą środę o godz. 18.30 do 21 czerwca włącznie o. Marek Kowalcze wraz z Renatą i Markiem Markowskimi ze wspólnoty Obdarowani zapraszają na cykl 8 spotkań dla małżeństw pt. Furtka pokory. Postały one na podstawie teologii ciała Jana Pawła II, która jest rewolucyjnym i odważnym nauczaniem na temat miłości i seksualności. Uczestnicy będą zastanawiać się, jakie znaczenie seksualność ma w oczach Boga, co zrobić, by w małżeństwie nie stracić miłości itp. Informacje: rekolekcje.harmeze@gmail.com.

2023-04-25 15:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odszedł niespodziewanie. Pożegnali proboszcza i gwardiana z Harmęż

[ TEMATY ]

pogrzeb

Harmęże

ostatnie pożegnanie

franciszkanin

gwardian

MJscreen

Liczni kapłani żegnali zmarłego proboszcza w Harmężach.

Liczni kapłani żegnali zmarłego proboszcza w Harmężach.

W wieku 63 lat, w 41. roku życia zakonnego oraz w 35. roku kapłaństwa odszedł do Pana proboszcz i gwardian klasztoru w Harmężach o. Krzysztof Janas.

Kapłan zmarł nagle 27 października, w czasie trwania rekolekcji zakonnych. W piątek wprowadzono trumnę do kościoła w Harmężach i modlono się na Mszy św. W sobotę 30 października była sprawowana Msza św. żałobna z udziałem licznych kapłanów, rodziny, wiernych, pocztów sztandarowych i delegacji oraz chóru Maksymalni, który uświetnił uroczystość śpiewem.
CZYTAJ DALEJ

Szkaplerz „kołem ratunkowym”

Szkaplerz to najpopularniejsza obok Różańca świętego forma pobożności maryjnej. Historia szkaplerza sięga góry Karmel w Ziemi Świętej, kiedy to duchowi synowie proroka Eliasza prowadzili tam życie modlitewne. Było to w XII wieku. Z powodu prześladowań ze strony Saracenów bracia Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel przenieśli się do Europy i dali początek zakonowi zwanemu karmelitańskim. W południowej Anglii w Cambridge mieszkał pewien bogobojny człowiek - Szymon Stock, generał zakonu, który dostrzegając grożące zakonowi niebezpieczeństwa, modlił się gorliwie i błagał Maryję, Najświętszą Dziewicę, o pomoc. Pewnej nocy, z 15 na 16 lipca 1251 r., ukazała mu się Najświętsza Panienka w otoczeniu aniołów. Szymon otrzymał od Maryi brązowy szkaplerz i usłyszał słowa: „Przyjmij, Synu najmilszy, szkaplerz Twego zakonu jako znak mego braterstwa, przywilej dla Ciebie i wszystkich karmelitów. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego. Oto znak zbawienia, ratunek w niebezpieczeństwach, przymierze pokoju i wiecznego zobowiązania”. Od tamtej pory karmelici noszą szkaplerz, czyli dwa prostokątne skrawki wełnianego sukna z naszytymi wyobrażeniami Matki Bożej Szkaplerznej i Najświętszego Serca Pana Jezusa, połączone tasiemkami. Słowo „szkaplerz” pochodzi od łacińskiego słowa „scapulae” (plecy, barki) i oznacza szatę, która okrywa plecy i piersi. Papież Pius X w 1910 r. zezwolił na zastąpienie szkaplerza medalikiem szkaplerznym. Do wielkiej Rodziny Karmelitańskiej chcieli przynależeć wielcy tego świata - królowie, książęta, możnowładcy, ale i zwykli, prości ludzie. Dzięki papieżowi Janowi XXII - temu samemu, który wprowadził święto Trójcy Świętej i wyraził zgodę na koronację Władysława Łokietka - szkaplerz stał się powszechny. Papież miał objawienia. Matka Boża przyrzekła szczególne łaski noszącym pobożnie szkaplerz karmelitański. A Ojciec Święty ogłosił te łaski światu chrześcijańskiemu bullą „Sabbatina” z dnia 3 marca 1322 r. Bulla mówiła o tzw. przywileju sobotnim. Szczególne prawo do pomocy ze strony Maryi w życiu, śmierci i po śmierci mają ci, którzy noszą szkaplerz. Jest to niejako suknia Maryi, czyli znak i nieomylne zapewnienie macierzyńskiej opieki Matki Bożej. Kto nosi szkaplerz karmelitański, ten otrzymuje obietnicę, że dusza jego wkrótce po śmierci będzie wyzwolona z czyśćca. Stanie się to w pierwszą sobotę miesiąca po śmierci. Oczywiście, pod warunkiem, że ta osoba nosiła szkaplerz w należytym duchu i żyła prawdziwie po chrześcijańsku, zachowała czystość według stanu i modliła się modlitwą Kościoła. Jan Paweł II pisał do przełożonych generalnych Zakonu Braci NMP z Góry Karmel i Zakonu Braci Bosych NMP z Góry Karmel, że w znaku szkaplerza zawiera się sugestywna synteza maryjnej duchowości, która ożywia pobożność ludzi wierzących, pobudzając ich wrażliwość na pełną miłości obecność Maryi Panny Matki w ich życiu. „Szkaplerz w istocie jest «habitem» - podkreślał Ojciec Święty. - Ten, kto go przyjmuje, zostaje włączony lub stowarzyszony w mniej lub więcej ścisłym stopniu z zakonem Karmelu, poświęconym służbie Matki Najświętszej dla dobra całego Kościoła. Ten, kto przywdziewa szkaplerz, zostaje wprowadzony do ziemi Karmelu, aby «spożywać jej owoce i jej zasoby» (por. Jr 2, 7) oraz doświadczać słodkiej i macierzyńskiej obecności Maryi w codziennym trudzie, by wewnętrznie się przyoblekać w Jezusa Chrystusa i ukazywać Jego życie w samym sobie dla dobra Kościoła i całej ludzkości” (por. Formuła nałożenia szkaplerza). Papież Polak od wczesnych lat młodości nosił ten znak Maryi. I zawsze zaznaczał, jak ważny w jego życiu był czas, gdy uczęszczał do kościoła na Górce (Karmelitów) w Wadowicach. Szkaplerz przyjęty z rąk o. Sylwestra nosił do końca życia. (Szkaplerz św. Jana Pawła II znajduje się w klasztorze Karmelitów w Wadowicach.) W orędziu z okazji jubileuszu 750-lecia szkaplerza karmelitańskiego pisał, że szkaplerz „staje się znakiem przymierza i wzajemnej komunii między Maryją i wiernymi, a w rezultacie konkretnym sposobem zrozumienia słów Jezusa na krzyżu do Jana, któremu powierzył swą Matkę i naszą duchową Matkę”. Matka Boża, kończąc swe objawienia w Lourdes i w Fatimie, ukazała się w szatach karmelitańskich jako Matka Boża Szkaplerzna. Wszystkie osoby noszące szkaplerz karmelitański mają udział w duchowych dobrach zakonu karmelitańskiego. Ten, kto go przyjmuje, zostaje na mocy jego przyjęcia związany mniej lub bardziej ściśle z zakonem karmelitańskim. Rodzinę Karmelu tworzą następujące kręgi osób: zakonnicy i zakonnice, Karmelitańskie Instytuty Życia Konsekrowanego, Świecki Zakon Karmelitów Bosych (dawniej zwany Trzecim Zakonem), Bractwa Szkaplerzne (erygowane), osoby, które przyjęły szkaplerz i żyją jego duchowością w różnych formach zrzeszania się (wspólnoty lub grupy szkaplerzne) oraz osoby, które przyjęły szkaplerz i żyją jego duchowością, ale bez żadnej formy zrzeszania się. Do obowiązków należących do Bractwa Szkaplerznego należy: przyjąć szkaplerz karmelitański z rąk kapłana; wpisać się do księgi Bractwa Szkaplerznego; w dzień i w nocy nosić na sobie szkaplerz; odmawiać codziennie modlitwę zaznaczoną w dniu przyjęcia do Bractwa; naśladować cnoty Matki Najświętszej i szerzyć Jej cześć. Modlitwa do Matki Bożej Szkaplerznej O najwspanialsza Królowo nieba i ziemi! Orędowniczko Szkaplerza świętego! Matko Boga! Oto ja, Twoje dziecko, wznoszę do Ciebie błagalne ręce i z głębi serca wołam do Ciebie: Królowo Szkaplerza, ratuj mnie, bo w Tobie cała moja nadzieja. Jeśli Ty mnie nie wysłuchasz, do kogóż mam się udać? Wiem, o dobra Matko, że Serce Twoje wzruszy się moim błaganiem i wysłuchasz mnie w moich potrzebach, gdyż Wszechmoc Boża spoczywa w Twoich rękach, a użyć jej możesz według upodobania. Od wieków tak czczona, najszlachetniejsza Pocieszycielko utrapionych, powstań i swą potężną mocą rozprosz cierpienie, ulecz, uspokój mą zbolałą duszę, o Matko pełna litości! Ja wdzięcznym sercem wielbić Cię będę aż do śmierci. Na twoją chwałę w Szkaplerzu świętym żyć i umierać pragnę. Amen.
CZYTAJ DALEJ

Diecezja siedlecka: Ksiądz zmarł nagle w wieku 52 lat

2025-07-16 17:27

[ TEMATY ]

diecezja siedlecka

Diecezja siedlecka

Ks. dr Karol Jakubiak

Ks. dr Karol Jakubiak

W piątek, 11 lipca zmarł ks. dr Karol Jakubiak – wikariusz parafii Najświętszego Serca Jezusowego we Włodawie. Miał 52 lata, w Chrystusowym kapłaństwie przeżył 24 lata.

– godz. 9.30 – eksporta do kościoła
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję