Reklama

Niedziela Legnicka

Rozdają Chrystusa

4 marca w parafii św. Jacka w Legnicy odbył się wielkopostny dzień skupienia nadzwyczajnych szafarzy Komunii św. Podczas Mszy św. do tego grona zostało włączonych 11 nowych szafarzy, którzy otrzymali misję od biskupa legnickiego.

Niedziela legnicka 12/2023, str. I

[ TEMATY ]

nadzwyczajni szafarze Komunii św.

Zbigniew Musiał

Nowi nadzwyczajni szafarze Komunii św.

Nowi nadzwyczajni szafarze Komunii św.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do zadań nadzwyczajnych szafarzy należy m.in. pomaganie przy rozdzielaniu Komunii św., zanoszenie jej do chorych oraz wsparcie duszpasterzy w pracy w parafii. Obecnie w diecezji jest ponad 450 szafarzy, wśród których są także bracia i siostry zakonne – mówi ks. Tomasz Krazue, diecezjalny duszpasterz szafarzy. Sam jest proboszczem i wie, jak wielka to pomoc w pracy duszpasterskiej. Szafarze wspomagają nie tylko podczas udzielania Komunii św., ale są przy ołtarzu, troszczą się o sprawy parafialne, angażują się w różne dzieła i dają dobre świadectwo chrześcijańskiego życia, co jest bardzo istotne tam, gdzie żyją i pracują.

Szafarzem nie zostaje się z marszu. Potrzebne są do tego odpowiednie predyspozycje. – Oprócz odpowiedniego wieku i opinii proboszcza, należy ukończyć kurs formacyjny, podczas którego są wykłady z liturgiki, teologii, są też zajęcia praktyczne. Dopiero po tym etapie biskup diecezjalny podejmuje decyzję o udzieleniu misji przyszłemu szafarzowi, który jest ustanawiany podczas Mszy św. – dodaje ks. Tomasz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tak właśnie było 4 marca. Spotkanie szafarzy rozpoczęło się od adoracji Najświętszego Sakramentu, konferencji ks. Tomasza Kołodzieja, katedralnego ceremoniarza, który mówił o różnych wymiarach Wielkiego Postu. Był także czas na skorzystanie z sakramentu pokuty i pojednania. W południe odprawiona została Msza św. pod przewodnictwem ks. Tomasza Krauze z udziałem księży proboszczów, którzy przybyli wraz z szafarzami. Podczas Eucharystii ks. Tomasz włączył do tego grona 11 kandydatów.

Bartosz Nowak jest jednym z nich. Pochodzi z Jeleniej Góry. W jego przypadku decyzja ta wynika z chęci większego zaangażowania się w życie wspólnoty parafialnej i służenia Bogu. – Decydujące było również i to, że chcę dawać jeszcze większe świadectwo mojej wiary wobec ludzi – mówi. Taka decyzja nie może być podjęta bez zgody najbliższych. – Mam wsparcie mojej żony, także dzieci ucieszyły się z tej wiadomości. Z resztą cała moja rodzina jest obecna na dzisiejszej uroczystości – dodaje. Pan Bartosz nie ukrywa też emocji z tym związanych. – Mam świadomość, że jest to wielka godność, zaszczyt, że będę mógł udzielać Komunii św. i zanosić ją potrzebującym – podkreśla. Z Jeleniej Góry pochodzi również Robert Kowalewski, mąż, ojciec, dziadek. Podkreśla, że inicjatywa wyszła od księdza proboszcza, a on się zgodził. – Skoro podjął taką decyzję, oznacza to, że jest taka potrzeba w parafii. To jest też chyba jakiś znak czasu, również w Polsce. Wspólnota szafarzy to ważna grupa w Kościele, którą tworzą ludzie mający pewne zadanie do wykonania. To nie tylko rozdzielanie Komunii św. Poprzez zbliżenie się do Chrystusa, mamy Go rozdawać również na inne sposoby, świadcząc wobec innych o naszej wierze w różnych miejscach i w różnych sytuacjach życia – zauważa.

2023-03-15 08:28

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dla wszystkich ministrantów i lektorów

W najbliższą sobotę 6 maja odbędzie się Pielgrzymka Służby Liturgicznej Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej do Paradyża. Jej tegoroczne hasło to słowa Jezusa z Ewangelii wg św. Jana: „Ja jestem Drogą i Prawdą i Życiem”.

Do Sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni Powołań Kapłańskich w Paradyżu są zaproszeni wszyscy związani z posługą przy ołtarzu, zarówno młodsi ministranci i lektorzy, jak i dorośli lektorzy, akolici oraz nadzwyczajni szafarze Komunii Świętej. Pielgrzymka jest wyrazem jedności posługujących przy ołtarzu w różnych parafiach naszej diecezji.

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent: dziękuję strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej

2024-05-04 15:06

[ TEMATY ]

prezydent

Karol Porwich/Niedziela

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda podziękował w sobotę strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej. Podczas centralnych obchodów Dnia Strażaka przypomniał, że tylko w 2023 r. strażacy podjęli pół miliona interwencji, podczas których udzielali wszechstronnej pomocy.

Prezydent wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą wzięli w sobotę udział w Centralnych Obchodach Dnia Strażaka, które odbyły się na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie. W uroczystości uczestniczyli również m.in. marszałek Sejmu Szymon Hołownia oraz szef MSWiA Marcin Kierwiński.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję