Reklama

Niedziela Podlaska

Nie wolno zapomnieć

W piątek, 24 lutego, minęło 80 lat od śmierci mieszkańców Paulinowa i Ratyńca. W gminie Sterdyń uczczono pamięć zamordowanych.

Niedziela podlaska 12/2023, str. I

[ TEMATY ]

upamiętnienie

GOKiS w Sterdyni

Spotkanie odbyło się w Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu w Sterdyni

Spotkanie odbyło się w Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu w Sterdyni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Głównym elementem tegorocznego upamiętnienia było spotkanie, które miało miejsce 26 lutego w Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu. Tydzień wcześniej w kościele w Seroczynie ks. Roman Smuniewski odprawił Mszę św. zamówioną przez Antoniego Kotowskiego, wnuka poległych w Paulinowie. Natomiast w piątek, 24 lutego, władze Gminy Sterdyń, delegacja Towarzystwa Miłośników Ziemi Sterdyńskiej i przedstawiciele rodzin pomordowanych złożyli kwiaty i zapalili znicze przed kapliczką w Paulinowie oraz obeliskiem z tablicą z nazwiskami ofiar, odsłoniętym w centrum Sterdyni w czerwcu 2020 r. w ramach projektu Instytutu Pileckiego „Zawołani po imieniu”.

Reklama

Tragicznego ranka 24 lutego 1943 r. w wyniku akcji pacyfikacyjnej zginęli: z Kolonii Paulinów – Franciszek Augustyniak (29 lat), Franciszek Kierylak (59 lat), Ewa (54 lata) i Józef (56 lat) Kotowscy oraz ich syn Stanisław (25 lat), Stanisław Piwko (30 lat), Jan Siwiński (46 lat), Aleksandra Wiktorzak (58 lat); przesiedleńcy z poznańskiego – Zygmunt Drgas (23 lata) i Marian Nowicki (29 lat) zamieszkali w Starym Ratyńcu oraz Wacław Pogorzelski (24 lata) i Zygmunt Uziębło (19 lat) również ze Starego Ratyńca. Zginęli także ratowani Żydzi. Obława zorganizowana przez Niemców była wynikiem prowokacji. Gestapo wysłało wcześniej do wsi Żyda – agenta, który udawał uciekiniera z Warszawy. Mieszkańcy wsi jemu i innym Żydom okazali pomoc, wydając tym samym na siebie wyrok śmierci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W czasie spotkania w GOKiS szczegóły tragicznych wydarzeń licznie zebranym przybliżyła historyk Joanna Oleszczuk, rodzinnie związana z Paulinowem. Prelegentka mówiła też o społeczności żydowskiej zamieszkującej Sterdyń przed wojną oraz o likwidacji miejscowego getta. Podkreślała zasługi instytucji i osób, w tym ś.p. Stanisławy Maciak, wieloletniej sekretarz TMZS, dzięki którym pamięć o zamordowanych przetrwała. Prezentację zakończyła słowami: – Pielęgnowanie pamięci o mieszkańcach Paulinowa i Ratyńca Starego, którzy stracili życie pomagając Żydom przetrwać wojnę, jest zadaniem wszystkich, nie tylko w wymiarze lokalnym, bowiem ważną częścią dziedzictwa każdego narodu jest kultywowanie pamięci o tych, którzy swoją bohaterską postawą zapisali się w historii Ojczyzny.

Spotkanie uświetnił występ Witolda Radomskiego, nauczyciela z Kosowa Lackiego, który wykonał między innymi własne kompozycje do słów wierszy lokalnych poetek – ś.p. Lucyny Maksimiak i Marianny Bakońskiej. Wiersze te po raz pierwszy były zaprezentowane przez autorki 20 lat temu, w czasie odsłonięcia kapliczki w Paulinowie. Inicjatorem wzniesienia kapliczki w miejscu śmierci rodziny Kotowskich był Andrzej Sarna, wiceprezes TMZS, a drewnianą figurę Chrystusa Frasobliwego wyrzeźbili Franciszek i Józef Pytlowie.

Warto dodać, że nazwiska ofiar tej niemieckiej zbrodni znajdują się w kaplicy Pamięci o Sprawiedliwych mieszczącej się w Kościele Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu. O tych bohaterach z Paulinowa, którzy nie odmówili bliźnim kromki chleba obszernie piszą też Edward Kopówka i ks. dr Paweł Rytel-Andrianik w opracowaniu Dam im imię na wieki. Polacy z okolic Treblinki ratujący Żydów.

2023-03-15 08:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty z Wadowic na Podkarpaciu

Niedziela rzeszowska 23/2020, str. IV

[ TEMATY ]

pamięć

upamiętnienie

100‑lecie urodzin Jana Pawła II

Archiwum Rzeszowskiego Towarzystwa „Lumen et spes”

Obelisk w Parku Papieskim upamiętniający spotkanie ze św. Janem Pawłem II

Obelisk w Parku Papieskim upamiętniający spotkanie ze św. Janem Pawłem II

Zagórz, Desznica, Przeworsk, Jarosław, Jodłówka, Rzeszów – to tylko kilka z wielu podkarpackich miejscowości, które odwiedził Karol Wojtyła. Najpierw przyjeżdżał tutaj jako turysta, później jako biskup, a po 1978 r. jako następca św. Piotra.

Karol Wojtyła w latach 50. i 60. wielokrotnie wędrował po szlakach Bieszczadów i Beskidów. W 1952 r. z 5-osobową grupą studentów był m.in. nad Jeziorkami Duszatyńskimi, a rok później na Tarnicy. Wielokrotnie był w Zagórzu, gdzie kończył się kurs pociągów, a rozpoczynał szlak pieszy. Dla upamiętnienia tych wędrówek powstały liczne szlaki papieskie, także w Bieszczadach i Beskidzie. Beskidzki szlak przebiega od Magury Wątkowskiej do Komańczy. Epizod z jednej z wypraw beskidzkich przedstawia film pt. Tajemniczy wędrowiec. Obraz opowiada o noclegu bp. Karola Wojtyły i młodzieży we wsi Jaworze w 1964 r. W rolę bp. Wojtyły wcielił się ks. Józef Obłój, obecny proboszcz parafii w Desznicy.
CZYTAJ DALEJ

Jezu, spójrz dziś w moje oczy!

2025-06-12 09:51

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 9, 18-26.

Poniedziałek, 7 lipca
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Samarytanie w sercu Argentyny

2025-07-07 14:58

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

źródło: pixabay.com

W książce pt. "Jezuita. Papież Franciszek" dwoje argentyńskich dziennikarzy przedstawiło zapis wielogodzinnych rozmów przez dwa lata prowadzonych z prymasem Argentyny kardynałem Bergoglio. Książka jest bardzo osobista i odsłaniająca nie tylko fakty biograficzne papieża, ale nade wszystko jego wrażliwość, sposób postrzegania świata, odwagę i bezkompromisowość w podążaniu za Bogiem, któremu on ufa i który jemu zaufał.

Odpowiadając na wiele pytań kardynał powtarza, że utrata poczucia grzechu utrudnia spotkanie z Bogiem. Mówi, że są ludzie, którzy uważają się za sprawiedliwych, na swój sposób przyjmują katechezę, wiarę chrześcijańską, ale nie mają doświadczenia bycia zbawionymi. „Bo co innego – tłumaczy – gdy ktoś opowiada, że pewien chłopak topił się w rzece i jakaś osoba rzuciła mu się na ratunek, co innego, gdy to widzę, a jeszcze co innego, gdy to ja jestem tą osoba, która się topi i ktoś mnie ratuje. Są osoby, którym ktoś opowiedział, co się działo z chłopcem. One jednak same tego nie widziały, nie doświadczyły więc na własnej skórze, co to oznacza. Myślę, że tylko wielcy grzesznicy mają taką łaskę. Mam zwyczaj powtarzać za św. Pawłem, że chlubić się możemy tylko z naszych słabości” – mówił przyszły papież Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję