Reklama

Kultura

Więcej Polski w Polsce

Wiem, tytuł brzmi dosyć przewrotnie, ale w zasadzie oddaje istotę kwestii, o której te słowa. Bo wzrost obecności polskich piosenek na radiowych antenach to fakt. Coś, co cieszy, ale i każe szukać źródła tej przemiany.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od wielu lat polscy twórcy, ogólnie wszyscy, którym na sercu leży polska kultura, apelują o wprowadzenie regulacji prawnych, które nakazywałyby nadawcom radiowym i telewizyjnym podwyższenie kwot udziału polskiej zawartości w globalnym czasie poszczególnych stacji. I nie ma znaczenia, czy ma to się odnosić do radiowych playlist nadawców publicznych czy też komercyjnych. W jednym i drugim przypadku w efekcie chodzi o zarezerwowanie czasu dla tego, co powstaje między Odrą a Bugiem, a de facto jest emanacją naszej kultury muzycznej. Owszem, zdaję sobie sprawę, że lwią część tego stanowią piosenki popularne, popowe i rockowe hity, a nie frazy Krzysztofa Pendereckiego bądź Fryderyka Chopina. Ale takie czasy. Jaki odbiorca, jakie oczekiwania i gusty typowego odbiorcy danej stacji, tacy bardowie. Co tu ukrywać, liderzy topów rankingu radiowego badają, co powinno się znaleźć na playliście. Ot, upraszczając, co przykuje uwagę słuchacza, co pogłaszcze jego uśredniony gust, w efekcie – co sprawi, że nie przełączy się na inną stację czy wręcz nie naciśnie przycisku z napisem ON/OFF. Dwa ostatnie scenariusze to koszmarny sen nadawców. Stąd wspomniane badania fokusowe, analiza „z czym i do kogo”.

Sam byłem kilka razy takim „badanym” przez elektroniczny system prowadzący ankiety w tym stylu i przyznam, że było to dosyć pouczające od strony metodyki. Oczywiście, firma nie wiedziała, z kim prowadzi elektroniczny dialog; co więcej, idąc tropem prawdy deklarowanej przeze mnie jako respondenta, jestem mieszkańcem małej wsi, pracownikiem biurowym, w dodatku powoli zbliżam się do górnej granicy tzw. grupy komercyjnej, czyli potencjalnego nabywcy usług i dóbr. Nuda. Ale fakt, że wśród potencjalnych piosenek na playlisty pojawiają się klasyka rocka i piosenki tzw. środka, od lat 60. minionego wieku po nasze czasy. Czyli ludzie chcą jednak słuchać klasycznych fraz! I czemu się tu dziwić po sukcesach filmów z Abbą czy Queen jako motywem przewodnim. Dobra melodia, dobra piosenka z dobrym tekstem będą nieśmiertelne. Podobnie polskie piosenki Zbigniewa Wodeckiego, Tadeusza Nalepy czy Grzegorza Ciechowskiego – w nowych opracowaniach robią furorę. Z jednej strony, to efekt rosnącej świadomości młodych ludzi, którzy wbrew powszechnym opiniom, potrafią oddzielić ziarna od plew, z drugiej – to dowód, że kiedyś poprzeczkę powieszono tak wysoko, że dzisiaj jedynie trzeba odświeżyć kolory i „staroć” zaczyna ponownie błyszczeć jak onegdaj.

Nowości też mają się całkiem dobrze. Prawdziwi mistrzowie to Dawid Podsiadło i Sanah, którzy cokolwiek umieszczą na liście radiowej, szybko staje się to przebojem. Przyznam, że czasami (jak choćby Nic dwa razy Sanah do ikonicznego tekstu Wisławy Szymborskiej, onegdaj zinterpretowanego również przez Maanam) piosenka może się stać ofiarą własnego sukcesu. Kiedy w ciągu kilku godzin usłyszałem utwór trzeci raz w tym samym radiu... przełączyłem stację. Jeszcze chwila i zacznę robić to przy okazji Bryski i jej Kraksy. Podsiadło ma więcej szczęścia, bo kilka jego piosenek fruwa po playlistach jednocześnie (jak choćby To co masz Ty! – 3 minuty kwintesencji radiowego przeboju, a w kolejce już czai się Mori), więc do znudzenia daleko. Podobnie ze wspomnianą Sanah. Daria Zawiałow też ma szczęście do radiowych selekcjonerów, a jej wspólny z Vito Bambino i (znów on!) Podsiadłą przebój Męskiego Grania I Ciebie też, bardzo, dzielnie sobie radzi od blisko 2 lat. Grzegorz Hyży, Mateusz Ziółko, Agnieszka Chylińska, Lanberry, Ignacy, Kuban & FAVST, Skolim, Sobel, Margaret, Doda czy Gromee (w rozmaitych kompilacjach) – oni wszyscy mają swoje świetnie umoszczone miejsca w radiowych ramówkach i znakomicie konkurują z zagranicznym wkładem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-02-21 13:36

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Katolickie Radio Zamość w Jarosławcu

Parafia pw. Najświętszego Serca Jezusowego w Jarosławcu 27 października br. gościła Katolickie Radio Zamość. Jesteśmy dumni, że byliśmy w miejscowości, gdzie Jan Zamoyski 10 kwietnia 1580 r. podpisał akt lokacyjny Zamościa, a obecnie prężnie funkcjonuje parafia

Początków obecnej parafii Jarosławiec należy szukać przed rokiem 1980. Plac (65 arów) pod budowę kaplicy i punktu katechetycznego ofiarowali w 1982 r. Irena i Roman Gruszkowie. Parafię erygował 9 maja 1990 r. biskup lubelski Bolesław Pylak. Została wydzielona z trzech okolicznych parafii: pw. św. Krzyża w Zamościu, pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Łabuniach i pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Horyszowie Polskim. Pierwszym proboszczem został ks. Mieczysław Filip.
CZYTAJ DALEJ

Cukrzyca ma ludzką twarz – to codzienność milionów Polaków

2025-11-12 10:16

[ TEMATY ]

cukrzyca

choroba

Adobe Stock

O tym, skąd bierze się cukrzyca typu 2, jak wygląda codzienne życie z tą chorobą i jak zmienia się opieka nad pacjentami w Polsce mówi Monika Kaczmarek, Prezes Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków, organizacji, która od ponad 44 lat wspiera chorych i ich rodziny.

Cukrzyca typu 2 to choroba, która dotyka już ponad 3 miliony Polaków. Kolejne setki tysięcy nie wiedzą, że chorują. Choć mówi się o cukrzycy dużo, to narosło wokół niej wiele mitów – o winie pacjenta, o „chorobie z przejedzenia”, o nieuchronności powikłań. Tymczasem współczesna diabetologia daje realną szansę na długie, dobre życie bez powikłań – jeśli tylko chorobę się zrozumie, zaakceptuje i mądrze nią pokieruje.
CZYTAJ DALEJ

Gwiazdy muzyki i filmu coraz częściej goszczą w Watykanie

2025-11-12 19:24

[ TEMATY ]

film

muzyka

gwiazdy

goszczą w Watykanie

PAP

Spotkanie papieża Leona XIV z brytyjską modelką Naomi Campbell

Spotkanie papieża Leona XIV z brytyjską modelką Naomi Campbell

Papież Leon XIV spotkał się z włoską piosenkarką pop-rockową o międzynarodowej sławie Laurą Pausini. Media watykańskie opublikowały zdjęcia ze spotkania, które odbyło się w środę przed audiencją ogólną w Watykanie. Papież zażartował, że jego prywatny sekretarz, ks. Edgard Ivan Rimaycuna Inga, pochodzący z Peru, jest prawdopodobnie największym fanem Pausini w Ameryce Łacińskiej.

51-letnia Pausini wręczyła papieżowi specjalnie nagraną interpretację „Pieśni słonecznej” św. Franciszka z Asyżu (ok. 1181-1226). „Utwór jest przesłaniem pokoju i miłości do stworzenia”, powiedziała piosenkarka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję