Reklama

Wiara

Uzdrowienie chorych

Każde zjawienie prywatne, jeśli jest prawdziwe – potwierdzone przez Kościół – niesie ze sobą przypomnienie i uwrażliwienie na konkretne aspekty jedynego Objawienia, które Bóg przekazał nam dla naszego zbawienia. O czym Bóg przypomina nam przez Maryję z Lourdes? Czy Maryja naprawdę tam uzdrawia?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest rok 1858. Cztery lata wcześniej papież Pius IX ogłosił dogmat o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny. Teraz w Lourdes, małej miejscowości na południu Francji, Matka Boża ukazuje się ubogiej pasterce – Bernadetcie Soubirous. Podczas osiemnastu zjawień (od 11 lutego do 16 lipca) Maryja wzywa do modlitwy i pokuty oraz potwierdza, że Jej imieniem jest „Niepokalane Poczęcie”.

Sanktuarium maryjne

Lourdes liczyło wówczas niewiele ponad 4 tys. mieszkańców. Dziś przybywają tam miliony ludzi, indywidualnie i w pielgrzymkach zorganizowanych. Większość z nich to ludzie cierpiący na różne choroby. Czy to oznacza, że tylko w tym sanktuarium dokonują się uzdrowienia?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niewątpliwie sanktuarium w Lourdes jest mocno nastawione na chorych. W celu ich przyjęcia zbudowano liczne szpitale i zorganizowano opiekę nad nimi (lekarze, pielęgniarki, wolontariusze), aby mogli również dotrzeć na modlitwę do groty. Chorzy doświadczają wielkiego umocnienia duchowego i psychologicznego: często jest to wyjście z choroby przeżywanej w samotności, doświadczenie wspólnoty z innymi chorymi. Ta korzyść duchowa i terapeutyczna jest o wiele bardziej widoczna niż cuda, które aby mogły zostać uznane, wymagają długich i trudnych procesów, różnych badań.

Od momentu zjawień do dziś zgłoszono w Lourdes ponad 7 tys. cudownych uzdrowień, z czego oficjalnie, po dokładnym przebadaniu, uznano siedemdziesiąt (ostatnie w 2018 r.). Istotne jest to, że w Lourdes, obok tych uznanych, miało miejsce wiele różnych uzdrowień, o czym świadczą podziękowania składane przez pielgrzymów Matce Bożej.

Centrum życia sanktuarium stanowią Eucharystia i sakramenty. Sercem modlitwy codziennie jest Msza św. oraz procesja z Najświętszym Sakramentem. Każdy chory otrzymuje indywidualne błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem. To uprzywilejowany moment uzdrowień, które wyraźnie są złączone z obecnością Chrystusa. Mocna obecność Chrystusa doświadczana jest w uzdrawiającym sakramencie pokuty i pojednania, w wydzielonej kaplicy Pojednania. To rodzaj duchowego odrodzenia, możliwy też dzięki wielu kapłanom spowiadającym w różnych językach. Również sakrament chorych udzielany jest tym wszystkim, którzy go potrzebują. Każdy dzień kończy modlitwa ku czci Bogurodzicy w procesji z pochodniami, ze śpiewem pieśni Ave Maria, skomponowanej dla Lourdes w 1873 r.

Reklama

Przesłanie z Groty Massabielskiej

Aby zrozumieć przesłanie objawień w Lourdes, trzeba odwołać się do zawartych w nich słów i znaków ewangelicznych. Nie ma tam nowych treści Bożego objawienia, a jedynie odniesienie (i aktualizacja) do jego wybranych elementów. To jakby okrzyk, aby ważne prawdy zbawienia zrozumieli nawet głusi. Można je zebrać w cztery punkty:

1. Wartość ubóstwa. Nie jest to wspominane wprost w słowach, ale ukazane w znakach. To ubóstwo Bernadetty (analfabetka, z ubogiej rodziny z marginesu). Jej osoba potwierdza myśl św. Pawła, że „Bóg wybrał właśnie to, co głupie w oczach świata” (1 Kor 1, 27). Dziewczynka nie przyjmuje darów ofiarowanych przez pielgrzymów, ale jednocześnie zachowuje swoją sympatię do ubogich, tych, którzy są hojni w swoich ofiarach. To właśnie tacy mieszkańcy małego miasteczka naprawili kręte ścieżki prowadzące do groty.

2. Modlitwa. Główne przesłanie Dziewicy Maryi to modlitwa. Prośba ta zostaje wysłuchana od samego początku. Staje się sercem tego sanktuarium, wyrażając powszechność Kościoła ze względu na wielkie umiędzynarodowienie pochodzenia pielgrzymów. Przesłanie z 2 marca 1858 r., którego treścią była procesja kapłanów i wybudowanie kaplicy, wskazuje na Kościół będący w drodze i na Eucharystię.

3. Pokuta, a dokładnie uzdrowienie przez nawrócenie. Odwrócenie się od grzechu i zwrócenie się do Boga. Wiele łask, które spłynęły przez ręce Maryi, to zaproszenie do tego, aby się zwrócić ku Chrystusowi w Kościele.

Reklama

4. Łaska. Osoba Maryi Posłanej utożsamia się z łaską, czyli darmowym darem Boga. Dla Niej wszystko w Jej życiu pochodzi wyłącznie z łaski Bożej, jak to wyznaje w Magnificat. Taka staje się też duchowość Bernadetty. W 1866 r., przed wstąpieniem do klasztoru, modli się, wzorując się na modlitwie Maryi: „Tak, kochana Matko, Ty zniżyłaś się na ziemię, aby objawić się słabej dziewczynce. Ty, Królowa nieba i ziemi, zechciałaś posłużyć się tym, co było najbardziej pokorne w oczach świata”.

Obleczona w słońce

Wspomnienie liturgiczne Matki Bożej z Lourdes obchodzone jest w całym Kościele od 1907 r., obecnie w randze wspomnienia dowolnego. Antyfona na wejście pochodzi z 12. rozdziału Księgi Apokalipsy („Niewiasta obleczona w słońce”) i nawiązuje do opisu dokonanego przez Bernadettę: zobaczyła, jak promień słońca poprzedził i w pewien sposób otoczył niebieską Panią. Tekst biblijny wskazuje na istotę zjawień Maryi: przychodzi, aby zwrócić naszą uwagę na Chrystusa, „Słońce Wschodzące z wysoka” (por. Łk 1, 78).

Tekst mszalnej kolekty uświadamia nam, że stajemy przed Bogiem świadomi naszej słabości i przez wstawiennictwo Matki Bożej wypraszamy łaskę nawrócenia, dźwignięcia się z niewoli grzechu, aby żyć nowym życiem, przyniesionym przez Jej Syna. Modlitwa nad darami przypomina, że Eucharystia jest ofiarą uwielbienia. Płynie z niej łaska, dzięki której możemy wzrastać w naszym uświęceniu. Modlitwa po Komunii wyraża dziękczynienie za pokarm niebieski, otrzymany we wspomnienie Najświętszej Dziewicy, i pragnienie uczestniczenia w uczcie wiecznej, czego jest zadatkiem.

Z chorymi tylko do Lourdes

Jednym z imion Maryi w Litanii Loretańskiej jest „Uzdrowienie chorych”. Niewątpliwie to wezwanie pomaga nam zrozumieć przesłanie płynące z sanktuarium w Lourdes. Maryja jest dla nas Matką w Kościele, która pragnie być z nami we wszystkich sytuacjach bolesnych, w których chrześcijanie dopełniają „niedostatki udręk Chrystusa (...) dla dobra Jego Ciała, którym jest Kościół” (Kol 1, 24). Maryja uczy nas zawierzenia Jezusowi, jedynemu Odkupicielowi człowieka, prawdziwemu Lekarzowi dusz i ciał ludzkich. Tę matczyną pomoc wyczuwają chorzy, dlatego tak chętnie pielgrzymują do sanktuariów maryjnych, aby przez Jej orędownictwo wyprosić łaskę uzdrowienia. Dzieje sanktuarium w Lourdes potwierdzają, że w pełni zasługuje Ona na ten tytuł. Chorzy z ufnością mogą wypraszać Jej opiekę, dlatego, jak pisze papież Franciszek w Orędziu na Światowy Dzień Chorych 2023: „Także 11 lutego 2023 r. patrzymy na sanktuarium w Lourdes jak na proroctwo, lekcję powierzoną Kościołowi w sercu współczesności. Liczy się nie tylko to, co działa, i nie tylko ten, kto produkuje. Osoby chore znajdują się w centrum Ludu Bożego, postępując razem z nim jako proroctwo ludzkości, w której każdy jest cenny i nikogo nie wolno odrzucać”.

2023-02-07 13:52

Ocena: +19 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Floribeth Mora Diaz w Łagiewnikach: bądźcie wdzięczni Bogu

[ TEMATY ]

Łagiewniki

uzdrowienie

ARCHIWUM PRYWATNE

„Otwórzcie swoje uszy, serca i dusze na Jezusa a na pewno zobaczycie Jego wielką łaskę w swoim życiu” – powiedziała w poniedziałek 5 maja w podkrakowskich Łagiewnikach Floribeth Mora Diaz, cudownie uzdrowiona za wstawiennictwem Jana Pawła II. Spotkanie cieszyło się wielkim zainteresowaniem.

Floribeth Mora Diaz wraz z mężem i dwoma synami gościła dziś w krakowskich Łagiewnikach. Najpierw wzięła udział w Godzinie Miłosierdzia i Mszy św. w Bazylice Bożego Miłosierdzia, a później spotkała się z bardzo licznie zgromadzonymi krakowianami.
W Auli Jana Pawła II Floribeth Mora Diaz przypomniała historię swojego uzdrowienia. Cud wydarzył się w dniu beatyfikacji Jana Pawła II. Kobieta powiedziała, że od razu wiedziała, że została uzdrowiona.
W czasie Mszy św. kanonizacyjnej Jana Pawła II Floribeth Mora Diaz przyniosła do ołtarza relikwiarz z krwią nowego świętego. Wspominała, że była tym faktem bardzo zestresowana, a wszyscy dookoła denerwowali się jeszcze bardziej, bo była na wysokich obcasach. „Ale wtedy zamknęłam oczy i jeszcze raz w sercu złożyłam u stóp Jana Pawła II wszystkie intencje, które przywiozłam od osób chorych i cierpiących proszących mnie o modlitwę” – wyznała dodając, że i tak wówczas najważniejsza była chwała Boga, która wtedy się ujawniła.
W Rzymie Floribeth Mora Diaz spotkała się z s. Marie Simon-Pierre Normand, której uzdrowienie stało się cudem beatyfikacyjnym Jana Pawła II a także z papieżem Benedyktem XVI, który ją rozpoznał i powiedział, że w Watykanie mówią o niej „cudowna”.
Kostarykanka wspominała, że często jest pytana czy przez te wydarzenia jakoś się zmieniła. Odpowiada, że ona się nie zmieniła, tylko rozkład zajęć jej codziennego dnia, bo z całego świata przyjeżdżają do niej dziennikarze. „Dla mnie bardzo ważne jest to, żeby ich przyjąć, bo tylko w ten sposób mogę wykrzyczeć światu, że Pan Bóg istnieje, że jest wielki i miłosierny. Musimy mieć wielką wiarę w Niego i pokładać w Nim nadzieję. I musimy kierować się słowami Jana Pawła II, który mówił, żebyśmy otworzyli drzwi naszych serc Chrystusowi” – mówiła Floribeth Mora Diaz.
Kobieta nigdy też nie zastanawiała się, dlaczego śmiertelna choroba dotknęła akurat ją. Zastanawia się, dlaczego została uzdrowiona, ale jak mówi, odpowiedź na to pytanie zna tylko Jan Paweł II.
Mąż Floribeth mówił o tym, że życie ich rodziny zmieniło się diametralnie, chociażby przez fakt tej pielgrzymki do Polski. „Jestem szczęśliwy, że czynimy to przede wszystkim dla Pana Boga, dla Jego chwały” – mówił Edwin Arce, który zachęcał szczególnie wszystkich mężczyzn, żeby nie czekali na taki moment, w którym on się znalazł. „Kochajmy nasze żony, chrońmy je i brońmy. Kobiety niech czynią to samo ze swoimi mężami. Wykorzystajmy czas, zegnijmy kolana i prośmy za naszą drugą połówkę” – apelował mąż Floribeth.
Obaj synowi Floribeth podkreślili, że ich rodzina jest bardzo zjednoczona. „Najważniejsze jest to, że mama żyje. Wcześniej chyba tego tak bardzo nie doceniałem – teraz cieszę się, że mama żyje” – mówił starszy z synów.
„Otwórzcie swoje uszy, serca i dusze na Jezusa, a na pewno zobaczycie Jego wielką łaskę w swoim życiu. Bądźcie wdzięczni Bogu, dlatego, że codziennie doświadczamy jego błogosławieństwa. Trwajmy w wyznawaniu wiary. Chociaż nie widzimy, nie słyszymy, wierzmy w Pana Boga. Jeśli brakuje nam sił, prośmy o tę siłę. Niech się dzieje zawsze Jego wola w naszym życiu” – zakończyła Floribeth Mora Diaz, a zgromadzeni odpowiedzieli gromkim „amen” i brawami.
Kostarykanka wraz z rodziną będzie w Polsce do 17 czerwca. Podczas swojej wizyty odwiedzi ok. 40 miejscowości, głównie tych, w których znajdują się parafie prowadzone przez księży werbistów – zgromadzenie, na zaproszenie którego rodzina Diaz jest w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych?

2024-05-02 07:20

[ TEMATY ]

wstrzemięźliwość

Adobe Stock

W związku z przypadającą w piątek, 3 maja, w Kościele katolickim uroczystością Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, głównej patronki kraju, katolików nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Mimo uroczystości wierni nie są zobowiązani do udziału we Mszy świętej.

Zgodnie z obowiązującymi w Kościele katolickim przepisami wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada uroczystość. Post ścisły obowiązuje w Środę Popielcową i w Wielki Piątek.

CZYTAJ DALEJ

Maryjna trasa w Ogrodach Watykańskich

2024-05-02 19:19

[ TEMATY ]

Watykan

Ogrody Watykańskie

Vatican News/www.vaticannews.va/pl

Figura Matki Bożej w Ogrodach Watykańskich

Figura Matki Bożej w Ogrodach Watykańskich

Przez cały maj Muzea Watykańskie proponują pielgrzymom maryjny spacer po Ogrodach Watykańskich, połączony z modlitwą o pokój. Można wziąć w nim udział dwa razy w tygodniu: w sobotę rano i w środę po audiencji ogólnej, po uprzedniej rezerwacji - mówi s. Emanuela Edwards, kierownik Biura Działalności Edukacyjnej Muzeów Watykańskich.

„Maj z Maryją - mówi s. Emanuela - to specjalna wizyta w Ogrodach Watykańskich. Na trasie znajduje się 10 najważniejszych wizerunków maryjnych. W tym czasie, kiedy jest na świecie tak wiele napięć i konfliktów, będziemy się modlić o pokój przed wizerunkami Matki Bożej. W Ogrodach Watykańskich jest w sumie 27 wizerunków Maryi. Mamy więc prawo twierdzić, że są to ogrody maryjne. (…) Wielu papieży dostrzegało ten duchowy wymiar ogrodów. Łączy się w nim piękno natury, fontann, starożytnych zabytków, wizerunków Maryi i świętych, tworząc harmonijną oazę spokoju, w których papieże mogli znaleźć przestrzeń na modlitwę i kontemplację. I rzeczywiście niektórzy papieże, jak Jan Paweł II czy Benedykt XVI, codziennie przychodzili tu na spacer, aby się pomodlić i odpocząć”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję