Reklama

Niedziela plus

Bydgoszcz

Zjeść za „co łaska”

Pełen posiłek za kilka złotych – taki pomysł ma ks. Sławomir Bar, proboszcz bydgoskiej bazyliki św. Wincentego a Paulo.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Za utworzeniem społecznego baru mlecznego stoi Bydgoskie Stowarzyszenie Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo, działające przy bazylice mniejszej św. Wincentego a Paulo – największym kościele w Bydgoszczy. Prezesem stowarzyszenia i proboszczem parafii jest ks. Sławomir Bar.

Bydgoska parafia od początku swojego istnienia, czyli od 1925 r., miała na celu pomoc ubogim. Ksiądz Bar prowadzi wiele inicjatyw dla osób w potrzebie i całe lewe skrzydło bazyliki zamienił na centrum pomocy najuboższym. Od października 2021 r. działa w nim ogrzewalnia dla bezdomnych „U Miecia”. Znajdują się tam także punkt konsultacji prawnej, punkt wydawania darów (m.in. odzieży, mebli, AGD), pomieszczenia noclegowe, a nawet mieszkania treningowe dla osób wychodzących z bezdomności. Przy kościele jest też gabinet lekarski wyposażony w urządzenia EKG i USG, w którym pracują lekarze wolontariusze; jest także terapeuta służący pomocą tym, którzy borykają się z chorobą alkoholową. Z kolei przy ul. Nasypowej, również z inicjatywy ks. Bara, powstało centrum interwencyjne dla samotnych matek z dziećmi. Ostatnio ksiądz zainicjował działanie tzw. streetworkerów, czyli grupy, która w Bydgoszczy i okolicach poszukuje miejsc, gdzie przebywają bezdomni. Wolontariusze przywożą im ciepłą herbatę, posiłki i odzież.

W jadłodajni nadal będą wydawane posiłki dla osób bezdomnych, ale dodatkowo w ciągu paru godzin dziennie każdy będzie mógł przyjść do baru i zapłacić za danie tyle, na ile go stać. Prace w miejscu byłej kaplicy akademickiej trwają od kilku tygodni, a bar ma być gotowy za 2 lub 3 miesiące.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-01-11 07:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bydgoszcz: rozpoczęły się Dni w Diecezjach

[ TEMATY ]

ŚDM w Krakowie

Bydgoszcz

Mazur/episkopat.pl

„Trzeba to wydarzenie widzieć w szerszym kontekście, pokazać, jakie my wyznajemy wartości i zarazić nimi młodych” - tak o Światowych Dniach Młodzieży powiadają Beata i Andrzej Sztejka. Małżeństwo z bydgoskiej wspólnoty Przemienienia Pańskiego w ramach Dni Diecezjach gości pielgrzymów z Litwy.

- Mamy dzieci w podobnym wieku i miłością, którą obdarzamy je na co dzień, pragniemy dzielić się również z ich rówieśnikami. Kiedyś chodziliśmy z mężem na pielgrzymki oraz uczestniczyliśmy w spotkaniach z Janem Pawłem II. Duchowo czujemy się tak samo młodzi jak ci pielgrzymi - opowiada Beata Sztejka.
CZYTAJ DALEJ

Chrystus nie musi udowadniać swojego zmartwychwstania

2025-04-15 10:00

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Grażyna Kołek

Chrystus nie musi udowadniać swojego zmartwychwstania. On żyje niezależnie od tego, czy ja tego chcę czy nie, czy w to wierzę czy neguję. Kwestia zmartwychwstania nie jest problemem Jezusa, ale naszym problemem. To ja muszę podjąć decyzję, czy w to wierzę czy to odrzucam.

Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra oraz do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: «Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono». Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą w jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył. Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że On ma powstać z martwych.
CZYTAJ DALEJ

Wyciekły dane pochówków z zakładu pogrzebowego. Okoliczności są zdumiewające

2025-04-15 14:10

[ TEMATY ]

pochówek

Puławy

zakład pogrzebowy

wyciek danych

Adobe Stock

Kara dla zakładu pogrzebowego w związku z wyciekiem danych

Kara dla zakładu pogrzebowego w związku z wyciekiem danych

Prezes UODO Mirosław Wróblewski nałożył 33 tys. zł kary na zakład pogrzebowy z Puław, który nie wdrożył odpowiednich zabezpieczeń dla danych osobowych w dokumentach dotyczących pochówku. Doszło przez to do incydentu z utratą danych – poinformował we wtorek ten urząd.

Zakład nie zgłosił tego do prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych choć miał taki obowiązek, bo wtedy dzięki pomocy urzędu można zminimalizować skutki wycieku danych i wdrożyć odpowiednie postępowanie naprawcze. Teraz prezes UODO zobowiązuje zakład pogrzebowy do wdrożenia w 30 dni środków minimalizujących zagrożenie dla danych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję